Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Skorpionka81

Co robić gdy płacze - znacie jakieś myki?

Polecane posty

Dziecko najedzone, przewinięte, ululane, a płacze.... albo nie płacze, tylko stęka, marudzi, marszczy się i robi wściekłe miny :) - oto wypisz wymaluj moja dwutygodniowa córeczka. Wykluczając kolkę, bo na nią nie ma rady (chyba, że jest, to powiedzcie) - co można zrobic, by uspokoić dziecko, które po prostu marudzi i grymasi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tak było i to była kolka, ktora minęła po miesiącu, córka nie zawsze płakała bardzo mocno. Ale uspakajała ja suszarka, szum i ciepła pieluszka kładziona na brzuch. Tylko trzeba oczywiscie uwazac, zeby nie była za ciepła. Pod koniec 4 tyg. zaczęłam dawać infacol i faktycznie pomagał. No ale okazało sie, ze to przez skazę białkową. Jak zjadłam cos z mlekiem, rybe czy jajka to płakała mocno. Z jedzeniem uważaj, bardzo delikatnie, bo to ma duży wpływa. Życze powodznia i samych radosnych chwil :) (o, ten sam rocznik :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihaiha
odkurzacz włącz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konkubina heńka
zamknij w drugim pokoju i włącz muzyke. Nie powinnaś wtedy słyszeć tych krzyków. współczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwutygodniowe dziecko ani nie marudzi, ani nie grymasi, w jedyny soboie dostępny sposób informuje, że coś mu jest. Skonsultuj się z pediatrą. Ja obu swoich synów często nosiłam na rękach, przytulałam i byłam blisko. Miałam jak Cyganka chustę, w której dzieci były cały czas przy mnie. Taki sposób Ci bardzo z czystym sercem polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj znaleźć film człowieka nazwiskiem dr Harvey Karp pt. \"Szczęśliwe niemowlę\". Dostałam ten film ostatnio od położnej na szkole rodzenia. Facet jest niesamowity. Można go śmiało nazwać zaklinaczem niemowląt. Wie na ich temat wszystko. W tym filmie jest przedstawione właśnie 5 metod uspokajania płaczącego niemowlaka - proste, niewymagające żadnych szkoleń, żadnych pieniędzy metody, dające efekt w kilka sekund!!! Mam ten filmik, ale wątpię, żeby dało się go przesłać przez e-mail.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja 24 jeżeli udałoby Ci się jednak przesłać film meilem będę wdzięczna!!!! :D katarzynagajek@poczta.fm Natomiast ja uspokajam mojego synka śpiewając mu kołysanki :) 🌻 działa w 99%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mały tez dawał mi popalić
ale na niego działała tylko ciepła kąpiel ...to dawało efekt jakby rozkurczający ,przez to musielismy zmienić czas kąpieli z 19 na 16 ale pomogło !🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensu2345
ten facet co koleznaka opisuje gi jako zaklinacz wcale nie jest swietny !metody sa bezandziejne!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tylko Twoje zdanie moja droga. Pozwól, że ktoś kto tego nie widział, po obejrzeniu sam oceni. A tak na marginesie, co jest takiego beznadziejnego w tych metodach? I jakie Ty masz genialne? Podziel się, bo w sumie o tym jest temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak kostki
zrób ciepłą kąpiel z rumiankiem i melisą,powinno pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensu2345
nie wiem czy bys owinela tak dizecko jak kaze ten magik?bo ja nie!!! ja wkladalam malego do wanny i masowalam brzusio!!!!!!11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mail ma niestety za małą pojemność, żeby przesłać film. Jak chcesz możemy spróbować przez gg - choć też nie mogę zagwarantować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego miałabym nie owinąć tak dziecka?:o Nie zauważyłam, żeby mu się coś działo. Zauważyłam za to, że dziecko się uspokaja i czuje się bezpiecznie. A jego agumenty są zdecydowanie przemawiające (przynajmniej do mnie) - próba odtworzenia warunków z brzuszka mamy. Nigdy później i nigdzie dziecko nie będzie się czuło tak bezpiecznie jak czuło się w brzuchu. A poza tym Twoja irytacja i te wykrzykniki są conajmniej dziwne:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensu2345
to powodzenia w owijaniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensu2345
nie masz pojecia co to znaczy placzace dziecko wiec sie nie wypowiadaj,ja przez to przeszlam 2 razy i te metody sa beznadziejne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mały tez dawał mi popalić
ale zrozum ,że można wypróbowac ...dlaczego nie .twojemu nie pomogło ale innym moze pomóc ,dziwie sie bo powinnas wiedziec,że kazdy maluch jest inny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie spokoj kłótniom
wypowiadajcie w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem co to znaczy płaczące dziecko. Siostra moja nie spała do trzeciego roku życia i darła gębę CO NOC! a ja byłam aktywnym uczestnikiem tego zjawiska. To Ty się nie wypowiadaj w oczywisty sposób, jeśli niemasz o czymś/kimś pojęcia. PS: może Twoje dziecko jest po prostu niereformowalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×