zazdrosc o kolegę

moja dziewczyna ma przyjaciela, który jest gejem (ma chlopaka) i ona go traktuje jak koleżankę, a jednak ja jestem zazdrosny gdy do niej przychodzi. Czasami siedzą w jej pokoju i chochoczą jak nastolatki Przesadzam czy mam podstawy.

no skoro jest gejem to raczej ona moglaby byc drosna o ciebie:P

przesadzasz

No super, ale co w przypadku gdy ten facet jest BI ?? Moja dziewczyna spotyka się ze swoim przyjacielem i aż mnie krew zalewa jak słysze o nim. Nie daje mi to spokoju. Kocham ją i ufam jej jednak świadomość obecności w pobliżu innego faceta powoduje że mnie to męczy. Najgorsze jest to że oboje nie wiemy co z tym zrobić :( Ona nie chce tracić z nim kontaktu bo zna go bardzo długo, a ja najchętniej chciałbym żeby on przestał istnieć. Nie wiem co dalej, a naprawde nie chce jej marudzić - bo ile też ona może mi ciągle tłumaczyć że to tylko przyjaźń. Problem w tym że cały czas nie daje mi to spokoju i męczy jak cierń w oku :(((

co się przejmujesz skoro jest gejem. to chyba musisz jej zauać, to podstawa zwiążku---zaufanie:| bez zaufania i szczerości do nieczego nie dojdziecie.

a przyjaźń, no miedzy chopakiem a dziewczyną czasami istnieje. sama mam przyjaciela, tylko kiedys jakos tak za blisko bylismy siebie, ja wtedy mialam chlopaka, ale ja mu wtedy powiedzialam ze nic z tego, a on mi zaczal wyznawać miłość.. ale ja stanowczo odmowiłam, jego propozycjom;]