wyglupilismy sie i .....pomocy

Wczoraj mielismy ochote na seks i chcielismy jakos inaczej zabawic .Mielismy kilka gadzetow miedzy innymi banana,bylo syper ale niewiem czy za gleboko mi bego banana ne wkladal do pochwy bo rano mialam krew na majtkach :( czy moglam sobie cos uszkodzic? mam nadzieje ze to nic powaznego:( prosze odpiszcie.

mogłaś. Nie wiem czy myliście go przed, bo na powierzchni mogło być sporo tropikalnych rzeczy niewidocznych gołym okiem, ale za to istniejących realnie. Trzeba było użyć krajowego ogórka szklarniowego;)

nalozylismy na niego prezerwatywe.... ale chodzi mi czy moglam sobie cos uszkodzic? z kad ta krew,moze za duzy byl...

powaznie moze mi ktos odpisac?

jest taka specjalizacja w medycynie która nazywa się ginekologia. Jak sama nazwa wskazuje specjalista ginekolog jest specjalistą w tej dziedzinie. Ja osobiście chętnie obejżę twoją waginę, ale wiele nie pomogę. Lekarz jest tu jakby właściwaszą instancją niż forum

nie przejmuj się. Po prostu ten banan trochę cię poobcierał od środka. Następnym razem spróbuj z pomarańczą.

a nie lepiej iść do sex shopu po wibrator ? :D :D :D plamienie może być wynikiem podrażnienia śluzówki pochwy wszak banan tak całkiem równy i gładki nie jest :P