Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bacio

czy ktos stara sie o dzidzi od ROKU???

Polecane posty

Gość bacio
witam wszystkie kobitki starajace sie o dzidzi od roku, mysle ze fajnie jest podzielic sie doswiadczeniem. Rok to czas po ktorym przychodza watpliwosci. Czy zaczelyscie robic jakies badania? Moze lykacie jakies witaminy? Ja zaczelam wlasnie brac magnez i witB6, ponoc poprawiaja sluz plodny. Jak wy sobie radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie to nie dotyczy bo ja praktycznie może z 4 dni się starałam. Ale moja przyjaciółka z mężem starali się rok o dzidzie. Udało się, chodzili razem do gina, doradzał im pozycje w jakich szybciej moze dojść do zapłoidnienia, niom i oczywiście dni płodne. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bacio80
witam cie bezire ja wiem dobrze kiegy mam owulacje, gdyz mam cykle bardzo regularne, poza tym sluz jest bardziej elestyczny. od tego miesiaca dla pewnosci zaczelam mierzyc temperature. moj maz cicho przyglada sie moim poczynaniom i zgadza sie na wszystko.Nawet zaczal lykac witC, bo ponoc po niej plemniczki sa szybsze;))) tydzien temu bylam u lekarza ogolnego pogadac co on o tym sadzi(zamiast wydawac pieniadze na gina), ale spoczelo na tym ze jestem jeszcze mloda i nie ma co wyolbrzymiac, tylko dzialac. ty lepiej nie czytaj tych zmartwien kobitek bo sie zablokujesz ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile masz lat
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bacio80
apropo pozycji, to czytalam ze ponoc ta na pieska jest dobra no i klasyczna, a po wszystkim nogi do gory na 10 min. pozycje probowalismy wszystkie, ale umknelo mi ''nogi do gory'', o wlasnie, musze wyprobowac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bacio80
27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile masz lat
no to taka za młoda nie jesteś, bez jej:O ja też się staram i na razie nic, ale 19.11 idę do gina i jak mi powie, że jestem jeszcze młoda to sorry:O ja mam już 29 lat i nie mam czasu żeby czekać, bo i na co?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bacio80
ou, bezire, sorry chyba cie zle zrozumialam. udalo ci sie za 4 razem, JAKA SZCZESCIARA, choc nie wiesz co stracilas ;)) zartuje oczywiscie G R A T U L A C J E!!! bralas jakies witaminy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bacio------------Dobrze ejst brać folik(dostaniesz bez recepty) a co do techinik itd to nraczej nie pomoge mi samej zajeło to 9 miesięcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bacio80
''ile masz lat'' masz calkowita racje!!!! tylko ze ja mieszkam we wloszech i te glupie wloszki zaczynaja myslec o maciezynstwie po 30sce. daj znac co ci powie dzin, czy zleci hormony czy najpierw trzeba zbadac mezusia. Bo moj wspominal ze jesli chce wywalac pieniadze to najpierw trzeba zbadac meza bo jest to latwiejsze. Ja sie ciesze ze zaczelismy te starania, nie mialam pojecia ze to nie takie latwe. Wrecz przeiwnie, bylam przekonana ze juz za pierwszym razem sie uda, serio. Jaka glupiutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bacio80
Principo gratuluje, folik lykam od roku, to podstawa. zastanawia mnie wiesiolek, czytalam ze tez poprawia sluz. A ty bralas cos wiecej niz kwas foliowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bacio-------Dziękuje,zoabczysz Wam też się uda! Łykałam tylko kwas folowy ale właśnie o tym wisiołku czy jak jemu tam też słyszałam niedawno. Jedynie co ja robiłam to błąd bo kochałam się pare razy w ciagu dnia (schizy by było szybciej) a kiedy sobie odpuściłam,przestałam myśleć o dziecku bo wydawało mi się że nigdy jego mieć nie będe to się udalo i coś w tym jest.Mnustwo lkekrzay mówi by dać na luz ale niby jak tego dokonać?! Po stosunku brałam pod pupe poduszke a nogi wysoko opierałam ściany.Może to zabobon ale tak dużo lasek robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile masz lat
