Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wy też tak macie

CIĄGŁE KUPOWANIE NOWYCH RZECZY

Polecane posty

Gość wy też tak macie

w każdym tygodniu muszę kupić sobie kilka nowyc rzeczy a to bluzke, to kolczyki, rekawiczki nie musza to być od razu duże zakupy, ale zawsze musze cos kupic, inaczej wariuje! jesli przez tydzien żadna nowa błyskotka sie u mnie nie pojawi, czuję się zaniedbana! czy to już zakupoholizm? :o czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akakaka
Mam tak samo.:( Tylko dzisiaj wywaliłam 400 zł na ciuchy. Po prostu nie potrafię w weekend nie iść na zakupy. Pracuje po całych dniach, nie mam na nic czasu, to w weekend zawsze mam potrzebę "nagrodzenia" się za tą harówę czymś miłym. Tyle, ze bilans wychodzi na zero: im więcej zarabiam, tym więcej wydaje. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgfg
ja też ciągle siedze na allegro...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez niestety tak
robie:( Tak,to jest zakupocholizm a my jestetsmy uzaleznione:( Ja tez jesli w tygodniu nie kupie sobie czegokolwiek,nawet jednej blahej rzeczy to jestem tak rozdrazniona ze szok,kupuje nawet jak nie jestem do konca przekonana ze mi sie podoba naprawde,tylko po to aby cos przywlec do domu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żal patrzec co nadmiar kasy robi z ludzmi. Moze tą nadwyżke pieniedzy oddajcie na jakis szlachetny cel zamiast przywlekac do domu tony ciuchow a potem miec wyrzuty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Latwo mowic, jesli ktos ma \"manie\" wydawania pieniedzy na wlasne potrzeby :/ Ja mysle, ze to jest raczej wynagrodzenie sobie tego, czego nigdy sie nie mialo, niz zwykla rozpusta... Choc i to ostatnie wydaje sie dosyc prawdopodobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NAZYWAJCIE TO JAK
chcecie ...hehe-sfrustrowane panny co nie maja kasy nawet na szmateksy:D rozpusta czy nie,ubrana chodze jak ta lala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym samym klubie
na nic w życiu nie wydałam tyle pieniędzy co na ciuchy, a ostatnio przechodzę chyba kryzys wieku średniego, bo kupuję coś non stop, jeszcze 7 lat tremu kupiłam coś nowego raz na jakiś czas, bo w zasadzie nie podobała mi się wtedy stylistyka, ale od kilku lat moda jest tak różnorodna, ze większość sklepó oferuje coś w moim stylu, ze nie wspomnę o allegro - nawet z domu nie trzeba wychodzić, wystarczy wybrać rozmiar kolor i wybierać... w moim przypadku jest to chęć wybnagrodzenia sobie niedostatków z młodszych lat, a poza tym, która kobieta nie lubi wyglądac ładnie? oczywiście zdarzaja się wyjątki, ale... w sumie jednak mam zamiar przestać, bo mam naprawdę masę rzeczy, podejrzewam, ze nikt kogo znam osobiście nie ma tyle, co ja, chociaż jakoś szczególnie zamozna nie jestem w tej chwili, moze jak wyjdę z zakupoholizmu to sytuacja się poprawi :-D no i jest jeszcze coś na pocieszenie - to mniej szkodliwe niż innew nałogi, nie zrobimy przynajmniej niczego nieodwracalnego, a pieniadze rzecz nabyta :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez niestety tak
ja rozumiem cie doskonale..Gdyby sie w to bardziej zaglebic w moim przypadku jest to porostu brak pieniedzy w wieku dorastania.Wciaz musialam sobie czegos odmawiac bo moich rodzicow nie bylo na nic stac,wiec teraz szaleje ...nie umiem nad tym panowac i tez chcialabym przestac ale to nie takie proste..Na przyklad teraz ,jako ze na poniedzialek mam wazna prace do skonczenia ,siedze po nocy i nie mam zamiaru klasc sie spac..szkoda mi jutrzejszego dnia bo moj maz obiecal ze zabierze mnie na zakupy do c.h wiec wole skonczyc robote dzis w nocy niz zrezygnowac z wyjazdu.Wiem,to choroba...ale tak cholernie ciezko jest przestac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×