Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiuderkaaa

Płec-dziewczynka

Polecane posty

Gość Kasiuderkaaa

Mam pewien problem...otóż wczoraj na usg dowiedziałam się ze będę mięc córeczke, byłam szczęśliwa (chociaz jakos tak wolałam mieć synka ale z córeczki tez sie ucieszyłam i to bardzo:) Przed gabinetem w samochodzie czekał mąż ... od razu jak wsiadłam powiedziałam, że to będzie dziewczynka ... no i mąż zrobił taką minę ze aż łzy w oczach mi się zakręciły ... ja rozumiem byli8smy nastawieni na chłopca itd ... ale dlaczego musiał to okazac w taki sposób ... co bedzie jak sie już urodzi? Boję się, że jak córeczka pojawi się na świecie to mąż wogle nie bedzie chciał się nią zajmować, a nawet boje sie najgorszego, że jej nie pokocha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1111111111111
jak sie juz urodzi to świata nie będzie poza niz widział,możesz być pewna a męzowi powiedz,że przykro Ci się zrobiło jak zobaczyłaś jego reakcję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1111111111111
poza nią*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfbd
to fajny maz, skoro z toba nawet na usg nie wszedl:( pokocha, zobaczysz. moj akurat chcial corke i ma, a druga tez chce corke, ale nie wiemy jeszcze , kto bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1111111111111
no fakt powinien był pójść z Tobą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leluś1111111111
Mój powiem szczere,ze też chciał synka, ale urodziła sie córeczka i nie powiem zajmował sie nia i tak jest do dziś - na wszystko jej pozwala i ciągle się z nia bawi.Niedawno urodziłam synka jakieś 3 tyg temu i wcale mężuś nie przejawiał już takiego zainteresowania i tak się nie zajmuje nim jak kiedyś córcią.Myslę,że nawet bardziej pokocha waszą córeczkę jakby miał pokochać syna - zobaczysz jeszcze wwszystko się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfbd
zawsze dziewczynkoom okazuje sie wieej uczuc. kiedys nawet czytalam gdzies, ze dziewczynki sa klika razy wiecej przutulane jako niemowlaki mniz chlopcy. cos w tym jest,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abstrachując od totalnych patologii (bo domyślam się, że takową nie jesteście) to po urodzeniu dziecka, jego płeć schodzi na drugi plan. Wręcz to dziewczynki są córeczkami tatusia (wiem, bo mój tata ma dwie i dał by sobie głowę za nas uciąć). Jaaaaasne, że syn = kolejne potomstwo z tym samym nazwiskiem, ale przecież córka nie oznacza braku potomka (a jakie ma znaczenie nazwisko? Gdyby na stołek mówiono np wanna, to czy służyłby do czegoś innego?:) ). Podejrzewam, że jego mina nie oznaczała zawodu, a jedynie zaskoczenie (skoro nastawialiście się na synka). Głowa do góry i jeszcze zobaczysz - będziesz zazdrosna o nią;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kannka
Nam sie urodził synek. Mąż szalał ze szczęścia a ja nie bardzo. Tzn cieszyłam się jak się urodził ale jak mui powiedzieli na usg, że chłopak to byłam zawiedziona. Teraz jak juz mam 3 lteniego chłopaczka to jestem w nim do szaleństwa zakochana i marzy mi się drugi synuś... a mojemu mężowi córka i koniec! Ostatnio przytargał mi książkę o planowaniu płci, chce stosowac jakies diety i żebym testy owulacyjne robiła, by "strzelać" w córeczkę i ajkies tabeki chińskie. A ja chce drgiego synka. :( Dla pocieszenie powiem, że mąz mojej przyjaciółki jak sie dowiedział, że bedzie dziewczyna to nic nie powiedział. Trzasnął drzwiami i przez dwa dni miała focha a przyjaciółka ryczała... A teraz nikomu Małej na ręce nie chce dawać!! Piosenki jej śpiewa i sam z nią na spacery chodzi, świata za nia nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiuderkaaaa
nie wszedł ze mną na usg bo tylko mnie zawiózł i musiła jechac zalatwic wazne sprawy ... a były jeszcze przedemną 2 kobiety więc miał nadzieje ze sie wyrobi no niestety nie udało się i weszłam sama... jego mina oznaczała zawód .. wiem to bo go bardzo dobrze znam ... powiedzialam mu o tym ze mnei to zabolało i to bardzo ale on mówi ze tylko szukam kolejnego klopotu do kłotni i zebym nie przesadzała ... ale włąsnei mówi to takim tonem :( gdyby był szczesliwy to by mnei przytulił i powiedzial zebym sie nei wyglupiala bo on sie bardzo cieszy ... a on to mówi tak oschle :O no mam nadzieje ze przynajmniej jak sie urodzi to on zwariuje na jej punkcie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiuderkaaaa
