Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w parze

Ile wydajecie dziennie na jedzenie - dla 2 osób??????

Polecane posty

ja pijam tylko wode gazowana albo niegaz ,w pracy kupusia ,pysia lub te inne smakusie :) ale moj maz jest uzalezniony od coli ,pizzy nie zje bez coli:( i wogole tylko cola i cola a potem ciagle narzeka ze go brzusiu boli co za pajac sama cola kosztuje juz 3,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to strasznie duzo wydajecie ja potrafie wydac na tydzien 20zl tylko ze mamy z mezem taka metode raz w miesiacu jedziemy na duze zakupy wtedy kupujemy mieso w wiekszej ilosci mleko (od razu cala zgrzewke mleka w kartonie) maslo i wedliny wszystko dziele sobie na porcje i wrzucam do zamrazalnika Na takie zakupy przeznaczam ok 300zl oczywiscie do koszyka wpadaja tez slodycze soki no i ogolnie zywnosc na caly miesiac W ten sposob wychodze z domu tylko po chlebek no i wiadomo jakis pomidor ogorek itp bo tego sie nie da zamrozic czy przechowac na dluzej Dodatkowo planuje sobie szczegolowo co ugotuje w danym tygodniu i w ten sposob nie wydaje az tak duzo kasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajt
ja tak z 50 na mnie i brata. a jak owoce dojda to i z 70 ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chidzinki,chudzinki a nie wyobrazasz sobie ile taka kobieta moze zjesc:dnp ja:D na obiad jak robimy meskykanskie: 2 torebki ryzu(czasem 3...) filety takie 650g puszka:kukurydzy,fasoli,groszku 2 marchewki pomidory sos ze sloiczka z tego wychodzi nam pelny duzy wok i jemy to na spolke:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my robimy zakupy
raz w tygodniu .. wieczorem w piątek lub w sobote zazwyczaj są to zakupy po ok 200zł Ale w tym są i srodki czystosci i takie rózne rzeczy... do tego co dziennie swierze pieczywo to ok 20 zł na tydzien ... to jest ok900zł na miesiac ... nei głodujemy dobrze jemy ... ale czesto na obiady chodzimy do rodziców więc juz nei gotuje ... czasami cos na dwa dni zrobie ... do tego mieszkamy w małym miasteczku na podlasiu ... więc moze to też tym się ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzielę wypłatę po odliczeniu opłat na ilosc dni do następnej wypłaty i wychodzi mi ile moge wydać w danym dniu, na mnie i córke jest to 20zł dziennie, w tym sa bilety do pracy, i coś do jedzęnia w pracy, córka jada w przedszkolu i u mamy, jak mi zostanie cos z jednego dnia to następnego mam więcej, gorzej jak trzeba cos kupić większego typu swterek dla córki, albo jakis inny nieprzewidziany wydatek, jakby nie daj boze coś się zepsuło to lezę na łopatkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez planuje co ugotuje bardzo wiele zeczy da sie zrobic z niczego i sa zdrowe smaczne i pyszne np zapiekanki z ziemniakowalbo dnia jednogarnkowe albo rosol i na drugi dzien pomidorowke z ryzem trzeba pomyslec do restauracji rzadko chodzimy wolimy basen,kino,zakupy a potem w domciu pizze za 20 zl i sie najemy i jeszce stac nas nato by kupic sobie ciuchy albo cos.Ja okladam na samochod wiec zrobilismy sobie limit ze na wlasne przyjemnosci w stylu kono ,fryzjer,tipsy,ciuchy nie moze isc wiecej niz 400 zl i da sie zaoszczedzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w parze
ale szynek, serow nie kupujecie codziennie? bo ja nie mowie o chemii tylko o smym jedzeniu :o codziennie musimy kupic cos swiezego do chlebka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie musze codziennie miec swiezego serka jak sie stazeje to daje go na tosta i jest cacy a szyneczka do jajecznicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:o ja mam z facetem na miesiac ok800,gora 900 zlotych na wszystko juz po oplaceniu akademika... pewnie dlatego nie stac nas na rozne przyjemnosci...biedne ejst studenckie zycie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szynki i sery mam metode jak widze jakas dobra i niedroga to kuouje odrazu wiecej i zamrazam w mniejszych kawalkach sery tak samo jak sa w promocji to od razu wieksza ilosc do zamrazalki a potem wyciagam i smakuja zawsze tak samo swiezo kiedys nawet chleb mrozilam tylko teraz mam duzo owocow i warzyw z dzialki od tesciow no i niestety w mojej zamrazalce brak miejsca wiec teraz kupuje co drugi dzien chleb :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cha cha cha
