spotkałam faceta... co o tym sądzicie?

Czyli nie kocha mnie. Inaczej... po dwoch miesiacach doszedł do wniosku, że mnie nie pokocha więc \"zaproponował\" układ przyjacielsko-łóżkowy bez szans na miłość?

Jasno postawil sprawe i pokazal, ze tak to ujme, gdzie twoje miejsce :) Chce kochanki, zabawy i zero zobowiazan. To wszystko - bedzie milo (jemu, bo tobie chyba nie) i tyle.

Zawsze myslisz tak prostolinijnie? Moze zostal zraniony i juz nikogo nie pokocha, moze jest niedojrzaly do tego zeby byc z jedna kobieta, moze....sa tysiace mozliwosci a Ty skupiasz sie na sobie. Najlepiej zapytaj jego.

nie pokocha cie. powiedzial ci wprost, ze nie zamierza sie z nikim wiazac a konkretnie na pewno nie z toba i nie teraz. facet, ktoremu na kobiecie zalezy nigdy czegos takiego nie powie. jesli mu zalezy to bedzie sie staral, docenial, mowil, ze kocha. szanuj siebie a i faceci beda ciebie szanowali bo on do ciebie zadnego szacynku nie ma. choc tymle czyli zwiazek lozkowy to jest cale gowno. spojrz prawidzie w oczy - jest dpbrze bo on ma seks i poki ten seks ma za darmo to z toba bedzie az znajdie sobie inna albo inne. moim zdaniem, jesli masz jaja to powiedz, ze zgodnie z wlasnymi zasadami z przyjaciolmi do lozka nie chodzisz. zobacz co sie wtedy stanie ale nie wroze temu zwiazkowi zadnej przyszlosci. lepiej ty zostaw jego zanim on zostawi ciebie. widac bardzo dokladnie ze to jest zwiazek oparty tylko na seksie. jesli nie, to tak jak mowie, przekonasz sie dopiero wtedy kiedy zobaczysz jak zareguja na odmowe seksu. proste. sprobuj.

Jedno jest dobre. Przynajmniej wiem na czym stoje. typowy facet- zdaję sobie sprawę z tego, że możliwości jest mnóstwo. Nie oceniam go, nie dyskwalifikuję. Jako typowa kobieta po prostu się zastanawiam. Chciałabym wiedzieć, czy istnieje szansa, że taki stan rzeczy ulegnie zmianie, że on zmieni zdanie. Czy po prostu uznał, że ja jestem doskonała, ale tylko jako przyjaciółka. A życie sobie ułoży z inna kobietą.

w zyciu nie zgodizlabym sie na takie traktowanie to jak bycie prostytutka tylko ze stalym klientem i bez zarobku wygodnie by mu była bardzo jesli twoja godnosc ci na to pozwala to tak rob jelsi ci to nie przeszkadz ato znajdz sobie tez inengo faceta i sypiaj znim ciagle niec h zobaczy jak to jets moze mu troche mina zrzednie ale i tak pokazal ci co o tobie mysli ze gdzi etwoje miejsce jasne jest ze cie nie kocha!!!!

werfsdrfsd ciekawe masz podejscie. Jak kobieta robi to z facetem dajmy na to dla czystej przyjemnosci to juz jest prostytutka. Powiedz nam prawde w oczy- kazda ktora jest niezamezna i uprawia seks to prostytutka. Mysle ze niezaleznie od powodu- nie powinnas liczyc na ta znajomosc w takim sensie w jakim chcialabys aby wygladala. (To do autorki)