Pomocy-jak ocieplić znów relacje z facetem?

Dlaczego odrazu koniec, moze za bardzo chcesz, za bardzo naciskasz, za duzo piszesz, moze potrzebuje wiecej spokoju. Moj facet na poczatku uwazal, ze nie przejawiam inicjatywny, kiedy sie zmienilam, zaczelam proponowac, zasypywac go smsami, wtedy sie wycofal, jakby zamknal w sobie, tylko odpuscilam na moment i wrocil do swojego zywiolu:) Sproboj co Ci szkodzi?

czy parą? na razie trudno powiedzieć, bo to krótko trwa, spotykamy się i nikt nie powiedział jeszcze słowa"kocham" To za wcześnie na deklaracje nawet jak dla mnie.

oczywiscie mialo byc sprobUj

albo koles był już wczesniej w jakimś nieszczesliwym dla niego zwiazku i może ostAtnio pojawilo sie miedzy wami cos co mu zaczelo przypominac tamtą nieszczęśliwą sytuację ...? i się zastanawia teraz nad czymś...

ok, jak mi wyśle tego sms-a w nocy to zaproponuje mu spotkanie. jak się mignie, to przynajmniej będę miała jasność... Jak mu to zaproponować?

no to jesli tak jest to nie proponuj spotkania...naprawde za duzo naciskasz on wie, ze Cie \"ma\" Ty go gonisz a to niestety mezczyzni powinni gonic i jak tego nie robia zle sie czuja sie ich traci...pozwol mu zeby mial szanse Cie pogonic;) ja innego wyjscia nie widze poprostu...:)

krewka===> był w długoletnim związku, dostał w kość. A ja mu ostatnio o nic zrobiłam jazdę:(

hmm...on jest chyba trochę na mnie zły..stąd na oziębłość...

Kubanka ma dużo racji. Ja to potwierdzam z własnego doświadczenia.

hmmmm... :) nie było jeszcze "kocham" a ty mu robisz jazdy :) ? powodzenia dziewczyno ;)

krewka---> dziekuje;) jesli jestes mezczyzna z tego co wyczytalam to tym bardziej mi milo, ze sie zgadzasz ;)

na moje oko to facio o 4 nad ranem raczej marzy, żeby jak najszybciej położyć głowę na poduszce a nie jakieś smsy wypisywać, bez urazy ;) napisz mu dla odmiany gorrrącego smska ;) po odpowiedzi się przekonasz co w trawie piszczy :)

noooo czy Ty aby nie poczulas sie jakbyscie juz byli para oficjalna? zrobilas mu jazde .... nie swojemu facetowi? i jeszcze o nic? ehhh nieciekawie to wyglada coraz bardziej ale jesli wejdziesz teraz w role cierpietnicy i przepraszania to chyba jeszcze gorzej dam zeby sobie poukladal wszystko w glowie..

daj mu odetchnac mialo tam byc;) zeby sobie poukladal wszystko spokojnie...

no właśnie... "na początku" są trochę inne zasady niż jak już "oficjalnie" się jest razem :)

tego sms o tej 4 rano:>

ja mam podobny problem - kontaktujemy sie przewaznie przez telefon i skype bo daleko mieszkamy od siebie wiec narazie sie nie spotykamy . Znajomosc wirtualna w tym 5 spotkan trwa pol roku .Wszystko bylo pieknie ale od niedawna jakby przycichl , odezwal sie przedwczoraj , nazwal mnie żabcią wiec bylo ok na poczatku ale potem tlumaczyl sie, ze musi sie uczyc ( studiuje zaocznie) stiwerdzilam, ze nie bede mu przeszkadzac on sie tylko usmiechnal ale nie zaprzeczyl zgodnie zreszta z prawda, a ja glupia ubzduralam sobie, ze powinien zaprzeczyc. I jakos tak pociagnelam temat bez sensu zalac sie, ze juz mu sie znudzilam itp. powiedzial tylko, ze kladzie sie spac:( Przesadzilam ?

ktos napisal ze koziorozce sa skryty.. ja jestem koziorozcem. Jak z siebie nie wywale tego co mnie gryzie to mam wrazenie ze swituje. Nie wierzcie w te cechy znakow. Moze jakies ogolne owszem, ael psychika, charakter, doswiadczenia.... roznia ludzi.

i jakos tak malo pisze..msow to juz nie uswiadczysz :( nigdy nie przepadal za pisaniem sów ale pisal je a teraz to juz wcale . Niedawno sama wyslalam jednego to nie ospisal bo wlasciwie tressc nie zostala ujeta w zapytanie . Przy nastepnej rozmowie tylko podziekowal za smsa.

ti wydaje mi sie ze przesadzilas

hej zakochana, no i co słychać, kto napisał w końcu tego sms-ka ??