Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w parze

Ile wydajecie dziennie na jedzenie - dla 2 osób??????

Polecane posty

nie wiem, czy ktoś Ci napisze - zwykle kupuje się rózne rzeczy na raz, nie tylko oddzielnie jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmiiilllliiii
Ja wydaje tygodniowo na dwie osoby ok 100euro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Camelia 1987
Hmmm....trudno tu napisać tak dokładnie.Tak jak napisała Ewa- różne rzeczy się kupuje, od środków czystości, po prasę, ciuchy, art. szkolne(jesli ktoś się uczy). Powiem Ci tak- my mamy z narzeczonym ok 2500-3000 zł miesięcznie, mieszkamy w Warszawie, za mieszkanie i opłaty( raty, energia itp.) wychodzi nam ok 1500, reszta zostaje na wszystko inne i tak szczerze mówiac- czasami nam nie starcza. Zakładam, że chcecie zamieszkać we dwoje, zależy jeszcze w jakim miescie, w Wawie jest wszystko drozsze Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wydaje dziennie 30 zl na dwie osoby ale w piatek robie zakupy zywnosciowe za 150 zl i z glodu nie umieramy ,jemy mieso codziennie owoce na nic sobie nie zalujemy,to juz nawet nie chodzi o to czy ktos moze sobie pozwolic czy nie ja jestem akurat tego zdania ze calej wyplaty nie mozna przezrec ale wiadomo glodnym tez byc nie mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bunio-27
Robię zakupy dwa razy w tygodniu mniej więcej po 150 zl. dla trzech osób czyli 1200 na jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w parze
mi chodzi o samo jedzenie, ja kupuje codziennie swieze, bo tak jakos jak jezdzimy do wiekszych sklepow to jedzenie dlugo sie w lodowce nie trzyma bo zjadamy :D i np. na sniadanie kupuje pieczywo kazdego dnia, na obiad czasem nic, a na kolacje moj chlopak jedzie zawsze do marketu i kupuje cieple bulki i cos do nich. tylko jak to obliczyc to z 50 zl dziennie wydajemy na jedzenie, to kupa kasy :o w tamtym miesiacu 3 tysiace zjedlismy normalnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w parze
nadine wydajesz 30 zl dziennie? i w tym masz obiad kolacje i sniadanie? to ja w szoku jestem, jakim cudem? powiedz co kupujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa - nie mówię że na dwie bom jedna w tym miejscu zamieszkania :) moja druga połowka radzi sobie sama za granicą. a te 40 zł to tak jakoś jest w przybliżeniu - raz jest więcej raz mniej (ale na pewno nie mniej niż 20 - bo lunch jem w knajpie codziennie)... ps. no i właśnie w wawie wszystko jest droższe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ok jedzenie poza domem zawsze kosztuje dużo więcej niz w domu co innego zjeść dwa cienkie dania w knajpie a co innego ugotowac sobie gęstą zupkę na dwa dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm... sniadanie-ok 5-10zl obiad-jesli na miescie ok 15 zl za dwie osoby,inaczej ok20 kolacja-jesli pizza to30zl,inaczej ok 10 do tego jakies jogurty, serki,wody mineralne,soki, owoce. w sumie ok 40zl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w parze
to dobre jestescie:) kurde czemu my tak duzo jemy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety jedzenia w restauracji nie mogę uniknąć bo wychodzimy grupowo z biura (wrrrr...) i wykręcenie się graniczy z cudem :) ale za to zmieniłam sposób jedzenia i traktuję południowe wyjście jako główny, ciepły posiłek a wieczorem to jakaś sałatka albo coś małego (odbija się to pozytywnie na mojej figurze :) ) w poprzedniej pracy gotowałam dopiero wieczorem po przyjściu do domu i to było zabójcze dla sylwetki... a poza tym racja - jogurty, owoce, płatki itp. - strasznie to drogo wszystko kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Codziennie kupuję produkty dla dwóch osób na śniadanie i kolację do tego owoce,warzywa plus obiad na mieście.Srednio wychodzi od 60 do 100 zł dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załóżmy że na obiad robie piersi a wiec filet-7 zl ziemniaki 2,2 surówka-3 zl olej(nie kupujemy wiadomo codziennie wiec zostaje na dluzej )-5 zl to samo dotyczy bulki tartej jajka 2,5 sniadanie-platki na mleku i tosty( tego tez nie kupuję codziennie) chleba nie jadam jem tylko tosty:) owoce-5 zl jogurty-4 zl kolacja -zwykle jem obiadokolacje bo pozno wracam ale jak juz to kakao(tez nie kupuje codziennie) ,jajecznica z bekonem(4 zl)i pomidorami 3 zl pomidory i tak oto tym sposobem wydalam ok 34 zl a jak pisalam wczesniej wieksze zakupy robie w piatek i naprawde nie chodzimy glodni,wiekszosc rzeczy tak jak olej ,jaja,owoce czy kakao nie zuzyjesz jednego dnia -a pozatym moj maz ostatnio mi oznajmil ze nie moze sie dopiac w spodnie wiec chyba nie jest tak zle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w parze
