Co sądzicie o Polkach za granicą?

Co sądzicie o Polkach za granicą? Ostatnio czytałam na jakimś portalu artykuł że nasze polskie kobiety wyjeżdżając np do Anglii zaraz wskakują bogatemu Anglikowi do łóżka.. lub zakładają nowe rodziny mimo iż w Polce już jedną mają.. Czy też uważacie ze większość Polek to puszczalskie dziewczyny? Co sądzicie o facetach? Bo w końcu bardzo dużo ludzi ostatnio wyjeżdża np za pracą za granicę..

co do kobiet to coz moge powiedziec,jedne wskakuja anglikomdo lozka a drugie ciezko haruja i zawdzieczaja wszystko sobie i do takich mam duzy szacunekOgolnie nie jestem jakos sceptycznie nastawiona do pracy za granica a nawet moze po skonczemiu szkoolly sama emigruje gdzies.W Polsce jednak nie jest tak jak powinno byc wiec duzo ludzi wyjezdza za lepszymi warunkami za granice,wiec nie ma sie czego dziwic,bo ja tez za 800zl po 12h nie mam zamiaru pracowac,zycuie jest jedno i trzeba je wykorzystac na maksa

Ale chodziło mi bardziej o takie przypadki..że żona czy mąż wyjeżdża za pieniędzmi a po paru miesiącach zakłada sobie nową rodzinę... cóż.. dla mnie to w ogóle bez sens , aby tylko jedna osoba ze związku wyjeżdżała.. ale nie zawsze się też da we dwoje..

a po co wogóle zakładasz taki idiotyczny temat?! wiadomo różni ludzie,różne opinie... i nie można odrazu mówić o ogóle.Powiem szczerze ze byłam w anglii,sama naczytałam sie nie ciekawych artykułów i wierzyc mi sie nie chcialo ze tak mozna sie zeszmacić... a przedewszystkim zastanawia mnie kto to wymysla i pisze!!! moze to bzdury?zeby tylko sensacje zrobic? ja spotkałam się z zazdroscią wielu polek,które opowiadaly o mnie stek bzdur między sobą,bylo mi bardzo przykro bo nigdy zadnem u facetowi nie wskoczylam do łóżka dla kasy itp.Ale zrozumiałam ze polacy a szczegolnie polki zagranicą to prymitywne zazdrosne i mściwe suki ze wsi.

za granicami Polski wsrod Polakow jest takie powiedzenie \"jak ci Polak nie zaszkodzil to juz ci pomogl\"...to niestety prawda...wlasnie dlatego trzymalam sie z daleka od Polakow w Stanach...i jak tam wroce to nadal bede ich unikac...jeden z nich powiedzial wprost do mojej kolezanki \"nie mow do mnie po polsku przy ludziach\" fajnie co:o

zakładam takie temat bo mnie to interesuje i nikt nie bedzie mi tu zarzuca co mam pisać a co nie. Fajna - Jak to mówią \"najgorzej pracować z polakami\". Ja nikogo nie oskarżam ale sądze że są polki takie i \"takie\" - które wskakują zaraz do łóżka. Sama nasłuchałam się o dziewczynach które po paru miesiącach zostawiały swoich chłopaków w Polsce bo poznały kogoś za granicą.. Sama wyjeżdżam.. dlatego nie krytykuje emigracji.

Fisiowna - Polacy podobno w niektórych krajach są bardziej szanowani. Ale sądze ze i tak lepiej pracować u Amerykanina czy Anglika niż u Polaka czy Turka..

fisiowna>>> niestety masz racje :O

Przede wszystkim sadze, ze Polacy za granica sa bardzo rozni. I nie ma co uogolniac.

anglikom to chyba nie bardzo wskakuja:) tylko hindusom,arabom i innym brudasom i to nie tylko w anglii

moze i sa szanowani bo sa pracowici i umieja zrobic doslownie wszystko...ale jesli chodzi o podejscie do rodakow to jeden by drugiemu wbil noz w plecy

no właśnie - wbił by nóż w plecy. No i jak już ktoś napisał nie ma co uogólniać, bo np każda z nas co się tu wypowiada wie że nie bedzie tym stereotypem o którym napisałam...

tak..:D polki są super załatwię jednej pracę i od razu na drugi dzień bierze do paszczy.niestety ja jestem bogaty i mam potrzebę a wy...:D nie jestem zły tylko namiętny

Wy? już wspominałam że nie ma co uogólniać.. JAk masz potrzebe to sobie znajdź stałą partnerkę.

miałem na myśli kobiety :D nie wszystkie tylko te co chcą łatwiej :D jest ich niewiele ale są ;) wolny wybór ;) nikt nie zmusza ale nie ma nic za darmo :p

Lepiej dojsc do czegos samemu, a nie zeszmacic sie. Owszem są takie - ale od takich stronic z dala.