MÓJ NARZECZONY DŁUGO BĘDZIE WSPOMINAŁ DZISIEJSZĄ NOC

Ostatnio ma bardzo dużo pracy, jest zestresowany. Zresztą ja tez. Rzadko się ostatnio kochaliśmy, raczej od razu zasypialiśmy po polożeniu sie do łóżka. Dlatego dziś mam plan na namiętną, bardzo namiętną noc... :) Musze sie wypacykować, uper bielizna, świeczki i do dzieła. Mam nadzieję, ze długio będzie to pamiętał. Życzcie mi powodzenia:))

POWODZENIA!!!!!!!!!!!!:)

powodzenia .....ja tez to planuje ale jakos weny brak

Tylko, żeby miał na to siły. Bo jesli się nastawisz na wspaniałą noc a on będzie padnięty i z romantyzmu wyjdą nici, to możesz być b. rozczarowana. Ale generalnie: powodzenia:)

dziękuję:))) Już ja go obudzę :-p

o matko i już teraz zaczynasz?????

teraz dopiero planuję :) A w miedzy czasie pisze pracę mgr :D

chyba sie zabiję... Przypomniało mi się, ze mam okres :O Jakby nie patrzeć, to niezbyt komfortowa sytuacja :(:(

jeden planowal pierdzenie, wyszlo sranie. O sukcesie gospodarski planowej socjalizmu nie wspominam, czy nie lepiej puscic sie na luz

:D

czasami chyba jednak cos zaplanować...jak mój mi zapowiedział,że mi taki seksik zrobi,ze omdleje z rozkoszy to postarał sie chyba ze sto razy bardziej niz zawsze a i tak stara sie jak żaden inny:D

a czy też się wypacykował przed tym sexikiem? P.S co za nowomowa, ja nie mogę :p

he he nie:P

okres mi nie przeszkadza bo lubie anal :)

a ja od dzisiaj mam zamiar wyposcic mojego hahahahahahahah :P

jak zwykle bardzo inteligentny podszyw

pain au chocolat- aż tak Ci podpadł? :)

tak:P jest zbyt pewny siebie:P