a on na to nic, co to oznacza...

kocham pewnego chlopaka..przyjaznimy sie on mi o wszytkim mowi, ale czulam caly czas ze on sie mna bawi, bobylismy ze soba... czulam to,,, on glupio sie wypytywal interesowal, gadal o nowych znajomosciach,,, wkoncu powiedzialam mu ze sie zkaochaam a on byl ciekaw w kim, powiedzial ze to do niego wazne, a nie wiedzial ze wlasnie o niego chodzi... po sobotniej imprezie postanowilam raz na zawsze o nim zapomniec, bo on mnie rani,,, napisalam esa z nadzieja ze to cos zmieni ze beddzie wszytko jasne, napisalam mu ze nie chce sie z nim przyjaznic ze chce zapomniec bho czuje cos do niego a on na to nic mi nie odpisal i sie nie odzywa do tej pory... ;(

co ja mam o tym myslec prosze powiedzcie mi bo nie daje rady a najgorsze jest to ze co noc mi sie sni:(

Albo on nie wie co napisać, robić, żeby Cię nie zranić. Albo chciałby spróbować i się boi. Sama nie wiem...

spotyka sie z pewna dziewczyna ale taka dziwna, ktora po dwoch tyg, wypisuje do niego kochanie i takie tam... ja tez sama nie wiem co mam myslec ale bardzo jest mi trudno bo zalezy mi an nim.. jak narazie to milcze...ale nie wiem czy to dobre wyjscie, czekac na jego ruch???

doradzcie mic so prosze... ja tearz uciekam do pracy,,, bede wieczorkiem i z gory wolekie dzieki... za Wasze opinie papa

lat:O s"potyka sie z pewna dziewczyna ale taka dziwna, ktora po dwoch tyg, wypisuje do niego kochanie i takie tam... " - to rzeczywiście być z kimś i mówić do niego "kochanie" to oznacza, że ktoś jest dziwny:o

do tej pory sie nie odzywa, dla mnie jest to dziwne bo to nie jest powazy zwiazek..... w ogole nie rozumeim takich dziewczyn, bo on amoze z 5 razy go widziala i juz tak slodzi... ehhh

a najgorsze jest to ze on milczy,,, nic nie reaguje na tego esa:( a to mnie bardzoo martwi:/ bo ja przemyslalam wszytko i owszem ejst lepiej jak milczy, nie mysle tyle o nim ale chcialabym odzyskac chocia zjego przyjazn;( jak to zrobic??

hmm prosze niech sie ktos wypowie, bo dla mnie zycie stracilo sens;(

hmm

sam nie wie czego chce i tyle, woli nic nie mowic bo moze mu sie odmieni i wtedy bedzie chcial skorzystac, daj se spokoj z takim...

sama chcialam o nim zapomniec, wiec Ci o sobie nie przypomina... sama nie wiesz czego chcesz a masz pretensje, ze on sie nie odzywa, przeciez sama tego chcialas. napisalas, ze chcesz zapomniec, no to Ci sprawe ulatwia. widac nie zalezy mu na czyms wiecej i nie chce Cie ranic pogodz sie z tym

ale ja chce sie z nim pogodzic, co zrobic aby bylo oki.... nie mam juz zadnych nadzieji ze bedziemy razem, wszytsko umarlo, moje uczucie powolutku sie wypala,,,:( ale brakuje mi go, jego obecnosci.... co za zycie, chcialam tego ale tearz strasznie zaluje:(

hmm nio i spotkalam sie z nim:( wszytsko bylo na mnie nawet rozmawiac ze mna nie chcial;( w ogoel dumny byl strasznie, tanczyc nic zadnego kontaktu;/ powiedzial ze czeka na sprostowanie tego esa, ze to bylo glupie i ze on spelnia tylko moja prozbe, ze nie chodzi mu o to ze mu nie zlezy tylko ze ja sama tego chcialam//// ok na imprezie byl taki stosunek do mnie ja tez nic nie robilam... a ponziej o 4 rano zadzownil do mnie aby zapytac sie co robie;/ hmm nie umiem tego zrozumeic, po co?? szkoda ze nikt sie nie chce wypowiedziec

;(

dorośnij!!!!!!!!!!!!!!!!! i daj sobie z nim spokój..........

aby to bylo takie latwe :( nie umiemo nim zapomniec a musze

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3620847&start=30

;(