miałam normalne włosy i cere, a teraz się przetłuszczają...strasznie

mam problem... do tej pory miałam skórę normalną, albo wręcz suchą, zarówno na twarzy , jak i na głowie...z włosami tez tak było...wystarczyło, że myłam je raz w tygodniu i to tylko ze względów higienicznych, bo nie przetłuszczały się ani nic... od jakichś 2 miesięcy jednak włosy zaczęły mi się przetłuszczać, do tego stopnia, że musze myc je co drugi dzień, co przy mojej długości, gęstości i gatunku włosów jest dla mnie utrapieniem, bo cała pielęgnacja zajmuje mi ponad dwie godziny:| do tego wszystkiego dochodzi okropne tłuszczenie się calej twarzy..po dwóch godiznach świece się jak żarówka, a nie uzywam pudrów czy fluidów więc od razu to widać...powiedzcie, może własnie powinnam jakoś to maskować? ale czy wtedy nie będzie sie mi cera tłuściła bardziej? doradxcie cos,prosze! skąd taka zmiana? nie wiem słyszałam, że może hormony sa powodem, ale biorę je juz ponad rok, a wcześniej tez je brałam i nie miałam takich problemów./ dzięki z góry za wsyztskie komentarze

jak bierzesz tabletki anty to pewnie one są powodem ja miałam to samo brałam 2 lata tabsy i nic sie nie działo a w ostatnich 2 mscach musiałam włosy 2 razy dziennie myć tak sie zaczeły przetłuszczać :O :O potem był kolejny koszmar po odstawieniu - wypadały garściami a twarz miałam cała w pryszczach [ wcześniej nie wiedziałam co znaczy mieć choćby pół pryszcza na twarzy ] na szczęście wszystko minęło i teraz zarówno cera jak i włosy są takie same jak przed braniem tabletek

Nie piszesz w jakim jestes wieku bo jezeli jestes nastolatka to moze to byc tez objaw dojrzewania.Jedyne co ci moge poradzic to to zebys uzywala kosmetykow ktore choc troche zniweluja tan problem.Nie pisze konkretnie jakich bo dla kazdego inny produkt moze byc dobry a inny zly musisz sama sobie je dopasowac.

nie nie jestem nastolatką, a okres jako takiego dojrzewania mam chyba za sobą:] mam 23 lata...nawet w okresie dojrzewania, nie miałam takich problemów, no a teraz się pojawiły...powiem, że ze wzgledów zdrowotnych brałam hormowny juz w wieku 16 lat..ale wtedy krótko..póxniej w wieku lat 19 przez rok, i tez nie było porblemów... a teraz to naprawde dostaje szału, bo za bardzo nie mam czasu ąz tak absorbowac sie włosami... dzieki z akomentarze, nie znacie może jakichs srodków leczniczych? (nie mówie o szamponach do tłustych włosow czy kremach do tłustej cery), ale o jakichs sprawdzonych sposobach? nawet domowych...??tabletek nie mogę na razie odstawic, równiez ze względow zdrowotnych:|

myłam włosy co 5 dni, a teraz muszę codziennie, a mam już prawie 3 dychy na karku:O

może ktoś doradzić? patrzylam na jakies strony, ale tam jest tyle tego, że wsyztskiego nie będę stosowac. ma ktoś sprawdzone sposoby??