Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Toskania

Trądzik w ciąży

Polecane posty

Mam pytanko do byłych lub obecnych Ciężarówek. Po pół roku od odstawienia Diane 35 zaczeły mi sie przeboje z cerą (syfki ba buzi, ramionach, dekolcie) pomogła wizyta u dermatologa i wakacyjne słonko, na wakacjach zaszłam w ciąże i znowu sie zaczyna...jestem w 11 t.c czy mam sie juz pogodzić, że będe z nimi walczyc cała ciąże, czy jest szansa, że dobre hormonki jeszcze zadziałają i bedzie ok? W którym t.c zauważyłyście poprawę (o ile wogóle) z góry dziękuje za odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nigdy nie mialam problemow wiekszych z cera... ale i w poprzedniej i w tej ciazy na twarzy i dekolcie mam masakre poprostu... chyba trzeba to przeczekac i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, ale te hormonki kaprysne, podobno nie ma reguły wiekszosci cera sie poprawia, ale zdarza się jak u Ciebie Asiu, że przed ciaza spokój , a w ciazy sie pojawiają.Minimoniapozostaje nam wierzyć, że pójdziemy w sladuy Twojej koleżanki. Najgorsze, że nawet nie bardzo jest czym to leczyć, ja póki co na noc stosuje maść cynkowa bo jest bezpieczna, mam Klindacin i Differin sprzed ciazy, ale ich nie wolno w ciązy uzywac podobno, a szkoda, bo sa skuteczne .No nic poczekamy zobaczymy, czekam na dalsze Wasze doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsze trzy miesiace
mialam, potem sie troche uspokoilo (tzn. nie bylo super, ale znosnie), teraz polowa 8 miesiaca i zaczyna byc, niestety, coraz gorzej - glownie na brodzie. niestety, trzeba przeczekac, hormony szaleja i mimo stosowania roznych rzeczy do cery tradzikowej (tak z umiarem, ja przemywam twarz chusteczkami do takiej cery) nie bardzo to pomaga. staram sie nie uzywac nic poza kremem, ale jak juz jest bardzo zle, to troche nakladam podkladu na twarz, zeby zamaskowac te najgorsze... smieje sie, ze cere mam gorsza niz za czasow nastoletnich (bo mnie tradzik w duzych ilosciach jakos szczesliwie ominal) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nigdy nie miałam trądziku, ew. jakies 2-3 małe krostki przed okresem. a teraz to jakaś masakra... czoło, broda- wszedzie jakies syfy :( mam nadzieje ze naprawde to niedługo minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja roznie..leczylam w liceum. potem byla Diane-35 i git! jak odstawilam to sie zaczelo znowu..wyleczylam Tetracyklina ale na poczatku ciazy sie pojawily..pierwsze 3 mies troche mi wyszlo ale potem zeszly i mam piekna cere! nie wiem jeszcze co bedzie po ciazy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×