Wstawajcie spiochy....

moze macieracje rozmowa daje rezultat na dzien lub dwa a dla mnie to za malo.Nie zmienie juz tego moge sobie tylko pogadac

kropla drąży kamień, jeśli na czymś Ci zależy to to osiągniesz, musisz tylko tłumaczyć, być może często, swoje potrzeby, wyjaśniać co czujesz i co to dla Ciebie znaczy i dowiedzieć się dlaczego nie są zaspokajane, zrozumieć też drugą stronę.

no tak wiem mowie o tym wszystkim ale on bardzo rozni sie ode mnie,potrzebuje tego nie dlatego zeby potwierdzic czy mnie kocha tylko zeby zaspokoic pragnienia,wy jak to odbieracie?

no ale fizyczna potrzeba seksu to też uczucie, o którym trzeba rozmawiać, jest to ani mniej ani bardziej ważne niż potrzeby psychiczne, miłosć etc Potrzeba seksu jest w antropologii określana jako potrzeba pierwotna, obok potrzeby bezpieczeństwa, zaspokojenia głodu, czy defekacji i higieny.