Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie ma odpowiedzi na nie

Ważne- czy po jakichkolwiek lekach dopochwowych normalne są krwawienia?

Polecane posty

Gość nie ma odpowiedzi na nie

j.w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deggialka
a bylo cos wspomniane o tym w ulotce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma odpowiedzi na nie
Nie wiem, bo wyrzuciłam ją:O Bo musiałam bardzo długo brać antybiotyki, dostałam zapalenia stawów:O I pomyślałam, że kupię sobie coś, żeby nie dostac grzyba. Bo nie chcę na nic chorować, nigdy nie chorowałam na żadne ginekologiczne przypadłości. No i kupiłam sobie Floragyn, takie globulki. I tam było napisane, że one nie mają zadnych skutków ubocznych. Jak skończyłam ich używać, to zaczęło mnie wszystko piec, swędzieć i szczypać w środku, wejście do pochwy i pochwa. Pomyślałam, trudno, musze iść do lekarza... Ale dostałam okresu. Po okresie mi przeszło. Ale lekarz, który mnie leczył antybiotykami pytał, czy wszystko ok z pęcherzem i intymnymi sprawami. Więc powiedziałam, ze niezupełnie było ok. I dał mi receptę na Clotrimazol. I nie wiedziałam, czy go używać czy nie, skoro już czułam się dobrze... Ale pomyślałam, że lepiej tak. No i po nim wszystko było raczej ok. Potem chciałam jeszcze zaaplikowac sobie te globulki z bakteriami do końca, żeby wszystko było ok. No i po 3 znowu wszystko mnie zaczęło jakby piec, a teraz leci ze mnie jakaś krew, ale to na pewno nie okres:O Kiedyś miałam nawet siedmiodniowe krwawienie przed owulacją, ale teraz nie wiem, co to jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma odpowiedzi na nie
Nie wiem, bo wyrzuciłam ją:O Bo musiałam bardzo długo brać antybiotyki, dostałam zapalenia stawów:O I pomyślałam, że kupię sobie coś, żeby nie dostac grzyba. Bo nie chcę na nic chorować, nigdy nie chorowałam na żadne ginekologiczne przypadłości. No i kupiłam sobie Floragyn, takie globulki. I tam było napisane, że one nie mają zadnych skutków ubocznych. Jak skończyłam ich używać, to zaczęło mnie wszystko piec, swędzieć i szczypać w środku, wejście do pochwy i pochwa. Pomyślałam, trudno, musze iść do lekarza... Ale dostałam okresu. Po okresie mi przeszło. Ale lekarz, który mnie leczył antybiotykami pytał, czy wszystko ok z pęcherzem i intymnymi sprawami. Więc powiedziałam, ze niezupełnie było ok. I dał mi receptę na Clotrimazol. I nie wiedziałam, czy go używać czy nie, skoro już czułam się dobrze... Ale pomyślałam, że lepiej tak. No i po nim wszystko było raczej ok. Potem chciałam jeszcze zaaplikowac sobie te globulki z bakteriami do końca, żeby wszystko było ok. No i po 3 znowu wszystko mnie zaczęło jakby piec, a teraz leci ze mnie jakaś krew, ale to na pewno nie okres:O Kiedyś miałam nawet siedmiodniowe krwawienie przed owulacją, ale teraz nie wiem, co to jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę namieszałam
ale odpowiedzcie coś.... bo się martwię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×