Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malwina_80

Dzię jest 20-ty dzień mojego cyklu, czy jest możliwe, że OWULACJA jeszcze przede

Polecane posty

Gość malwina_80

mną??? zakłądajac, że najkrótszy cykl ciągu ostatnich 12-tu miesięcy trwał 27 dni, a najdłuższy 33? dodam, że przez ponad pół roku był regularny i wynosił 28 dni, a dopiero ostatnio zaczęły się te wahania. Czy to możliwe, że owulacja jeszcze się nie odbyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, a czemu miałoby być niemożliwe? poza tym to, że takie a nie inne długości cyklu miałaś wcześniej daje duże prawdopodobieństwo powtarzalności, ale nigdy nie masz gwarancji.Owulacja może wystąpić DOWOLNIE. Tylko IIga faza (od owulacji do miesiączki) jest względnie stała u jednej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_80
no właśnie z tego co mi wiadomo to owulacja występuje na jakieś 12-16 dni przed @ zatem zgodnie z najdłuższym moim cyklem (33 dni) owulacja (jeśli jeszcze nie wystąpiła) najpóźniej może pojawić się jutro? dobrze rozumuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie do końca, wszystko ładnie napisane ale błąd w myśleniu.To,że owulacja występuje 12-16 dni przed miesiączką to prawda.ALE jeśli jest nowy cykl to trzeba mysleć odwrotnie, czyli, że okres nadejdzie 12-16 dni po owulacji.Jaka to różnica? Teoretycznie żadna a praktycznie taka, że drugi wariant poszerza myślenie i powoduje, że logicznym wydaje się być fakt, że owulacja może wystąpić za 20, 30, 50 dni - a miesiączka wystąpi 12-16 do jajeczkowania dojdzie.owulacja wystąpi.wniosek jest z tego taki, że, jak pisałam cykle 28-33 dni dają duże prawdopodobieństwo powtarzalności ale nie daje gwarancji, co znaczy, że jeśli z jakiegokolwiek powodu owulacja się u Ciebie przesunie i wystąpi tydzień póniej (bo to owulacja się przesuwa i wraz z nią termin wystąpienia miesiączki), to miesiączka wystąpi o ten tydzień póniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprawka.Wkradła się literówka.Napisałam:\"a miesiączka wystąpi 12-16 do jajeczkowania dojdzie.owulacja wystąpi.\"A powinno być:\"a miesiączka wystąpi 12-16 dni po wystąpieniu owulacji\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_80
wiem, wiem:) ale zakładając, że cykl nie będzie dłuższy niż 33 dni to czy dobrze myślę, że NAJPÓŹNIEJ owulacja pojawi się u mnie jutro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakładając w ten sposób i zakładając, że jesteś zdrowa a Twoja gospodarka hormonalna nie nawala, to owszem, jest tak - jak piszesz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreskakropka
hej obliczenia robi sie wg NPR nastepujaco: w obserwowanych cyklach od 7 do 12 od najkrotszego z dotychczas zaobserwowanych odejmuje sie 21 w cyklu 13 i nastepnych od najkrotszego z ostatnich 12 cykli odejmuje sie 20 dzien uzyskany z obliczen jest ostatnim dniem nieplodnosci przedowulacyjnej wzglednej czyli teoretycznie powinnas byc po owulacji ale czasem zdarza sie tak ze z roznych powodow bywaja cykle bezowulacyjne pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POD WARUNKIEM że wcześniej nie pojawi się żaden objaw płodności (szyjka nie zacznie mięknąć, unosić się i otwierać a śluz nie zacznie być wodnisty).NPR to wiele zasad a same obliczenia to czysty kalendarzyk, który z NPR niewiele ma wspólnego - ale to przecież i tak nie na temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_80
czyli już pojutrze marne są szanse na to, że współżyjąc zajdę w ciążę? chociaż nie, bo mój najdłuższy cykl w ogóle to 35 dni i wiem to na pewno, bo zapisywałam swoje cykle już w 1997 roku i od tamtego czasu żaden nie był dłuższy niż 35 dni czy jeśli od 10-ciu lat nie miałam dłuższego cyklu jest możliwość, że ten będzie nagle dłuższy? zakładam, że nic się nie dzieje ze mną, bo nic mi nie dolega;) u gina byłam miesiąc temu i jest wszstko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreskakropka
wiem ze nie wiele ale kalendarzyk jest jedna z wielu metod NPRu - oczywiscie skuteczna jesli stosuje sie go wraz z kilkoma innymi obserwacjami malwina - ja bym nie opierala sie na samych obliczeniach, ale radzila bym tak jak mowi ngLka poobserwowac tez inne objawy plodnosci np sluz, szyjke czy temperatury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwina, jedynym domowym potwierdzeniem owulacji jest pomiar temperatury! Nikt Ci nie zagwarantuje, że aktualny cykl będzie trwa 33 dni, ja półtora roku temu miałam nagłe niczym nie zapowiedziane skrócenie cyklu do 26 dni a pół roku temu nagłe wydłużenie do 37 dni! To znaczy, że owulacja wystąpiła mi w przedziale różnicy 11 dni!Jeśli nie obserwujesz organizmu, to KAŻDY niezabezpieczony stosunek skończyć się może ciżą i trzeba to mieć na uwadze. Dni płodne i niepłodne się obserwuje - a nie wylicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kreskakropka - błąd, kalendarzyk nie jest ani metodą ani tym bardziej NPR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_80
