Jak zlikwidować cienie pod oczami?

Mam dosyć ładną i zdrową cerę, nie chciałabym jej niszczyć fluidami i wszelkiego rodzaju pudrami ale niestety nie mogę inaczej, moją zmorą są cienie pod oczami, bez makijażu maskujacego wyglądam koszmarnie. Poradźcie co zrobić.

ja zawsze uzywam korektora w plynie The Body Shop,jest naprawde swietny i bardzo delikatny dla skory wokol oczu.

Polecam oklady z esencji zielonej herbatki... przykladasz sobie gaze z naparem na ok 10 min...rewelacja... to taki moj naturalny sposób...

Cienie pod oczami mogą byc spowodowane wieloma czynnikami: -anemia -choroby nerek -słabe krążenie -niewyspanie -niedotlenienie Ale też mogą wynikac po prostu z tego że masz pod oczami cienką, prześwitującą, jasną skórę, mocno unaczynioną. Wtedy ani wietrzenie pokoju przed snem ani inne triki nic nie dadzą. Możesz wypróbowac żele do pielęgnacji oczu poprawiające mikrokrążenie, ale nie licz na cuda. Są też kremy, które zawierają mieniace sie perłowe drobinki, mogą one odbijac swiatło i lekko maskowac sińce. Odradzam używania zbyt często korektorów bo wysuszają one skórę i przez to mozesz szybciej nabawic sie zmarszczek (inna sprawa że jeśli się już ma zmarszczki pod oczami to wszelkie fluidy, korektory i pudry jeszcze bardziej je podkreślają) Dostosuj kolor ubrań: unikaj fioletów gdy nie jesteś opalona, odcieni błękitu, generalnie tych zimnych barw. Ciepłe barwy: beże, pomarańcze, morelowe, róże sprawiają że wygląda się korzystniej, cera wygląda na wypoczętą. Możesz używac kremów brązujących, przy opaleniźnie sińce pod oczami są mniej widoczne.

Ha, korektorow mam od groma. Chodzi o zlikwidowanie cieni spod oczków.

Dzięki za rady.... Z zieloną herbatką sprobuję:-)

Timbim - masz rację, wydaje mi się że robia mi się zmarszczki mimo 27 lat:-(

po prostu się dobrze wyśpij...