Wiecie co teraz poszedł zaprowadzic samochód do garażu i jeszcze do swojej mamy miał zajsc jej cos przykręcic więc usiadłam na moment... no i jest tragedia .. zawsze sobie o tejporze lezymy i oglądamy seriale gadamy o dzidzi przeglądamy gazetki wybieramy jakies rzeczy itd on bawi sie moim brzuszkiem, zawsze z nim rozmawiał a dzis tragedia nic jak cos o dziecku wspomniałam to tylko słyszałam "jak chcesz" :( ... znalazłam sliczną posciel pokazuje mu i pytam sie który wzór mu sie podoba najbardziej a on na to "wybierz który ci sie podoba i tyle mi to jest obojętne" a wczesniej zawsze chciał byc obecny przy wybieraniu wszystkiego ... nawet rozmawialismy i sam powiedzial ze to jest tak samo jego dziecko i on chce tez wybierac miec jakis głos w tym wszystkim ... mówił tak dopóki myslal ze bedzie to chłopiec dopóki miał nadzieje ze bedzie to chłopiec ... a teraz tragedia ... zawsze codziennie jak wychodzi zaprowadzic samochód do garażu pytał sie czy na cos mamy chec, a czasem nawet zartobliwie czy jego synek ma dzis na cos specjalnego ochote ... dzis wyszedł nawet nei zapytał ... ktos mzoe powiedziec ze histeryzuje ... ale jesli zawsze codziennie było tak samo nigdy nei zapominał zapytac czy cos nam kupic a dzis nic .... idę sobei popłakac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sadze
moze sie pomylili na usg i bedzie ten wymarzony chlopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiuderkaaa
ja nie chce zeby sie mylili ... dla mnie moze byc mała slodka dziewczynka ... a moze byc tez sliczny chlopiec ... ale boli mnie to jak on sie zachowuje ... to takie egoistyczne i wogle puste:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haa mój jak sie dowiedzial ze bedzie dziewczynka to zadzwonił do domu i powiedzial \"tato lipa dziewczyna bedzie\" :-o... a teraz twierdzi ze 2 tez chce dziewczynke :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiuderkaaa
no i zrobilas mu awanture o to ze tak powiedział? Ja nie lubei si ez nim kłócic rzadko robie awantury itd... ale strasznie boli mnei jego postępowanie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje :( no ale co zrobic, czasami tak jest ze facet sie nastawi na konkretna plec i kicha, jak wyjdzie nie to co mialo byc, facet raeguje jakby mu sie swiat zawalil ale to tylko przejsciowe, nie tylko faceci tak reaguja, ale kobiety rowniez, ile tematow bylo juz na kafe zakladanych przez przyszle matki ktore dowiedzialy sie ze bedzie... a mialo byc... moj kuzyn tez chcial syna, a urodzila sie corka i teraz twierdzi ze nst tylko corka i koniec! :) oczko w glowie daj mu czas na uporzadkowanie wlasnych mysli u nas bylo podobnie, maz bardzo nastawil sie na syna, zreszta u niego w rodzinie poki co same wnuczki i z jego rodziny nikt nie ukrywal ze teraz czekaja na wnuka, okazalo sie ze bedzie wnuk, ale tez nie wyobrazam sobie co byloby gdyby... 👄 i trzymaj sie, niedlugo bedziecie smiac sie z tego jak zareagowaliście na wiesc o corce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje :( no ale co zrobic, czasami tak jest ze facet sie nastawi na konkretna plec i kicha, jak wyjdzie nie to co mialo byc, facet raeguje jakby mu sie swiat zawalil ale to tylko przejsciowe, nie tylko faceci tak reaguja, ale kobiety rowniez, ile tematow bylo juz na kafe zakladanych przez przyszle matki ktore dowiedzialy sie ze bedzie... a mialo byc... moj kuzyn tez chcial syna, a urodzila sie corka i teraz twierdzi ze nst tylko corka i koniec! :) oczko w glowie daj mu czas na uporzadkowanie wlasnych mysli u nas bylo podobnie, maz bardzo nastawil sie na syna, zreszta u niego w rodzinie poki co same wnuczki i z jego rodziny nikt nie ukrywal ze teraz czekaja na wnuka, okazalo sie ze bedzie wnuk, ale tez nie wyobrazam sobie co byloby gdyby... 👄 i trzymaj sie, niedlugo bedziecie smiac sie z tego jak zareagowaliście na wiesc o corce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiuderkaaa
zalozylam tylko jeden taki topik:O poprostu na innym sie wypowiedziałam - mam do tego prawo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×