ale ja wiem doskonale, że mój najdłuższy cykl wynosi 35, a najkrótszy 26, bo spisywałam to wszystko stąd zapytanie czy w tym cyklu jest szansa, że nagle cykl się wydłuży? obserwować - obserwuję się jak najbardziej:) mam swoją teorię na temat tego kiedy była owulacja w zeszłym miesiącu i w tym, ale chciałabym wiedzieć czy jest duża możliwość, że ten cykl nagle będzie dłuższy, bo nie wiem do kiedy jest sens współżyć celem spłodzenia potomka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest możliwość ZAWSZE a jak duża - tego Ci nikt nie powie. Jak chcesz, to ryzykuj, ale miej świadomość, ze to będzie Ty poniesiesz ew. konsekwencje. Jeśli czujesz się gotowa na dziecko, to ryzykuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreskakropka
to co napisalam na poczatku jest wziete z podrecznika NPR, dodam ze akademickiego, i tam nazywa sie to obliczenia, ktore sa dodatkiem do obserwacji pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chcesz zajść to trochę zmienia postać rzeczy, wtedy kieruj się głównie śluzem, tj współżyj co dwa dni od czasu gdy zaobserwujesz, że śluz robi się wodnisty i przejrzysty - do dwóch dni po szczycie śluzu. Szczyt śluzu to dzień, w którym po raz ostatni obserwujesz śluz o choćby jednej z cech: przejrzystość, wodnistość, rozciągliwość, uczucie śliskości czy naoliwienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kreskakropka to co napisałaś na początku jak najbardziej więło się z podręcznika ale to JEDN a nie jedyna z obserwacji i to zmienia postać rzeczy, bo kalendarzyk to TYLKO wyliczenia a NPR to głównie obserwacje.To, że przy NPR można się podeprzeć wyliczeniem nie zmienia faktu, że powinnaś doczytać dogłębniej, bo na 100% jest tam również napisane, że \"pod warunkiem, e żaden z objawów płodności nie wystąpi wcześniej\".Poza wymienioną główną różnic między samymi wyliczeniami a NPR jest jeszcze istotna kwestia - w kalendarzyku wyliczasz średnią długości cykli a w NPR przy wyliczeniach posługujesz się najkrótszym spośród 12 ostatnich cykli. Prócz tego jeszcze śluz i temperatura, nie ma metody NPR, przy której można się posługiwać tylko i wyłącznie wyliczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreskakropka
a ja wcale nie zamierzam sie z toba klocic, nikt nie jest nieomylny, a czasem zdarzy sie cos nie precyzyjnie napisac ;) tak swoja droga - domyslam sie ze stosujesz NPR?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_80
tak wiem:) i obserwuję cały czas:) chciałam tylko wiedzieć do którego dnia jest sens się starać zakładając, że cykl trwa najdłużej 35 dni rozumiem, że na 12 dni PRZED 35-ym dniem mogę sobie odpuścić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kreskakropka - chciałam tylko wyjaśnić nieścisłość - nie po to, by się kłócić ale to jednak jest forum i różni ludzie czytają i szkoda byłoby, gdyby jkaś małolata wzięła sobie do serca, że kalendarzyk = NPR = ponoć skuteczne = tragedia, bo ciąża.Tak, stosuję met. podwójnego sprawdzania (angielska) - temp., śluz i szyjkaMalwina - w Twoim wypadku do 2 dni po szczycie śluzu, absolutnie nie sugeruj się długością cyklu. Blisko 30% kobiet nie zachodzi z powodu złego spodobu stosowanego w celu wyznaczenia owulacji :-) Obliczenia są mniej pewne, niż obserwacja śluzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I owszem, jeśli objaw śluzu jeszcze się nie skończy po 20 dniu cyklu - to starać się nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_80
ok, czyli jednak:) zatem będę próbować do końca cyklu, bo takie miałam założenie:) powiedz mi tylko czy oby nie zaczęłam zbyt późno próbować jeśli: ostania @ zaczęła się 28.10, a ja starania zaczęłam 6.11 ? i tak co drugi dzień (6.11, 8.11, 10.11, 11.11, 13.11, 15.11...) mam swoją teorię na temat tego kiedy u mnie wystąpiła owulacja w tym miesiącu:) 13 listopada, ale wiem, że nie mogę mieć 100% pewności wiec będę działać do oporu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaszłam w ciążę w 21` dniu cyklu i też maiłam miesiączki w przedziale 28-35 dni. Ale sugerowałam się bardziej metodą objawową a nie wyliczeniami. Pozdrawiam i życze powodzenia w staraniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_80
yvonne8-------> dzięki:) jak napisałam wcześniej - nie odpuszczę i będę próbować do oporu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreskakropka
a ja bardzo sie ciesze ze wyjasnilas, i nie pytam o wiecej bo to twoje prywatne sprawy - a ja nie chcialam byc wscibska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczęłaś wystarczająco szybko - ale to też nie gwarantuje ciąży, więc nie załamuj się, jeśli nie wyjdzie (w jednym cyklu jest średnio 20 a max 40% szans na ciążę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kreskakropka - możesz pytać, jeśli chcesz, mój wykres jest ogólnodostępny w stopce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_80
oj wiem:( to nie pierwszy cykl moich starań:O ale pytam, bo chcę wiedzieć jak najwięcej żeby w końcu się udało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_80
tak sobie pomyslałam, że napiszę tutaj kiedy dostałam @ jeśli starania w tym cyklu okażą się bezowocne ciekawe czy moja teoria na temat tego kiedy miałam owulację sprawdzi się?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×