Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wydaje mi się ze

Jak reagujecie kiedy wasz facet wspomina ciagle o bylej ?

Polecane posty

Gość wydaje mi się ze
chyba zaczynam popadac w paranoje. dzis mu powiem wyraznie , powoli ( bo moze jeszcze nie zrozumiał ) ze nie chce wiecej o niej sluchac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój chłopak nie gada o swojej byłej bo jej nie lubi. Jak ja coś o niej to mówi że przecież tyle ciekawszych tematów jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi sie - powinnaś mu powiedzieć że jest Ci przykro jak o niej mówi i czy on by chciał żebyś Ty codziennie opowiadała o swoim byłym... Jak ja bym słyszała codziennie imię byłej mojego faceta to chyba bym pękła ze złości. Nawet jak widzę to imię gdzieś w gazecie czy internecie, lub słyszę w telewizji to włos mi się jeży na głowie bo od razu przypomina mi się ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie wy wszystkie jestecie q rwa tolerancyjne to sie rzygać chce normalnie!!! :/:/ \"to chyba dobrze ze mowi o niej dobrze\" \"to chyba dobrze ze cos tam\" NIE, nie jest dobrze, jesli facet z którym jesteś wraca z taką częstotliwością do przeszłości!!! tu trzeba ostro zareagować skoro raz drugi nie poskutkowalo i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się ze
ert4e - myslisz, ze takie wracanie do przeszlosci cos oznacza? Ze moze chce wrocic do tamtych czasów? Mi tez czasem ( bardzo rzadko ) wracam wspomnieniami do byłego - wiesz, kiedy uslysze jakaś piosenkę, zobacze film który kiedys ogladalismy razem itp. ale nie w rozmowach. Staram sie unikac tematu byłego bo nie chce aby moj obecny mezczyzna poczul sie niesmacznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mimo tego że przezył ze swoja eks 14 lat nie wspomina jej dobrze, co nie zmienia faktu że wspomina ja bardzo czesto jaka to suka z niej była, nie wynika to z tego ze ją rozpamiętuje tylko z faktu że ona ciągle chce go wykończyc finansowo i psychicznie, ja to znosze w milczeniu choć słysze te same historie setki razy, kocham go jakim jest i wiem że on mnie tez kocha więc słucham i wypuszczam drugim uchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GADA O BYLEJ JAK SIE WAM NIE UKLADA.GADA WTEDY BO MYSLI ZE TAMTE LATA TO BYLA SIELANKA I ZE BYLBY SZCZESLIWSZY Z BYLA TERAZ.CO WIEMY NIE JEST PRAWDA:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się ze
układa sie nam, nie mamy problemów - poki co zadnych. on w ogole jest takki kochany, na nikogo nie powie złęgo słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do wydaje mi się że słuchaj, no po coś wraca tak? czemu mowi o niej tylko w superlatywach? dziewczyny tu piszą, ze ich obecni partnerzy wspominają byłe, ale czasem, a i tak najczesciej w negatywnym brzmieniu. Ty nie wspominasz o byłych dlaczego? Ano dlatego, zeby go nie urazic, zeby mu nie bylo przykro, a on gada o niej tak czesto:/ No zastanów się, mnie by to zaraz dało do myslenia i naprawde, nie wiem ile macie lat, ile jestecie razem, ale ja bym odrazu wyleciala do niego, zebysmy sie rozstali na jakiś czas, niech on sobie w glowie pouklada z kim chce byc, czy z Toba czy z nią, bo o byłych wiadomo, czasem sie wspomina, cudów nie ma, ale BEZ PRZESADY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powracanie i wspominanie ex jest wyjatkowo niemile, ale juz wspominanie negatywne, to calkiem koszmar. Wyobraz sobie ze po skonczonej znajomosci z tobia swojej przyszlej mowi to samo o tobie. Ja mam sprawe uproszczona moja ex spoczywa sobie w pozycji choryzontalnej ale i tak tylko raz wspominamy ja 1. 11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mazurskiego chłopa
Zaśmiałam się, chociaż chyba nie powinnam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się ze
