Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość igrek2003

pomóżcie proszę-miłość

Polecane posty

Gość igrek2003

Witajcie,mój problem polega na tym że zostawiła mnie dziewczyna którą bardzo Kocham.Całość wygląda tak: Byliśmy ze sobą 9 miesięcy,te 9 miesięcy to istna sielanka,lecz ostatnie 2 tyg temu sie popsuło.wiecie od 1,5 miesiąca mieszkamy razem.Byliśmy wspaniałą parą wszyscy nam mówili że strasznie do siebie pasujemy,ona poznała moja rodzinę,a ja jej.Mieliśmy tyle wspólnych tematów,każda wolną chwile spędzaliśmy razem.Moja była powiedziała że nie potrafi już dłużej ze mną być(nie potrafiłem jej do końca zaufać i doszukiwałem się zdrady,a także byłem chorobliwie zazdrosny)Obiecałem jej 3 dni temu że się zmienię.Wczoraj rano obudziła mnie i powiedziała że rzeczywiście się zmieniłem że jest cudownie ale ona cały czas pamięta co było wcześniej że to ja boli i ten związek ją niszczy.Powiedziała ze mnie bardzo Kocha i że strasznie jej na mnie zależy ale nie potrafi ze mną być. Poradźcie co mam zrobić ogromnie ją Kocham jak mam ją odzyskać,czy wogóle da się to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłość = zaufanie brak zaufania to nie miłość nie dziwie się że się boi i teraz już Ci nie jest w stanie zaufać i powiem więcej nigdy Ci nie zaufa zawsze będzie pamiętała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igrek2003
czyli co nie ma już szans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtrtrtrtr
możesz mieć pretensje tylko do samego siebie. Dobrze zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem, jak można kogoś kochać i nie chcieć z nim być??? Coś tu nie halo:P Przecież dostrzegła, że się zmieniłeś/.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uhhlalala
dla mnie to sciema...kocha i odchodzi?? Kobieta? Nie do pomyslenia jak dla mnie. Na bank ma kogos na oku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igrek2003
Tak tylko że ja diametralnie się zmieniłem,już nie jestem obłędnie zazdrosny.Rozmawiałem z nią przez4 godziny na ten temat i nawet ona przyznała że jest inaczej ale nie potrafi ze mną już być(pojechała na weekend do domu,wraca jutro)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igrek2003
nie na chwilę.Ja zrozumiałem parę kwestii i naprawdę sie zmieniłem tak już na stałe,za bardzo mi na niej zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igrek2003
wiecie miałem uraz po poprzednim związku gdzie dziewczyna mnie strasznie perfidnie zdradziła,ale teraz to już przeszłość.Pomóżcie jak mam ją odzyskać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to są jakieś 4 godziny? na wybaczenie potrzeba czasu dni miesięcu lat - zależy od kalibru. A zaborczość to nie jest coś co można zmienić od zaraz.. na to potrzeba czasu. teraz tak mówisz że się zmieniłeś - do czasu aż jak zaczniesz sobie cos wyobrażać, jak pojawi się kolega w pracy, lub jak wyjdzie na zakupy z koleżanką i straci rachube czasu.. zaczniesz wariować i zaczniesz być podejrzliwy.. zaborczość to nie jest coś takiego że można powiedzieć od jutra KONIEC - już nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _bliska__
pozwól jej pobyc samej, zostaw ją teraz w spokoju, nagabywaniem nic nie zwojujesz, zacznie sie tylko bardziej bronic...zniknij jej z pola widzenia i nie zapowiadaj, ze jeszcze sie pojawisz...spróbuj za jakiś czas...inne rozwiazania np. tłumaczenie, że sie zmieniłeś tylko ją bardziej odstraszy...poczekaj...jest nadzieja, że zatęskni sama i może sama wróci, tylko teraz ja zostaw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igrek2003
tylko problem jest taki że mieszkamy razem.Pomyślałem że przeprowadzę sie do wtorku do koleżanki a mojej lubej zostawię list( w którym opiszę że pomimo wszystko ją kocham że mi na niej zależy że chcę jej dać trochę czasy aby wszystko mogła przemyśleć i abyśmy mogli spokojnie o nas porozmawiać)i bukiet róż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igorek - to nie jest dobry pomysł z tą koleżanką i listem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igrek2003
dlaczego tak uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo uważam że lepiej będzie jak przyjedzie powiedzieć jej że o tym, że chcesz sie na jakiś czas wyprowadzić żeby ona sobie mogła wszystko poukładać na spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×