Dziewczyny! Co sądzicie o facetach przy kości?

Liczę na szczere odpowiedzi.

szczerze to mi sie kojarza z dobrymi kumplami. jakos na faceta przy kosci nie patrzylam nigdy jako na potencjalneo partnera...

Ja lubię:)

wolę raczej szczupłych

jeśli ciało nie jest jędrne, ten tłuszcz się tak "rozlewa", to nie jest to w moim guście, ale takie "nabite", wielkie ciało, mrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :)

ja lubie jak facet ma brzusio :) Nie lubie chudzielcow. A taki nieco przy kosci mezczyzna to taki misio. Mozna czuc sie bezpiecznie i przyjemnie sie przytulic wieczorem po ciezkim dniu. Chociaz przyznam, ze jakies 5 lat temu gustowalam w szczuplych.

taaaaak! misie są najfajniejsze :):):)

a taki brzusio to super podusia :)

wtulić się w taki brzuszek :):):) a jak taka duża klata jest do tego obficie owłosiona, to jestem w niebie :)

to zalezy , czasem niektorzy faceci przy kosci sa pociagajacy ( wole przy kosci niz chudziny), ALE warunek: zadbany, schludnie ubrany, czysty, ogolony, to w przede wszystkim rzuca sie na pierwszy rzut oka - ze wzgledu na rozmiary bardziej widac niz u chudego :-) wskazane by nie mial z tego powodu kompleksów, mile widziane poczucie humoru i pewnosc siebie

ok podobaja mi sie mezczyzni nezaleznie od wagi

bleeeee

Gubej kości \"nabity\" jak to ktoś wcześniej nazwał + troche brzuszka ... mrrr :) Nienawidze chudych kościstych koślawców.

wysoki facet o wadze 100kg jest super,ale niski o wadze 200kg juz mniej

no wiadomo - TYLKO wysoki. Powyżej 185cm jak dla mnie :) Mile widziane 192cm :)

kobiety o grubych facetach myśla to samo co faceci o grubych dziewczynach, kwestia gustu, ale pewnie w większości przypadków już sama mysl o takim budzi niesmak:/

Takie sweet misie :P

zgadzam się z ROSALINDA PACZEKO.

to zalezy. jesli jest proporconalnie zbudowany to ok, ale jesli ma szersze dupsko niz ramiona, do tego wielki brzuch.... no to nie za bardzo sie podoba

Sądzę że są próżniakami którym się nie chce ćwiczyć, chodzić na śiłownię, a którzy by jedli tylko fast-foody, pewnie nie zależy im na wyglądzie i nie dbają o siebie, ja mam bardzo przystojnego i wysportowanego faceta uwielbiam gpo i kocham nie wyobrażam sobie życia z puszystym

powiem krotko - kto nie ma brzucha ten dobrze nie rucha! :-P

moj ma brzuch:D i caly jest dosc duzy ale nie jest to tluszcz poprostu jest dosc dobrze zbudowany tylko wlasnie kaloryferka nie ma ale to mi nie jest do szczescia potrzebne a tym bardziej jemu :P

facet przy kosci to rozlazly flak, ktoremu nie chce sie ruszyc dupy na silownie i czegos zrobic. nie cierpie wielkich bebechow wylewajacych sie ze spodni, i tluistych zadow ani podwojnych podbrodkow. tlustym facetom mowie zdecydowanie NIE!!

NIE! wole strasznie chudych facetow,a wlasciwie w takich gustuje :)

mnie nie pociagaja faceci z grubymi udami. tacy faceci nie sa w moim typie ale mam kolezanki ktorym podobaja sie takie \"misie\";)

moj wazy 115 kg ale jest bardziej zbity niz gruby ale brzusio ma...sama slodycz

ae to ze facet jest przy kosci nei znaczy ze jest gruby! moze poprostu to nie jest tluszcz tylko miesnie!

lubię puszystych panów, ale pod jednym warunkiem... że mają więcej niż 180 wzrostu...