wiem, ze chce byc ze mna, wielokrotnei powtarzal, ze nie wroci do niej bez wzg na wszystko ( tak jak pisałam nawet dgyby nam sie nie ułozyło, on do niej nie wroci ). Spotykaja się bo tez po czesci czuje sie za nia odpowiedzialny, ona nie ma nikogo, zadnej rodziny, do tego jej zdrowie tez nie najlepsze..i wlasnie dlatego nie mam nic przeciwko temu ze sie spotykają - zreszta nie moge mu przeciez zabronic spotykac sie z kimkolwiek. Po czesci staram sie zrozumiec ja, ze nie ma nikogo a on przez dluzszy czas byl jedyna osoba jaka miała. chyba jestem naiwna:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się ze
mazurski chlopak z kaszub :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się ze
izza - ale ja nie chce odchodzić. Wiem ze on mnie kocha i ja jego tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to po co założyłaś temat? :) poprosilas raz-ni, drugi raz-tez nic. On sobie do niej chodzi, spotykaja sie, gadają, no istna sielanka Ci powiem. Nie wiem czy miałabym tyle siły co Ty zeby to znosić, nawet Cie podziwiam za te twoje pokłady tolerancji. Al chyba Ci to pasuje :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to sprawa sie skomplikowala, duchy przeszlosci, wlecze sie za nim ogon, no widze tu bardzo toksyczny zwiazek. Te koszmary i zjawy z przeszlosci prawdopodobnie bardzo skutecznie pograza wasz zwiazek ale zycze wam wszystkiego najlepszego, zadna kobieta nie zniesie konkurencji a tym bardziej ze o niej wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się ze
no nie zalozylam topiku po to aby dowiedziec sie od was ze mam z nim zerwac...wy bylibyscie skłonni do tego?? zerwac z osoba ktora kochacie i ktora kocha was? Szukałam innego sposobu, myslalam ze mi pomozecie? Mam posatwic wszystko na jedna karte? naprawde czuje ze sie pogubiłam w tym wszytskim.Chce byc z nim ale nie chce bezustannie sluchac o niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego Ci zaproponowałam chwilowe rozstanie, zeby sobie przemyślał czego chce, nie pasuje Ci. Ok. Ale sama mowisz, ze prosiłas i jak grochem o ściane, wieć czego oczekujesz? mamy Ci miksture jakąś stworzyć? Wierze, ze sie pogubiłas, ale na wlanse zyczenie. Chlop dobrze gada, przeszlosc sie za nim ciągnie i tak sie bedzie ciagneła. Ja bym w czymś takim nie wyrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się ze
ert4e - moze wykombinujecie jednak jakas miksture?? ;) :P Masz racje, chyba taka rozłaka na jakis czas sie nam przyda. Moze on cos zrozumie. Czuje ze bedzie bardzo zaskoczony jak mu o tym powiem ale to chyba jedyne rozwiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozostaje tylko wprowadzic opcje zerowa, twoj zwiazek z nim od zera, bez duchow przeszlosci, albo coz tego kwiata to pol swiata, upic sie, wyspac i na drugi dzien rozpoczac nowy rozdzial, tak jak to zrobilem ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się ze
mazurski chlopak z kaszub :) ert4e Dzieki za cenne wskazówki..przyznac musze ze nie do konca mi sie podobaja, ale to chyba Wy jestescie teraz najbardziej obiektywni w tym wszystkim i chyba musze zaryzykować Wierze ze to cos pomoze a nie zniszczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** *** *** ***
a tam gadanie, jak nie dociera jak mówisz to poprostu zastosuj inna formę ekspresji...krzyknij na niego że tyle razy go prosiłaś o nie mówienie o byłej i że jego zachowanie do brak szacunku do twojej osoby, bo nie szanuje twoich próśb, trzaśnij drzwiami i obraź się na kilka dni. on gada bo się z tym nie pilnuje i uważa że może się nie pilnować, bo nie poniósł jeszcze żadnych konsekwencji swojego zachowania, bo ty zamiast żelazną reka wymagac szacunku dla sowojej osoby to tylko grzeczniutko prosisz...myśli ze to takie tam twoje zrzędzenie i nie nalezy się przejmować...mówie ci huknij i obraź się...bo w końcu ile można prosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o o, otoz to :) tez dobre, ale krzyk pewnie juz byl, tak mi sie wydaje, ale fochem tez mozna cos zdzialac:) ale fochem długoterminowym a nie godzinnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×