:-) piszecie o tym,ze codziennie robicie zakupy na sniadanie,kolacje,tylko ciekawe dlaczego tak mnostow ludzi po hipermarketach kupuje duze ilosci jedzenia :-) jak ja lubie takei przekolorowane historie czytac ,mozna sie usmiac jak ludzie staraja sie byc tym kim nie sa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja napisałam, że robię raz na tydzień i nie ja jedna tak napisałam, więc nie generalizuj dodam jeszcze, że robię te zakupy w niedzielę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie umiem robic duzych zakupów,zawsze jak próbowałam w ten sposob zaoszczędzić trochę kasy i czasu to na drugi dzień czegoś mi brakowało i musiałam dokupować tym samym część produktow ktorej nie zdązylismy zjeść lądowała w koszu. Codziennie lub prawie codziennie kupuję ryby,wędzone /świeże/w puszkach,wędlin nie kupujemy wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cha cha cha powiedz mi po co mialabym koloryzowac ile zarcia kupuje mowie prawde,nie jadam duzo,staram sie zyc oszczednie ale swoja droga dobrze ze widujesz codziennie ludzi z wypchanymi po brzegi wozkami,znaczy to ze nie ma biedy w naszym kraju ,ludzie sa najedzeni i bogaci no i ty sama mieskasz pewnie w kregu bogaczy bo ja nie spotykam codziennie takich ludzi ,widuje za to czesto gdy ludzie stoja w kolejce do wedlin i prawie mdleja z wrazenia ile kosztuje szynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w parze
cha cha cha mnie to nie obchodzi dlaczego tak duzo ludzi kupuje w marketach gory jedzenia, ja jestem ja, a oni moga sobie robic co chcą! zauwazylam ze czesciej starsi ludzie robią wieksze zakupy - magazynuja zywnosc, tak jak np moja babcia, bo sa przyzwyczajeni, ze kiedys nie bylo tyle na polkach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a robie liste wisi karteczka na lodowce i jak tylko widze ze cos mi sie konczy to zapisuje na niej zakupy w duzych sklepach robie dokladnie wedlug listy wiadomo ze nie da sie tak w 100% jej trzymac i do koszyka laduja tez inne rzeczy na ktore akurat mamy ochote a nie ma ich na liscie z tym ze robimy to z rozwaga gdyz nie mamy zbyt duzo kasy na miesiac to 1000 zl na wszystko ale dajemy rade chodzac codziennie do sklepu wrzucsz do koszyka duzo rzeczy ktore wcale nie sa potrzebne wiec metod jednych duzych zakupow w miesiacu zarowno tych zywnosciowych jak i srodkow czystosci u nas sprawdza sie w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj bidulkaa
chachacha chyba je raz w miesiacu dlatego jakas zazdrosc tu kipi albo chuj wi o co jej chodzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cha cha cha
OK.co niektore napisały,ze codziennie robia zakupy na sniadanie ,kolacje :-)jezeli w taki sposob niektore osoby postepuja to sa źle zorganizowane ,bo np.po co kupowac lodowke jak codziennie kupuje sie siwże jedzenie .np.szynki,sery:-) niektore z Was naparwde maja wybujała fantazje albo po prostu sa leniwe i rozrzutne za bardzo.:-) u mnei az za duizo sie jedzenia spozywa i gotuje smacznie i z dobrych produktow ,słodyczy mam w brod,owocow tez i jest nas 3 ,ja i dwoch mezczyzn,maz i syn i na obiad wydaje ok.30zł a reszty nie licze bo wiadomo,ze nie kupuje sie tego codziennie,oprocz chleba(dobrego gatunkowo )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie ceny szynki sa strasznie wysokie. ja kupuje tylko wtedy gdy jest promocja,inaczej bylibysmy bankrutami:o zreszta co to znaczy duze ilosci jedzenia?wypelniony caly koszyk czy wozek?bo koszyk zaplenia sie mimowolnie najpotrzebniejszymi produktami:mleko,pieczywo,maslo,napoje i koszyk pelny:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cha cha cha
Ja :-) od tego mojego wyrzywienia jestem ciut za gruba,moj małzonek tez ,synowi tez nic nie brakuje i zywimy sie w sposob racjonalny,odzywczy i pelonowartosciowy,stac mnei na to a,le jak czytam co niektore wypowiedzi to smiech mnei ogarnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam stałe produkty do kupienia, które zawsze muszę mieć w lodówce i schodzą w miarę regularnie - jajka, śmietana, majonez, przecier pomidorowy, wędlina, ser żółty, mięso w zamrażalniku, puszki z rybkami, śledzie w słoiku itp. przez cały tydzień zapisuję sobie rzeczy, które ponadto muszę kupic, np. proszek do prania czy żarówki - teraz mam to zapisane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj bidulkaa
ja kupuje codziennie jedzenie i co z tego? taki mam sposob i nie powinno cie to interesowac, patrz na swoje gary ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cha cha cha
wyzywienia miało byc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mgoe tego sluchac
cha cha cha a tobie ktos zaglada do gara i mowi ze ejstes nie zorganizowana?buhahah to ty tez innym nie mow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cha cha cha to nie jest niezorganizowanie. ja z facetem na sniadanie jemy np pol chleba albo 6 bulek,kolacja to samo...do sklepu mam minute drogi i nie musze nawet wychodzic z budynku...wiec wole sobie rano cos kupic jesli pozniej wstaje albo czegos zabraklo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o mamo 50ziko na zarcie dziennie??ja na siebie czyli jedna osobe wydaje dziennie 10 ziko (nie liczac fajek alkoholu itd).ale na samo zarcie to 10 gora:oto co wy jecie kawior:o??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×