Zamknełam się w sobie już na dobre

:(

to może pożyczyć wytrychy :P

nie potrafie zaufac....gdy tylko jakiś facet chce sie do mnie zblizyc ja uciekam :(koncze znajomosc...

spoko, luzik, nie twoj czas :P

jaka jest tego przyczyna?

uciekasz gdzie raki zimują

nie wiem....zawsze byłam niesmiała ale to mineło...teraz gdy jakis facet chce sie ze mną umówic odmawiam....albo jak juz sie z kimś spotykam to tylko na zasadzie znajomosci i nie chce niczego wiecej...potrafie sie kochac z facetem ale gdy mi wyznaje miłosc nie wierze mu, jestem czujna i zazwyczaj wtedy uciekam