Poczułam się jak...idiotka....

Ostatnio chciałam zrobic swojemu facetowi niespodziankę...Ubrałam sexowne pończochy, szpilki, koronkową sexowną mini-sukienkę, pod którą nie miałam bielizny i czekałam aż wróci z pracy...Podobno faceci tak o tym marzą , a mój? Opędzal się ode mnie jak od natrętnej muchy,poszedł zjeśc kolację i poczytac gazetę....Zrobilo mi się tak cholernie przykro, popłakałam się...Dopiero gdy zobaczył,że płaczę to wysilił się, na \" ładnie wyglądasz....\"Nie odzywam się do niego, mam dosyc.Kiedys był z niego taki ogier, miał fantazję w łóżku a teraz jeśli ja nie zainicjuję sexu to możemy przez tydzien wcale sie nie kochac...Jestem atrakcyjna , podobam się facetom i czuję się jak idiotka bo musze niemal stawac na głowie i prosic swojego faceta o sex...A i tak często słysze nie....czuję ,że się narzucam mu z sexem...Kiedys czułam się przy nim piękną, sexowną kobieta a teraz...czuję się jak worek ziemniaków....Smutno mi bardzo

nie musi nikogo mieć ale może doszedł do wniosku że nie będzie robił za wibrator :P

Spróbuj z nim pogadać i powiedzieć co czujesz.

mam to samo już nie wiem co robić, mogę stanąć nago na głowie i zaklaskać nogami, bez skutku :( inni się za mna oglądają, jestem atrakcyjna, ale JEGO już chyba nie podniecam.. :( sznur i drzewo :O

:( powodzenia autorko

Od trzech lat jest moim mężem więc daruj sobie porównania z wibratorem... Próbowałam rozmawiac ale nie mam juz sił, on niby rozumie ale nic się nie zmienia w jego zachowaniu...

Carboon i co zamierzasz???Ja mam już z tego powodu strasznego doła.... Wiem,ż eon nikogo nie ma, po prostu przestałanm chyba byc dla niego atrakcyjna..

Kurwa mać. Stare to a głupie. A może by tak położyć goscia spać na 2 godzinki, a później go obudzić w takich ciuchach dobrym ssaniem. Cięzko się domyśleć, że może być zmęczony?Jak zaraz po powrocie z roboty mam ochote tylko na piwo :o

jestem 20 lat po slubie - no ludzie ja ciągle musze się od niego odganiać! :P:D Co z tymi młodszymi facetami sie porobiło...? :(

właśnie dlatego porównuje :P no cóż może go się spytasz niech ci odpowie szczerze tylko to może zaboleć

Gnom ostanio poznałam dwóch przystojnych facetów, którzy slinią się na mój widok i gdybym nie kochała mojego faceta to juz dawno by się z nimi sexiła ale to nie o to o to chodzi. Zalezy mi na męzu tylko co mam życ w celibacie?To mogłam isc do klasztoru...Nie mam kompleksów z powodu swojego wyglądu i pisz co chcesza ale mnie w nie nie wpędzisz... A z tym zmęczeniem to g.... prawda, innym razem przychodzi i od progu mówi,że ma ochotę.Tylko gdy ona ma- kochamy się zawsze a gdy ja , to juz mało istotne.

Ja nie rozumie tego >>>>>>> kobieto jak ja Ci zazdroszczę......

Madlinee- nie wiem co robić :O myślę, że mój też nikogo nie ma, nie wiem co się stało, kiedys taki ogier był z niego :) Dodam, ze jesteśmy ze soba niecały rok dopiero.... Dla niego chyba sex mógłby nie istniec, nie wykazuje żadnej inicjatywy :( Jeszcze poczekam, może ma gorszy okres w życiu (ma bardzo wrażliwą, depresyjna osobowość). jeslio nic się nie zmieni-nie wiem jak to będzie Ostatnio wyszłam spod prysznica, usiadłam mu nago na kolanach, zaczęłam całować, pieścić, przytulać-a on mnie odganiał i nie odrywał wzroku od monitora! jakieś gry przeglądał w necie... porażka

Medlinee=> facet to niestety istota seksualnie uposledzona. Musi miec ochote , zeby mu stanelo. Przynajmniej taki z tego pozytek, ze mozna szczać na stojaco :P.

