Kobietki kochane prosze o rade!

wiem, że to nie to forum ale tu jest Was dużo i pewnie szybciej będzie któraś mogła odpowiedzieć :) W wynajmowanym mieszkaniu w kuchni do połowy ścian są szare panele, meble mamy w kolorze gruszy (taki ciepły jakby czerwony brąz) a na podłodze panele w kolorze od jasnego beżu poprzez brąz i ciemny szary. JAK POMALOWAĆ ŚCIANY?? Pomalowałam na kolor jasna "kukurydza" ale wygląda tragicznie :o proszę poradźcie mi coś! Pozdrawiam mamusie i przyszłe mamusie ja zostanę mamą w styczniu :)

Kawa z mlekiem. Taki radzę kolorek:)

Taki mam kolor kuchni: http://www.allegro.pl/item264779400_meble_kuchenne_2_6_m_rogowa_mdf_tanio_.html PROSZĘ PROSZĘ doradźcie bo nie mogę zerwać paneli ze ścian i jest pstrokato nie mam pojęcia co zrobić z tymi ścianami zeby pasowało..

Dzięki Karenina :) też wytypowaliśmy ten kolor z palety barw ale aż strach znowu malowac ;) chyba jednak taki zostanie, czy taki odcien nie będzie za ciemny (tego którego jest większość w tej kaiwe - nie śmiejcie sie z linka) : http://kobieta.gazeta.pl/poradnik-domowy/1,69706,3828527.html?i=8

beż lub biel:) ja jak malowalam pokoj zmienialam farbe 4 razy:)

http://www.willajana.pl/window.php?p=showPhoto&adresFoto=files/willajana.033.jpg&sPageTitle= POKÓJ NR 5