Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hate that i love you

jestem dumna z zarządzania moją pracą i finansami

Polecane posty

Gość hate that i love you

pochodze z biednej rodziny, ale konsekwetnie od 18 roku zycia a nawet wczesniej pracuje i zarabiam na siebie, jesem samodzielna i niezależna, nigdy nie biore od rodzicow - tylko im dokładam do mieszkania. pracowalam w roznych miesjach, czasem nie ma sie czym chwalić, ale doszlam do stanowiska ktore wiele osob mi pewnie zazdrosci, pensja tez taka ze starcza mi na wszystko co chce, o czym marze ( oczywiscie z pomoca kredytu ;) ) ale jest osiagalne... do tego .... niedawno wiecej zarabiam i nie odbila mi woda soodowa do glowy jak kolezankom z ktorymi pracuje, co chodza w butach za 700 stow i ciuchach ZARY. Ja mimo ze mialam 1 tys na ciuchy na zime, kupilam tani plaszcz 125, tanie dzinsy 59 w ktorych wygladam b. dobrze, ciuchy sa swietne i zdobyte niskim kosztem, dzieki temu moge pieniadze odlozyc na to o czym marzylam i co planowalam. Mimo ze w portfelu starczylo by mi na zakupy w cottonfieldzie to ubieram sie w vero modzie i jestem happy. Do tego staram sie o stypednium w szkole, dodatkowe 2 - 3 tysiace zawsze sie przyda - a czy to wysilek? skadze - to tylko przyłożenie sie do obowiązków studenta, kazdy powinien w ten sposob myslec a nie olewać i narzekać ze nie maja kasy na poprawki. czasem zdarzylo sie pracowac na 2 etaty od rana do wieczora, nei boje sie ciezkiej pracy. jesetm z siebie dumna i chcialam to niniejszym oglosic :) a jak jest z wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hate that i love you
w koncu dorobiłam sie własnej toalety miejskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ..//
no i bardzo dobrze ! :D gratulacje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka25
szczere gratulacje:-) ja tez sie pochwale,mieszkam w uk,sama wychowuje corke,pracuje na pelnym etacie,wynajmuje mieszaknie(nie dostaje do tego dofinansowanie,jako,ze sie nie kwalifikuje),do tego jeszcze sie ucze. uwielbiam swoja niezaleznosc:-)ciezko jednak pracowalam zanim osiagnelam to co mam i nie zamierzam siasc na laurach ani na chwilke;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chytry Miś
Właśnie takie kobiety mnie podobają się najbardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka25
mądrze dałam kuciapy i teraz jestem biznes łomen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka25
tak,walsnie w ten sposob pracowalam,trzeba wiedziec komu dawac;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hate that i love you
a komu dac najlepiej/ ja w swojej toalecie mam duze miozliwosci ale malo doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pretorian
chytry Miś Nie tylko Tobie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hate that i love you
a co mam im dac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajko i kokosz
musialas byc naprawde biedna skoro ciuchy Zary sa dla ciebie luksusem, niemniej gratuluje i zycze zebys kiedys byla naprawde zamozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hate that i love you
dzieki, plaszcz za 300-400 zl to w polsce gdzie zarobki sa jakie sa - to jest jakiś tam luksus i zauwaz, ze zarobilam sama na wszystko, i oplacam wszystko inne, rachunki etc a mam 22 lata. Założę się, że Ty na płaszcz droższy od Zary nie zarobiłes S A M. Bez niczyjej pomocy. Poza tym chodzi o to, że mam zdrowy stosunek do kasy i ciesze sie z tego, a jednocześnie nie gardzę pieniędzmi i umiem cenić swoje usługi i czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hate that i love you
za usluge biore 150 zl . za godzinke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plaszcz za 300 to luksus? yyyyy..........nie wiedzialam. To co można powiedziec o komórce za 10tys? Mega luksus? A po co w ogole ten topic? Mamy Cie chwalic ze nie bierzesz tylko dajesz (kase swoim rodzicom skoro jeszcze z nimi mieszkasz)? Wiesz, myślałam ze to normalne, ze w pewnym wieku czlowiek placi sam za siebie, ale widac ze niektórzy nadal czekają na oklaski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hate that i love you
a ja myślałam, ze to normalne, ze jak sie uwaza plaszcz zary za tanioche i chlam ma sie conieco poukladane w glowie ... ps. tak to mega luksus. Ciekawe gdzie człowiek w wieku 22 lat sam uczciwa praca, zarobił na komórke i kupil ja za 10 tysiecy zlotych. Oswiec mnie bo chyba żyje w ciemnogrodzie. a po to ten topic bo mi sie chcialo taki zalozyc. Ciekawi mnie Sista czy kupilas w wieku 22 lat wlasne mieszkanie i go splacasz, czy chodzisz w plaszczach za minimum tysiac zlotych tylko i wylacznei kupionych za oszczednosci ze swojej swinki skarbonki ... odp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez nie pisalam o wlasnym mieszkaniu i wydawaniu tysięcy na szmaty, opanuj sie dziecko! Ale pisalam ze UWAZAM ZA NORMALNE utrzymywanie się samemu (czyt.: za swoje pieniądze). W wieku 22lat studiowałam, pracowalam i mialam kilka płaszczy (skoro juz robisz licytacje \"kto ma więcej\") :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hate that i love you
dziecko to mozesz kochana sobie zrobic dobrze ze juz ci przeszlo z tą żółcią ps. radze zmienic topic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boshe, mam nadzieje ze gimnazjum przynajmniej skończyłas. Chwalisz sie czyms co dla tysięcy ludzi w Twoim wieku jest NORMĄ tak samo jakbyś chwaliła sie tym że masz piórnik, no comments

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hate that i love you
idź do okulisty jesli nie umiesz czytać szeregu cyferek nie pisz do mnie boshe bo nie rozumiem gimnazjalnego slangu młodzieżowego silącego sie na oryginalność ciesze sie ze poznalam kogos to ustala w polsce NORMY moglabym dostac autograf? proponuje na tyłku. ps. zmień topic kobieto i sie nie pogrążaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie
ten szereg cyferek mondra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lumierre
ale sloma to ci w butach zostala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hate that i love you
nie bede dyskutować z pomarańczowymi którzy nic sobą nei reprezentują ja przynajmniej bronię się słowem, wy - cynizmem. ciao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna sie odezwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie przejmuj
autorko topicu :) one Ci po prostu zazdroszczą :) ps. a mnie np. nie stać na płaszcz za 300 zł tylko góra za 100 zł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie
buhahahaha odezwała sie z czarnym nickiem, argumenty sie skonczyły to wraca do odrabiania lekcji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestancie sie klocic :p taka mamy dzis piekna pogode :p i slonko tak ladnie swiecilo :) zycie jest takie piękne jesienią :p 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hate that i love you
trzeba byc kretynem by nie zrozumiec sensu moich słów. zostawiam hieny i tak do odrabiania lekcji, bo za miesiac dostane stypendium :) i do podnoszenia swoich kwalifikacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie, są jeszcze inne wartości w życiu niż licytowanie ceny i marki płaszcza... PO prostu, też nie ma się czym chwalić..., posiada się sie wtedy zwyczajne poczucie harmonii i spełnienia, i chęci pomocy innym, tej bezinteresownej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×