Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamanaaa22

chce wrocic doPL bo mam dosc nieprzyjemnosci ze strony rodakow

Polecane posty

Gość zalamanaaa22

jestem w Uk od 3 miesiacy i mam dosc nieprzyjemnosci ze strony innych Polaków pracuje na polskiej linii w fabryce i tylu wyzwisk i klotni jeszcze nigdy wczesniej nie widzialam superwajzerem jest polka która pomiata kazdym i kazdego wyzywa . mysle sie zwolnic z tej pracy bo jest okropnie tragedia co sie dzieje czemu my polacy jestesmy dla siebie tacy zli i zawistni ??? zamiast trzymac sie razem to sobie tylko szkodzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedyna rada na to - nauczyc sie jezyka i zaczac pracowac w angielskim srodowisku. Lub jakimkolwiek innym, byle nie polskim i bylebys byla w stanie sie po angielsku dogadac. Od \'zawsze\' pracuje z anglikami i nigdy, nigdy nie mialam problemow.....i tylko mnie ciarki przechodza, co by bylo, gdybym musiala pracowac w fabryce czy innym podobnym srodowisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parabolka.
Załamana no taki jest ten nasz naród.Meksykanie,włosi,indyńczycy....wszyscy trzymają się razem a Polak Polakwoi to tylko kłdy pod nogi będzie podkładał.Nie szukaj w emigrantach z tego samego co kraju co Ty poparcia tylko rób swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmien prace
i to najlepiej tam gdzie nie pracuja polacy lub jest ich garstka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parabolka.
No to własnie miałam na myśli,świetnie że każdy wie o co chodzi:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mieszkam w Uk tylko w Irlandii i przez dwa miesiace pracowalam w supermarkecie z Polakami i nie tylko i milo okres ten wspominam pod wzgledem towarzyskim.Wiekszosc Polakow byla dosc mila,mialam z kim ponarzekac na Girtych i Leppera :)Teraz pracuje tylko praktycznie z Irlandczykami i moje lanche nie wygladaja tak fajnie i wesolo. Ale wiem tez z doswiadczenia,ze Polacy za granica potrafia byc prawdziwymi swiniami i dlatego nie mam wielu znajomych Polakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ja mam podobne doświadczenia jak ewelina przez wakacje byłam w Anglii, pracowałam z wieloma Polakami i nie tylko i mam dobre wspomnienia jeżeli chodzi o atmosferę w pracy ludzie byli w porządku, bardzo pomocni na początku jak nie wiedziałam gdzie co zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde
bo najgorzej jak taka zakompleksiona panienka z Polski zostanie nagle superwizorem. woda sodowa do glowy uderza, a pewnie musiala sie przespac z przynajmniej jednym fagasem zeby ta prace dostac. slyszalam ze to samo maja dziewczyny w pubach, gdzie jedna sypia z managerem lub wlascicielem i zarzadza innymi. potrafia byc sukami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez ...
indyńczycy.... ja pierdziele sam kwwiat inteligencji wyjechał parabolka z taka wiedza to tylko mozesz w fabryce na produkcji za robota robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyt;\"\"tragedia co sie dzieje czemu my polacy jestesmy dla siebie tacy zli i zawistni ??? zamiast trzymac sie razem to sobie tylko szkodzimy\"\" Tym właśnie różnimy się od innych nacji i to nas Polaków gubi za granicą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi sie,ze w Irlandii nie jest az tak okropnie,bo w glownej czesci patologia polska wyemigrowala do Anglii. Moze latwiej bylo dostac w Anglii prace.Nie mowie,ze w Dublinie wszyscy Polacy sa po studiach i maja nienaganne maniery,bo tak nie jest,ale chyba sa troszke przyjazniej nastawieni do swoich rodakow. Slyszalam z roznych opowiesci co wyprawiaja Polacy w Anglii i pomimo tego,ze jestem mloda dziewczyna,to trudno mi bylo uwierzyc,ze tak sie zachowuja Polacy,gdy wyjada z kraju.Po prostu najzwyczajniej w swiecie wstyd mi za nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko zalezy na jakich sie trafi ludzi. Poza tym moze nie widac tego z wierzchu, ale we wszystkich nacjach sa sprzeczki. Brazylijczycy mowia o sobie dokladnie to samo co Polacy: rodak za granica predzej ci zaszkodzi niz pomoze. Dlatego chyba najlepszym wyjsciem jest towarzystwo miedzynarodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×