ja łykam kwas foliowy już prawie od roku;) a jak pójdę do gina to powiem, że staram się znacznie dłużej, tak mi radziła koleżanka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeexxxx
dzidzi:O ilez jeszcze takich durnych topikow tu bedzie...napisz lepiej dziecko a nie jakies dzidzi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bacio80
no wiec wlasnie nie podnosilam nigdy pupy do gory, musze wyprobowac!!! no i jak tu nie myslec o tym jak dni trzeba znac, pozycje, pupe go gory podnosic i to wszystko trzeba zrobic nieswiadomie, no niezle. co do kochania kilka razy dziennie to moj mezulek byl przekonany ze tak jest lepiej, ale do czasu kiedy okazalo sie, ze wojownikom trzeba dac czas na dojrzenie i teraz nawet pare dni przed owulacja mamay celibat, zeby wojownicy byli dorodni. prinipo, mialas cos w rodzaju miesiaczki na poczatku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uszczypek
to samo mówię co to jest DZIDZI ? jeszcze dzidzię mogę zrozumieć, choc to tez durne - ale dzidzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bacio80
eeeexxxxx nie jestes zbyt nerwowa? specjalnie dla ciebie: D Z I E C K O!!!!! ludzie, wiecej luzu, to wynika z tego z tego ze mam kontakt z 10miesieczna martynka mojej szwagierki i niestety tak sie rozmawia z dziecmi, nie widze nic w tym zlego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bacio80
nie macie nic innego do powiedzenia? tak mi sie napisalo i co, zastrzele sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babcio-----------Im częsciej się kochamy to plamników jest mniej, są słabsze itd ale kurde jak sobie to zakodować w głowie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uszczypek
Własnie z dzieckiem powinno sie rozmawiać poprawnie, uzywajac istniejących słów. Bo skąd dziecko ma sie nauczyc mówić, jak wszyscy do niego mówią jak do idioty ? Znam taką jedną babe, mówi do swojego dziecka rzeczy w rodzaju "jedziemy babcia". Co to jest w ogóle ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bacio80
nie no, uszczypaek, masz racje, chodzilo mi o dzidzie. tak mi sie napisalo, nie pomyslalam ze nie ma to sensu. Juz jest i tyle. nie uwazam ze jest to problem, jesli wam to przeszkadza nikt wam nie karze tu wchodzic.i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bacio80
Principo, no wiec wlasnie. Facet ma lepiej bo nie musi myslec o tym wszystkim, a przynajmniej o polowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile masz lat
takie gadanie, że im częściej...:O jak się nie wie kiedy jest owulacja to trzeba przystąpić do działania od któregoś dnia i już, oczywiście co 2 dzień;) bo można po prostu przegapić sprawę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bacio80
ja mam cykle regularne, takze bardzo latwo mi wyznaczyc dni plodne. z reszta pomocne sa tez testy owulacji, jesli nie jestes w stanie jej okreslic sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uszczypek
