Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nic już nie wiem

Teraz będzie na poważnie-życie pozagrobowe

Polecane posty

Gość nic już nie wiem

Dotąd wierzyłam że po drugiej stronie spotkamy swoich bliskich i będzie tak jak w poprzednim życiu,będziemy ze sobą itd.A ostatnio ksiądz powiedział mi na religii że to będzie tak że będziemy się znać,ale tak jakby tylko z widzenia i wcale nie będzie nam zależało na tym żeby być ze swymi bliskimi,że będzie nam tam tak dobrze i będziemy tacy szczęśliwi że będzie nam to obojętne.Nie wiem skąd on to niby wie,nie zapytałam bo dosłownie byłam w szoku.To okropne gdyby tak miało być!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** *** *** ***
no moim zdaniem dużo jest w tym racji, bo po śmierci wszystko to co ziemskie ma stracić na znaczeniu, ważne bedzie do co boskie, bycie w pobliżu Boga, w cieple jego miłości...tak więc ziemskie uczucia też pójdą w cień...kiedyś czytałam że niebo to sama przyjemnośc...coś jak wieczny orgazm...średnio mi się podoba jaka kolwiek wizja kościola dotycząca zycia po śmierci...dlatego nlisko mi do ateizmu...wole myslec ze nikne i juz mnie nie bedzie niż że za wszystko co było do tej pory ma mi wystarczyć bliskośc jakiegoś Boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzefka
ja tam wierze w swoje - w to co ty jesli bliskich ochasz a masz tam byc szczesliwa to wiadomo ze z nimi ksieza ne potrafa moze sobie tego wyobrazic bo wybrali zycie bez bliskich i probuja na sile zaszczepic nam swa wizje ne pisze o konkretnym ksedzu ale o wizji kosciola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad jestes
proponuje ksiazke "tabletki z krzyzykiem". Tam w dowcipny, ale rzetelny sposob autor odpowiada na najtrudniejsze i najdziwniejsze pytania. I niebo to nie wieczny orgazm,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 16letnia_Ania-borok /
a ja z kolei slyszalam ze po smierci w tamtym zyciu ... ludzie ktorzy byli ze soba blisko na ziemi takze tworza grupki, takie sowje grono jak to bylo na ziemi... ale nie nam przypuszczać ;)) my sobie tylko mozeby pogadać ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic już nie wiem
Mam nadzieję,bo obraz nieba bez najbliższych nnie bardzo mi się uśmiecha,wtedy przecież nie można być szczęśliwym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjkl
Ale bzdura:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 16letnia_Ania-borok /
to moze sie poprostu modlmy o to, zebysmy mogli 'TAM' byc z bliskimi ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic już nie wiem
Nie sądzę żeby tak się dało skoro tam jest od początku ustalony porządek i pewnie nie da się nic zmienić,tym bardziej człowiek nie może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 16letnia_Ania-borok /
kurcze... jesli nie mozna wplynąć na boga... to tak jaby bog byl jakim zelaznym twardym z ustalonymi z gory zasadami Bogiem . takim 'oschlym' ? nie mozliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 16letnia_Ania-borok /
zycie niesmiertelne? no ciekawe ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hypnosis
jesli chodzi o najblizszych- to tu lamie sie strasznie cala historyjka kosciola. Dajmy na to ze sa 2 kochajace sie osoby, i jedna z nich popelnia grzech smiertelny i potem ginie. I co? Jedna idzie do piekla a druga do nieba- na zawsze... PARANOJA jak przejrzycie sobie chocby grzechy glowne to powinien was blady strach ogarnac- lenistwo, obzarstwo, gniew... czyli chleb codzienny. Z drugiej strony jesli posuchamy Jezusa to dowiemy sie ze nawazniejsza jest milosc- i skoro tak, to wydaje sie jasne ,ze niebem bedzie polaczenie po smierci kochajacych sie osob, niezaleznie od ich ,,wykroczen,, Po smierci otaczaja nas bliscy,oni pozwalaja nam sie oswoic z nowa sytuacja, dopiero pozniej pokazuje sie nam przewodnik duchowy- ,,aniol stroz,,. Ogolnie ciekawe i szczesliwe zycie mozna prowadzic po tamtej stronie :) sciagnijcie wedrowke dusz Michael'a Newton'a z 4shared i poczytajcie. Opisuje swoje seanse hipnotyczne i opisy ,,tamtego ,,zycia podawane przez pacjentow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×