Apostol :) Carbon skąd ja to znam...? My jesteśmy 3 lata razem i do tej pory było super...Od kilku mcy cos się psuje...Mąz też woli patrzec w kompa albo Tv niz popieścic się ze mną...Ja rozumiem,ż efacet nie może ale nie mógłby mnie wtedy chociaz przytulic a nie udawac,ż enie widzi???

nie jestescie juz dla nich atrakcyjnee

Carbon u mnie to przyniosło taki efekt,że po ostatnim incydencie mam dosc!Mam dosyc zabiegania o jego względy, proszenia o sex, wiecznych prób rozochacania go, próbowaliśmy chyba wszystkiego , może mu się znudziłam po prostu?Chociaz miałabym zaciskac nogi z ochoty -- mam dosc poniżania się i proszenia o sex...Jesli tym razem on nie zainicjuje zbliżenia to koniec sexu i kropka...

...moze feromony juz nie dzialaja, szczerze powiedziawszy dziwny ten Twoj facet, w tym momencie zaluję, ze nie jestem na jego miejscu. :)

gomnastykowianie się przed swoim facetem jak małpa na drążku do niczego nie prowadzi - co z tego, że się złapie dziś, jeśli jutro, za dwa dni, za tydzień będzie to samo przebieranki, \"miłe\" budzenie, kokietowanie są świetnym dodatkiem, ale nie lekarstwem na obojetność

Madlinee- ja też mam już dość, koniec proszenia! Rozmawiałam z nim otwarcie, mówiłam że mam większe potrzeby a on wtedy że czuje się pod presją :O raz mu nawet nie stanął on twierdzi, że nie jest nakręcony na sex. Zagroziłam nawet kupnem wibratora, i chyba sprawię sobie prezent na mikołajki :P

mezczyzna wraca do domu aby miec chwile spokoju bo juz mial dosc gadania w pracy, chce zjesc poczytac gazete. Zrobiła byś to troszke później i by sie udało :)

Madeline => urlop? Zimą w górach jest fajnie. Poszukaj jakiej bacówki, bez pradu (czyli telewizora). Dupa mu zmarznie (krioterapia), drzewa na opał porąbie (ruch to zdrowie)... Nawet nie wiesz jak to dobrze na potencję robi :P.

Carnon blace mamy chyba tego samego faceta...

Prawda jest taka, że akurat w przypadku sytuacji, którą opisałaś, jego reakcja była do przewidzenia... Takie akcje przeprowadza się, gdy jest np. weekend a facet wyszedł np. na chwilę do sklepu lub gdzieś...lub jeśli wiesz, że miałby na ochotę na seks - wtedy mówisz: zaczekaj minutkę i po chwili wracasz w odpowiednim stroju ;)

gimnastykowania sie przed moim mezem. nie mielismy seksu od 3 miesiecy. jak mu to powiedzialam to on w szoku, mam 30 lat, on 33. w ten weekend pracuje, ja sama w domu.. z seksu nici, jak zawsze. w nastepny weekend mam okres, znow zero seksu.. i tak minie kolejny miesiac.. jestem atrakcyjna kobieta, moglabym miec wielu facetow, ale nie po to wychodzilam za maz.. nie moglabym tego zrobic.. sznur i drzewo - jak juz to ktos powiedzial. w przyszlym roku planuje ciaze wiec odstawiam tabletki. powiedzialam mu ze z seksu nici bo ja bez tabsow nie chce.. byl zdziwiony.. ja tez, tym ze on sie zdziwil i chyba nawet zasmucil, ale co za roznica czy biore czy nie.. i tak seku nie ma..

no, więc u mnie jest tak samo i dla jasności - jestem szczupła, zaadbana, innym się podobam a on fochy pokazuje, ostatnio raczył mić ochotę raz na jakieś 6 tygodni...nie chcę nikogo szukać bo mam zasady. żeby rozładować napięcie robię to sama, prysznicem. I mam spokój. A teraz gdy on łaskawie wykazał inicjatywę - - To ja nie miałam ochoty. Łaski nie robi.

Widze,że jest nas więcej....A mówi się,ż ekobiety są oziebłe...tere-fere Co do mojej "akcji"..Ktoś napisał,ż eto moja wina bo takie akcje w weekend itd...Ja zadzwoniłam do niego kiedy wracał do domu z pracy...Powiedział,że ma ochotę na sex więc byłam cała w skowronkach, chciałam zrobic mu niespodziankę a to on zrobił mnie...

Apostoł, fajny ten Twój pomysł, ale juz widze entuzjazm mojego ślubnego :O

nikt nie pogada?

Kurna, entuzjazm, nie entuzjazm, czasem ludzia trza na siłę pogonić. Najgorsza jest rutyna: praca, dom, piwo, niezadowolona kobieta (nawet jesli ma prawo :P ). Facet dziadzieje bardzo szybko. Najlepiej wtedy zmienić otoczenie.