Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mandarynka mandarynkowa24

jak sobie poradzić z zamartwianiem się na zapas???

Polecane posty

Gość mandarynka mandarynkowa24

ja już zajoba od tego mam nie umiem nawet pomyśleć ,że coś będzie ok ale mnie już to męczy pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam pod czarnym nickiem
też mam tak często i nie umiem sobie z tym radzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ja mam podobnie, teraz się strasznie stresuję nauką, martwię się na zapas. Pamiętam jak kiedyś pani na polskim tłumaczyła nam że to nie ma sensu, podam przykład, martwimy się sprawdzianem z geografii, jak to będzie, boimy się a może się okazać że nie warto było bo akurat pani od geografii w tym dniu nie ma w szkole. Wszystkie problemy należy dokładnie analizować i pomyśleć dlaczego się martwimy później postarać się tą przyczynę wyeliminować i bedzie oki:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam pod czarnym nickiem
no tak ale ja już mam studia ku końcowi i rozglądam się za pracą takie rzeczy jak liceum daleko mam za sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio to ja w 3 klasie i niedługo matura, ale myślę że zamiast się zamartwiać lepiej wziąć się za naukę i maturkę się zda pózniej dobre studia. A jeżeli rozglądasz się za pracą to życze Ci dobrego wyboru, bo tylko wymarzona praca daje nam radość i8 satysfakcję:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pochybel tumanom
no jak widać tu się nikt nie martwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×