dziewczyny czy to czop?? Pomóżcie prosze!

od 4 dni mam delikatne blado brązowe plamienie, a dziś zauważyłam galaretowatą substancję na wkładce, i w tej galaretce była taka ciemno brązowa żyłka jakby... Nie miałabym w sumie watpliwości ze to czop, gdyby nie bardzo skąpa ilość tego śluzu, było tego tyle co powierzchnia duzego paznokcia... Sorki za tak szczegółowy opis:) Powiedzcie co myślicie? P.s. do terminu mam 6 dni i częste skurcze przepowiadające.

To mi rzeczywiscie wyglada na odchodzacy czop :)

a nie powinno być tego troche więcej...a nie taki mały kawałeczek...

tak Serce to najprawdopodobniej czop....mam nadzieje ze torba juz spakowana:) zycze szybkiego rozwiązania i cudnego dzidziusia:)

Jestem przekonana że to czop.Czyli zaczyna się akcja :) Życze lekkiego porodu.

Wcale nie musi byc wiecej, czop moze odchodzic po kawaleczku...

Troche mi sie nie chce wierzyć ze to już....:) No ale jak to sie zaczyna?? Kiedy?? Już??:) Słyszałam ze ten czop moze odchodzić nawet tydzień przed porodem... No i jeśli to faktycznie on, to zapewne odchodzi po kawałeczku... No i dzięki dziewczyny bardzo, jakoś mi tak lepiej od razu:)

witaj mi idchodzil czop jak lezalam juz w szpitalu trwalo to ogole z dwa dni po trochu po trochu i tez byl lekko zabarwiony i najpierw mniejsze kawalki pozniej wieksze.Mysle ze to czop napewno nie denerwuj sie powolutku zacznie od odchodziraz wieksze iloci raz mniejsze i ja po nie calym tygodniu dopiero urodzilam tzn.przy badaniu odeszly mi wody.Jest to poprstu znak ze porod zbliza sie malymi krokami.Pamietam jak polozna w szkole rodzenia mowial ze po odejsciu czopa prod moze rozpoczac sie nie dlugo a nawet po 2tygodniach takze spokojnie tylko pamietaj ze nie mozna juz teraz wspolzyc. pozdrawiam

Czop może się pomalutku sączyć(nie musi być jednorazowo wielkiego płatu prościej mówiąc) Może być też zabarwiony krwią :)

nie ma co to napewno czop oj ale ci zazdroszcze hmmmm...tego malenstwa ktore nie dlugo zawita na tym swiecie powodzenia

Mi w środę wyleciało \"coś\" podbarwione krwią na brązowo. W piątek znów miałam \"wyciek\" - tym razem śluz był podbarwiony nieco żywszą krwią. I to było to :)

:) Dzięki dziwczyny:) Mi sie jakos nie chce wierzyć...cały czas myslałam ze na pewno przenosze bo w ogóle nie miałam zadnych objawów ani nic...Dopiero od ostatniej wizyty stwierdzino rozwarcie na 1,5 cm i zaczeły mi sie bardzoo czeste bóle skurcze przepowiadające...no i to plamienie a teraz ten czop...o ile to na pewno czop:)

wiesz na 6dni przed terminem to nie moze byc nic innego jak tylko czop.A z tym przenoszenie to wiesz ...no tak jak mowila porod moze rozpoczc sie nawet za 2tygodnie

no w sumie masz racje.... O terminie mógłby byc, ale 2 tygodnie to mi sie nie chce czekac, haha:) no zobaczymy jak to sie wszystko potoczy...Bóg jeden wie kiedy to nastąpi:)

mi odchodzi juz ponad tydzien:(