Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kto mi pomoże

Straszny nerwus

Polecane posty

Gość kto mi pomoże

Witam. Mam taki problem, strasznie szybko się denerwuję:( Nie radzę sobie z tym, chodzi tu zwłaszcza o obce osoby:( Jak ktoś mi coś złego powie, albo nawet bez powodu naskoczy na mnie to po prostu nie panuję nad sobą:( Wiem, że mam rację, chciałabym się odgryźć, ale tak się denerwuję, że ręce mi się trzęsą, głowa też, głos mi drży, nie potrafię nic sensownego powiedzieć:( i ta osoba może sobie np pomyśleć, że ma rację i że ja o tym wiem i że może nawet się tej osoby boję:( A tu przeważnie chodzi o to, ze ja wiem, ze ktoś mnie bezpodstawnie o coś oskarża, ale tak się od razu zdenerwuję, ze nad tym nie panuję:( Da się to jakoś wyleczyć? Nie moge uspokoić rąk, tak mi się trzęsą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto mi pomoże
nikt tak nie ma? nikt nie wie czy da się z tym coś zrobić?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANETT353
może poprostu pijesz za dużo kawy...! wtedy człowiek jest poddenerwowany i ręce sie trzęsą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo problemy
z sercem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto mi pomoże
Nie piję kawy w ogóle i problemów z sercem nie mam. A co do mojego dzieciństwa to może masz rację, mój ojciec był alkoholikiem i dużo się działo w moim domu. Tylko, ze ja nie mam tak jak mnie zdenerwuje ktoś kogo znam. Wtedy nie mam takich objawów, mam trzeźwy umysł i nie trzęsę się nawet jak pójdzie o coś ważnego. Takie objawy są tylko jak mnie zdenerwuje ktoś obcy i to jak pójdzie nawet o byle co:( Ale chyba się domyślam co może byc tego przyczyną, kiedyś napadła mnie jakaś strasznie głupia laska i chciała mnie pobić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto mi pomoże
chociaż nie, przypomniałam sobie jeszcze jedną sytuację, która miała miejsce przed incydentem z tą głupią laską:( czyli zaczęło się to wcześniej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto mi pomoże
ok, dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto mi pomoże
wielkie dzięki tomato:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomato7575
Trzymaj się!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto mi pomoże
Ja nie mieszkam ze swoim ojcem już od 7 lat i nawet nie wiem co się z nim dzieje i nie interesuje mnie to. Tak samo jak ty ja też czuję się jak zbity pies po jakiejś sprzeczce z obcą osobą. Nie pozostaje bierna, bo też coś odpowiem, ale niestety głos mam wtedy taki cichy no i jestem rozdygotana, też mi ciężko zebrać myśli i powiedzieć coś sensownego:( Przecież to widać, że jestem zdenerwowana i słychać, że głos mi drży i ludzie pewnie myślą, ze czuję się winna a wcale tak nie jest:( Potem przez cały dzień jeszcze myslę o tej sytuacji a nawet czasami zasnąć nie mogę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto mi pomoże
i też boję się ludzi o silnej osobowości:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnie
z dużą częścią problemów, które się ma przez wychowywanie się w rodzinie z alkoholikiem MOŻNA sobie poradzić. Serio:) Fajnie jest skorzystać sobie z profesjonalnej pomocy, bo to może naprawdę BARDZO, BARDZO pomóc. Czytanie porad tu i tam to, moim zdaniem, tylko takie grzebanie się w swoich problemach... podobnie opieranie się na radach takich pseudoterapeutów; akurat jest to szczęście, w nieszczęściu, że pomoc dla ludzi z problemami wywodzącymi się gdzieś tam z alkoholu jest w Polsce stosunkowo dobrze rozwinięta i dostępna za darmo, tj. na NFZ. Pewnie różnie to jest w różnych ośrodkach zorganizowane; ale może wyglądać w ten sposób, że np. dostaje się swojego indywidualnego terapeutę, chodzi się na różne grupy, warsztaty, itd. W ośrodku, który znam, "w zestawie" dają np. warsztaty z radzenia sobie ze złością, asertywności, poczucia własnej wartości - czyli chyba dokładnie to, o co by chodziło autorce topiku. Trzeba się liczyć z tym, że nie będzie to za darmo (tj. inwestycja własnego czasu, wysiłku, itd.) - no ale uważam, że naprawdę warto... A tu jest link z adresami w całej Polsce: http://www.psychologia.edu.pl/index.php?dz=strony&op=spis&id=167

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×