jakie rzeczy robicie pod presją otoczenia mimo, że...

...tak naprawdę wcale nie chcecie??? od siebie powiem, że pod presją otoczenia zdarzało mi się wypić zbyt dużo by nie \"odstawać\" :)

Juz nic. Przestałam byc kameleonem i dobrze mi z tym:D

Wesele bedzie pod presja rodziny bo ja nie chce ;(

lepiej podejmij ja osobiscie a ne pod presja

myślę i myśl,ę i nic mi do głowy nie przychodzi :O aktualnie więc chyba nic... ale ja w ogóle mało robię, a związki z otoczeniem omijam szerokim łukiem

nic :D nie mam zwyczaju robic cos pod presja:D

Już nie mówcie :) nie wierzę!

no dobra jedno znalazłem :D golę się regularnie :P żeby ludzi nie straszyć moim fatalnym zarostem

raz kupiłam kozaczki na obcasie :) bo facet mówił że podniecają go takie buty :D ale byłam młoda i głupia, aż wstyd

no dobra wiec czesto musze zakladac stanik z przymusu :D bo ja nienawidze nosic stanik ale niektore osobniki plci zenskiej zle na to reaguja :o:P no i nie upijam sie w miejscachh publicznych i nie przeklinam bo jakby moj sie dowiedzial to bys ie wkurzyl:P wiec robie to po kryjjomu::PP

muszę się powstrzymywać od picia alkoholu na spotkaniach bo inne dziewczyny nie piją, siedzą jak świętoszki bo pić kobiecie nie przystoi, a faceci chleją ile wlezie i jest to naturalne.

niczego nie robię pod presją

1. jestem z moja kobieta