mnie sie wydaje, że najgorzej, to jak sie zaczyna za duzo cudowac; ciągle myslec o tym, kiedy, kiedy nie, w jakiej pozycji, nogi do góry, przed czy po , nie za czesto, bo to, ale jednak, bo śmo po prostu luz i odprężenie, ludzie sie nie starają, a dzieci im wychodzą tutaj presja to najgorsze co sobie można zorganizować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autorki!!! Najwazniejszy relax. Nie daj sie zwarjowac i pamietaj, ze facet tez sie moze zablokowac. Znam wiele par gdzie podloze psychiczne mialo duzy wplyw. Mnie na szczescie udalo sie za pierwszym razem. Moja gin. mowila, ze dobrze robi lampka wytrawnego czerwonego wina dla obojga starajacych sie rodzicow. Mialam kiedys taka ksiazke w ktorej byly podane pozycje itd. Po drugim poronieniu lekarz w szpitalu powiedzial mi, ze zdrowa para rok moze starac sie o dziecko. Jezeli po roku nic nie wychodzi to nie nerwowo po malu trzeba szukac przyczyny. Jednak nie ma co wpadac w panike. Moja znajoma pierwsze Dzidzi miala w wieku 17 lat. Oczywiscie bez problemu. Po trzech latach wyszla za Maz i przez nastepne 10 lat starala sie o druga Dzidzie. Lekarze nie widzieli powodu dlaczego tak jest. I nagle jak juz dala sobie spokoj!!! Teraz ma duzego Synka i mala Corcie. Nie pisze tego aby Cie przerazic tylko po to, zebys uswiadomila sobie jak wazne jest podejscie do tego wszystkiego. Wiem, ze latwo sie mowi \" nie mysl o tym itd\". Jednak czasem warto nawet udac sie na wakacje tylko we dwoje i wrzucic na luz. Powodzenia!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bacio80
meggi1982 dzieki za wsparcie, wszyscy mi mowia to samo, ale pomysl, jak tu sie nie martwic, jesli juz minal rok jak z bicza strzelil, jesli bede tak czekac to zrobie sobie od razu wnuka. jednak musimy zaczac robic badania, bo te tez sa czasochlonne, same hormony to z miesiac czasu. uszczypek,------------ fajnie ze sie troche uspokoilas.A mam nowa teorie dlaczego jest dzidzi, bo dzidzi to liczba pojedyncza, a dzidzie to mnoga. HAHAHAHAHAH A tak w ogole to ty starasz sie o dziecko, czy massz to juz za soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bacio!!! Ja to wszystko rozumiem. Wiem jak to jest kiedy bardzo sie pragnie. Ja po pierwszym poronieniu przez pol roku nie wychodzilam z domu. Nie moglam patrzec na dzieci, bo od razu wylam. Czekalam, az tylko minie to pol roku zebym mogla zaczac sie starac. Pozniej moj stan psychiczny wrocil do normy i stwierdzilam, ze najpierw cos zrobmy z Mezem a potem Dzidzia. Pojawila sie propozycja, wyjechalismy z kraju i nasze zycie zaczelo sie toczyc super. Wzielismy slub w grudniu i postanowilismy wziasc sie do roboty. Juz w styczniu okazalo sie, ze jestem w ciazy. Bylismy tacy szczesliwi!!! Niestety nasze Szczescia odeszly, pod koniec marca lezalam juz w szpitalu z pustka i smutkiem. Myslalam, ze mi serce peklo. Znowu musialam odczekac pol roku. Pierwsze 6 miesiecy odliczalam kazdy miesiac, zeby tylko juz minelo. Po 6 m zacząl sie strach i tysiace pytan a co bedzie jak znowu mnie to spotka. Moj lekarz caly czas mial mnie pod kontrola, badania byly bardzo dobre.Podjełam z Mezem decyzje, ze troszke poczekamy i moze chociaz uda Nam sie kupic mieszkanie. W marcu minal rok jak pozegnalam blizniaki, w maju kupilismy mieszkanie w polsce i troche sie zadluzylismy. Powiedzielismy sobie, ze fajnie bylo by miec juz Dzidzie ale chociaz wyjdzmy z dlugow. No i to chyba prawda, ze dzieci pojawiaja sie w najmniej oczekiwanym momncie. Juz po miesiacu okazalo sie, ze spodziewamy sie Bobaska. Teraz juz jest polowa 6 miesiaca i jest wszystko O.K. Zycze Ci tego samego i POWODZENIA!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uszczypek
ani nie ma za sobą, ani sie nie staram mój mąż mi wierci dziure w brzuchu, wiec sie psychicznie na to przygotowuje, że za jakis czas... ale na razie jeszcze nie :P i tak sie tu czasem krecę i czytam to i owo ale kolezanki juz w ciażach były i różne historie słyszałam :P o presji, o histeriach, o jakichs ziółkach i alternatywnym leczeniu ps. nie byłam wczesniej niespokojna, tylko zwyczajnie wnerwia mnie trochę takie gadanie - dzidzi , bejbis, głupie to po prostu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×