Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna grubaska

Oto stereotypy jakie wkurzaja mnie u ludzi jak widza pulchniejsza dziewczyne

Polecane posty

a ja Ci, To samo mozna powiedziec i w druga strone. Dlaczego szczupłe dziewczyny są nazywane anorektyczkami itp? Stwierdzenia pt. \'facet nie pies, na kośc nie poleci\' też do najgrzeczniejszych nie należą, a co śmieszniejsze, za grosz w nich prawdy. Ja rozumiem, że otyłość jest uzależnieniem, jak narkomania, czy alkoholizm. Sama nigdy nie ważyłam ponad 80 kg, ale mam koleżanki, które są \'pulchne\', wiem jak im ciężko. Wkurza mnie tylko, że ilekroć próbuje odpowiedzieć na topici jak ten i robie to w sposób kulturelny, nikogo nie obrażajac, naskakuje się na mnie i mi podobnym, wyzywając od szkieletorów i zgodnie twierdząc, że większośc otyłych osób jest chorych. Zgadzam się uzależnienie to choroba, ale otyłość z powodu zburzeń hormonalnych, czy przemiany materii to naprawdę niewielki odsetek osób grubych. Pytam się po raz kolejny, po co się okłamywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geetget
mi tam wszystko jedno czy ktoś jest gruby czy nie ale... przyznam się że grube stanowią dla mnie (160 cm, 47 kg) świetne tło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja CI....
a kto się okłamuje???myślisz, że kobieta ważąca ponad 100 kg czuje się DOBRZE???że ją cieszy brak ciuchów, zadyszka, problemy ze zdrowiem, brak partnera zyciowego, wytykanie publicznie i głośno w autobusie??myslisz, że nie chce tego zmienic???po prostu szczupły grubego nie zroumie. Wam to się wydaje proste i oczywiste, macie swoje bujne teorie i ich sie trzymacie. Pozbycie się 50 kg nadwagi jest możliwe, ale NIE JEST PROSTE. i oznacza walke ze swoim uzaleznieniem. i tyle. A nazywanie szczupłych kobiet anorektyczkami jest wysoce nie fair , podobnie jak otyłych tucznikami, albo utykającego człowieka-kuternogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ my was bardzo dobrze rozumiemy,i nawet chętnie byśmy Wam pomogły,tylko ,że nie macie aż tyle silnej woli ,a od tego trzeba zacząć .Czego trzeba od siebie wymagać ? i nie chodzi tu zeby schudnąć (waZAc120kg)od razu 50 kg sprobować po 2kg potem znów 5kg, to wciąga tylko trzeba chcieć.---------ale po co sobie odmawiać kaloryczneo drinka , i żarełka aż was zednie.przecież wiele z Was ma nadciśnienie ,albo bolący kręgosłup , przecież te nóżki muszą WAS nosić lepiej narzekać niż sobie troszkę odmówić .postanowić ,wykonać a efekty przyjdą samę i jak będą cieszyć .POZDRAWIAM POLA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ci Przez oklamywanie rozumiem, powtarzanie wkolko np. \"ja mam zła przemiane materii\" albo \"to zaburzenia hormonalne\", byc moze w 10% przypadkow to prawda, w wypadku reszty to zupelnie co innego. Obrazanie czy jak w wypadku autorki topicu \"grozenie\'\" osobom szczuplym jest poprosyu zalosne. Ja wiem, ze to sposob na poradzenie sobie z wlasna depresja (nie oklamujmy sie otylosci bardzo czesto towazyszy depresja), ale nie jest on wyjsciem z sytuacji. Nie mozna sie tez dziwic, ze ktos obrazony przez taka \"pusie\" zamiast ja poglaskac po glowce , naskoczy na nia. a ja ci, ja wiem ze odchudzanie to bardzo ciezka praca, nie umniejszam nieudanych wysilkow osob otylych by schudnac. Wiem jaki to koszmarem jest tluc sie po sklepach z pieniedzmi w kieszeni i w swoim rozmiarze znajdowac tylko namioty dla starych bab, przerabialam to nie raz z moja bardzo bliska przyjaciolka, strasznie mi bylo przykro z jej powodu i wkurzalo mnie zchowanie ekspedietek w sklepie, ktore spogladaly na nie z politowaniem i powtyarzaly ze u nich rozmiary koncza sie na 44. Nie lubie tylko jak ktos sie pyta o rade czy ocene i po otrzymaniu jej zczyna cie obrazac i twierdzic, ze i tak nic nie wiesz, nie rozumiesz. Najprosciej byloby pojsc do lekarza specjalisty, zamiast przesiadywac na forum i liczyc na to, ze ktos w koncu stwierdzi \"tak, bidulo, nigdy nie uda ci sie schudnac, ale to nie Twoja winna, wiec sienie przejmuj\", bo to sie rzadko zdarza, a kiedy sie nie zdarza to zaczynaja sie bezsensowne klotnie. Lepiej pojsc do poradni np uzaleznien, dietetycznej. Zrobic badania, pozwolic specjalisci przygotowc sobie odpowiednia diete. Wiem to nielatwe, ale nie nie wykonalne. Znam dziewczyne, która przez cale zycie borykala sie z otyloscia (ponad 120 kg), zrobila dokladnie to co napisalam, obecnie wazy 50 kg mniej, wiec jednak sie da i takie jest moje przeslanie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja CI....
oczywiscie, że się da. ja mam 45 kg za sobą, jestem więc zywym przykładem🌻 tylko nie pouczajcie tak zawzięcie, bo po prostu wiele osób nie ma o tym zielonego pojęcia. tylko o to mi chodzi, to jest moje przesłanie:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ci, ale ja kiedy odpowiadam, a ostatnio robie to rzadko, bo i tak nie ma sensu, robie to tak jak to napisalam wyzej, a i tak nie raz mi sie oberwalo. wiec po co te topici? nigdy nie bylam otyla, ale byl w moim zyciu okres kiedy wazylam 75kg, wiem to jeszcze nie tak duzo, ale zgubilam ponad 20 kg i to tez nie jest latwe, wiec mimo wszysto cos tam o tym wiem i rozumiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tyle razy pisałem żeby zgłosiły się do mnie na zastępstwo za traktor:P.Grubasty sa grube bo sie obżerają i prawie się nie rusdzają:P.A innych istotnych przyczyn niema:P.Choroby,chormony itp. to sa nieistotne sprawy:P.Jak nie wierzycie to zgłoście się do mnie to się przekonacie ze mam rację:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja CI....
nie wiem czemu spotykają Cię takie ataki. może dlatego, że na forum pełno jest tak naprawdę ludzi sfrustrowanych, a agresja w tym miejscu jest anonimowa🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×