to ejszcze wiecen niunia niz u nas :o a ja bym chciala oszczędzic troche na tym zarciu, bo tyle kasy wydajemy, ze szok :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cha cha cha
Jakbyscie tak duzo wydawli na jedzenie jak piszecie to nie byłybyscie takie chudzinki.Naciągacie i to sporo te kwoty ktore wydajecie na jedzenie,wyłacznie na jedzenie.NIektore po 100 zł dziennie wysdaj,kłamiecie jak mzoecie i tyle wam powiem cha cha cha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w parze
kurde to nadinee nieźle ci idzie, ja nie potrafie tak sobie wszystkiego zaplanowac :( z owocow najlepiej winogrona ale sa strasznie drogie, a 5 zl na owoce wydajesz? to co ty kupujesz z owocow?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaaaaaa we własnej osobie
Ja wydaje ok 50 zł.. niby mamkupić kilka rzeczy ale jeszcze to i to i tak mi się przeciąga ale np jak kupuje mleko to jest na dłużej co nie tak samo jak szynka i ser.. chyba ze ktoś kupuję codziennie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chciałabym oszczędzić..mój facet na same napoje potrafi wydać około 20 zł,poza tym lubi dobrze zjeść,niekiedy nieźle muszę się nagłowić żeby tej 100 dziennie nie przekroczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w parze
a po co mam klamac? wydajemy okolo 50 zł i chce to zmienic, a figura oczywiscie na tym cierpi szczegolnie brzuch mojego chlopaka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w parze
no my tez kupujemy cole najczesciej albo jakis sok z hortexu i to juz jest 5 zł,potem jakies slodkosci na wieczor i bulki, szynke i jakis ser koniecznie, a kostka sera kosztuje juz ponad 5 złoty :o ( nie jem miesa) :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Jezu - wystarczy kupić wino do kolacji a już jest 30 zł. więcej, lepszy ser żółty, jakieś bajery z Almy i spokojnie można wydawać nawet 200 - nie rozumiem czemu mi ktoś zarzuca kłamstwo... wiesz cha cha cha - czasami nie kupuje się na ilość, jakość też jest ważna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja raz na tydzień w dużym sklepię wydaje ok. 150 zł na wszystko, nie licząc butów i ubrań czyli 150 x 4 na dwie osoby miesięcznie (żarcie, chemia, kosmetyki) plus jakieś drobne w tygodniu (np. pieczywo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na zarciu nie powinno sie oszczedzac chociaz tak jak pisalam nie mozna calej wyplaty zjesc ale wiadomo pizza kebab kfc kusi dczasem mozna sobie pozwolic ja dopiero ucze sie oszczedzac,chodze do mamy ogrodka po warzywka ,no teraz akurat zima to nie :) ale babcia zawsze jakis kompocik podrzuci,albo staram sie robic obiady z niczego np jak zzostaja ziemniaki to robie kluseczki slaskie pycha albo nnalesniki z konfiturami od babci,cala rodzinka mnie dokarmia bo jestem szczupla mi sie wydaje ze proporcjoalna rozm 36 ale mojemu miskowi to malzenstwo sluzy. Dziewczyny jest tyle przepisow na tanie smaczne obiady ja np polecam zapiekanke ,,pomysl na ,, tylko nie robie wg przepisu ze ser i nic wiecej ,poprostu wrzucam wszystkie resztki z lodowki kawalki pomodora ,sera papryki szynki i co i tam jeszce sie znajdzie a jakie smaczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cha cha cha
na 2 osob.50zł to sie zgodze ale 100 zł to przesadzacie i to bardzo:-)chyba,ze codziennie naparwde chodzicie do restauracji no i zarabiacie ponad 4 tys.na osobe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z owocow to kupuje pomarancze 4 99 w tesco i mam na 2-3 dni albo jablka tez tanie no czasem szaleje z brzoskwiniami 6 ,99 za kg :( a winogrona to fakt drogie sa ale robir zakupy w tesco lub inter marche jezeli chodzi o mieso i wedline bo tam sa zawsze swieze w tesco kupuje tylko owoce i produkty dlugotermninowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×