Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

email

Obawiam się, że mogę nigdy nie mieć dziewczyny

Polecane posty

Gość weep
najgorsze to byc 'innym' na zewnatrz....... email ja jezdze samochodem a codziennie jak klade sie spac analizuje ile razy moglo stac sie cos zlego wyobrazasz sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od wilu lat chodzę w miarę regularnie na besen raz w tygodniu i umiem nieźle pływać ale chodzę tam samotnie, podobnie na rowerze jeździłem przed laty bardzo dużo ale tez samotnie i bardzo mnie to przygnębiało po górach...hm samotnie jest podobno niebezpiecznie, można już nie wrócić a co ciekawsze nawet nie zostac nigdy odnalezionym... na wycieczki...staram się jeździć, żeby mieć chociaż złudzenie, że jestem z ludźmi, choć potem okazuje się że byłem tylko obok ludzi a nie z nimi ogólnie jestem zainteresowany całym śiatem, choć prze ta depresję, w o wiele mniejszym stopniu niż przed laty w ogóle przed laty byłem całkiem ciekawym chłopcem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weep
dalej jestes ciekawym chlopcem:) ale przeszlosc ma to do siebie ze ja idealizujemy.... a ja czesto tez za duzo tkwie w przeszlosci zamiast w przy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fgds tyle, że ja marzę o tym, żeby mieć dziewczynę, marzę o tym bardzo silnie weep hm..ja aż tak nie analizuję...przeanalizowałęm moją jedną jazdę samochodem, kiedy jechałem 200 km/h i rzeczywiście mogłem zabić siebie i innych...od tamtej pory bardzo zmieniłem swój sposób jazdy i coraz rzadziej mnie ponosi, wiem że szybka jazda to pzyjemnośc nie warta swojej ceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffffffffffff
Wiesz kiedy rodzi się największy strach kiedy robisz coś po raz pierwszy. Musisz wpierw sam próbować robić pewne rzeczy a strach sam zniknie. I to że nie trafia Cię szczała amora to powinieneś się cieszyć bo faktycznie z taką osobowością raczej była by to miłość jednostronna i kolejny problem zakochany a ta mnie nie chcę ;) Taki stan w jaki jesteś, zastanów się czy problem nie leży w kimś lub grupie osób które Cię otaczają, jak sam napisałeś w grupie dobrych znajomych taki nie jesteś. Możliwe że jest ktoś kto nad Tobą bryluje jest pewniejszy siebie a ty jeszcze bardziej zamykasz się w sobie bo sie boisz zareagować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
email, nie chcę cię martwić ale życie to droga. Nawet jak się odnajdziemy i czujemy właśnie na swoim miejscu pojawia się zakręt i znów musimy się znaleźć na nowej drodze... jak się znajdziemy ona znów zakręca Zawsze podziwiałam ludzi, którzy potrafili zyć w danej chwili. Nie wczoraj, nie jutrem tylko dziś. Sądzę, że to jest recepta :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej email
wydajesz mi sie bardzo intrygujacym czlowiekiem - mimo, a moze przez to co i JAK piszesz. Podoba mi sie twoj styl (nawet wybaczam ci bledy ort ;) ) Ale ze zdaniem, pozwol ze zacytuje: Dlatego myślę, że jedyną szansą dla mnie jest starać się pracować nad sobą, żeby nauczyć się czegoś i być w jakichś dziedzinach lepszym od innych. sie nie zgodze. A moze tylko czesciowo. Fakt, warto sie uczyc cos zdobywac, wiedze, wyksztalcenie, poszerzac zainteresowania ... czlowiek nidy nie jest na tyle dobry, zeby nie mogl byc lepszy. Ale TYM ze bedziesz sie czul lepszym od innyc niczego nie zalatwisz, ani znajomych ani dziewczyny. Sile wewnetrzna i pewnosc siebie mozna i trzeba miec mimo np braku wyksztalcenia [choc to b. wazne] , pieniedzy czy pozycji. Musisz ja odnalezc najpierw w sobie, zeby zdobyta wiedza nie stala sie przeszkoda - a ty zarozumialym madrala.... Nie wierze ze nie masz