na wychowawczy czy pół etatu?

Oświećcie mnie proszę bo zupełnie nie wiem co i jak. Czy lepiej wybrac: wychowawczy i nie miec kasy wychowawczy i równocześnie u pracodawcy na pół etatu pracowac(nie wiadomo czy potem szef da umowe na cały etat ponownie) nie brac wychowawczego tylko wziąść umowe na pół etatu(i ryzykowac ze kiedys nie powróci cały etat). Wytłumaczcie mi jakie sa korzyście bo nie moge nigdzie znaleźć prostej odpowiedzi.

przecież to zależy od tego jakiego masz szefa.Czy jest w porzadku czy nie.Czy można z nim normalnie porozmawiać,czy jest szczery w stosunku do pracowników i jakie są miedzyv wami układy.

ale narazie nie myslmy o mnie.Szefa nie obchodzi czy pójde na wychowawczy czy nie- zawssze znajdzie innego pracownika.no chybaze na pół etatu przejde to bede w pracy i w domu z dzieckiem. No ale czy potem przywróci mnie do całego etatu nie wiem.pewnie tak, ale w sumie jak przez taki czas dam rade na pół.....no ale powiedz jaka jest róznica" wychowawczy i pół etatu sam pół etatu bez wychowawczego jakies korzysci czy co?

myslałam ze ktos wie:(