o czym opowiadac. Po pierwsze nie wszyscy musza byc dusza towarzystwa, bo inaczej to slowo straciloby na znaczeniu. Po drugie nie wszytscy lubia egocentrykow kierujacych uwage na siebie. Dam ci przyklad: ja uwielbiam facetow madrych, bardzo kulturalnych, nie nachalnych, w miare spokojnych ale w ogniem wewnetrznym takim dla mnie a nie wszystkich naokolo. Konkludujac--- bo i tak sie rozpisalam - nie pomoge ci w przelamaniu strachu czy tez depresji- z tym do specjalisty chyba, ale jedno wiem: musisz zaczac cos z tym robic... wlasciwie juz zaczales na tym forum .... teraz tylko pociagnij to dalej powodzenia! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weep
:) ja raz mialam taka akcje i czesto od tamtej pory mysle o mojej jezdzie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
a co do dziewczyny... Staje przed tobą ideał twoich marzeń... Co zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pomagales kiedys komus
rodzinie, znajomym, obcym ludziom, zwierzetom? To bardzo dobrze robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość email jesteś zajefany
nie musisz wcale być duszą towarzystwa żeby kogoś mieć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weep
o wlasnie odczytalam pyt:) moge pogadac o tym ale nie 'w tlumie':)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ideał....nie raz stawał przede mną ideał w sensie urody, wtedy oczywiście nic nierobiłem ale prawdziwym ideałem byłaby dziewczyna która nie tylko podobałaby mi się z wyglądu ale byłaby wrażliwa, zdolna polubić mnie za to kim jestem a nie zachwycająca się tylko zaradnością, pewnościa siebie, zabawnością gdyby stanął przede mną taki ideał to zacząłbym z nim (nią) rozmawiać i pewnie czuł bym się jak w niebie...snując w głowie marzenia o związku z nią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weep podałabyś mi Twój numer gg? email jesteś zajefany--dzięki:) a pomagales kiedys komus rodzinie, znajomym -bardzo często w sprawach komputera, umiem i lubie to robić, obcym dziewczynom, zakompleksionym-przez internet też pomagałem, uwielbiam to:) myślałem o tym, żeby może pójśc do jakiegoś hospicjum pomagać (bo wiem, że to mogłoby mi pomóc poczuć się potrzebynm i szczęśliwym) ale...boję się, że by mnie to przerosło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooIga ostatnio wykazałem się odwagą i spróbowałem poderwać takiego wizualnego idała ale dostałem kosza, wręcz zostałem porządnie olany:( bo robiłem to dobrodusznie a nie cool.. cóż, często niestety te ideały to dziewczyny, które szukają bardzo ale to bardzo zaradnego chłopaka nie startuję do nich bo z góry boję się porażki, ja w ogóle nie pasowałbym do takiej dziewczyny sukcesu ale może poznam jakąś piekną ale wrażliwą, spokojną, trochę nieśmiałą---to by był mój ideał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, nawet jest na uczelni taka jedna, ładna a nieśmiała i wrażliwa...niestety (choć pewnie dla niej to akurat dobrze) ma chłopaka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weep
wiesz mnie prawie nie ma na gg... zreszta na kafe tez dzis wyjatkowo.. ale moze mail poda maila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffffffffffff
email jedna uwaga nie oceniaj tych mniej urodziwych dziewczyn że mają mniejsze czy jakieś inne wymagania. Nawet największy pasztet, będzie marzyć o wysokim silnym pewnym siebie facecie i tacy będą się jej podobać. A w przypadku bardzo ładnych dziewczyn to szkoda mi takiej dziewczyny jeśli ona kalkuluję że on nie jest mnie wart . Po za tym tu nie chodzi o to że jakaś Cię od razu odrzuci, wpierw będzie działał wygląd, więc jeśli jesteś super przystojniak to tak łatwo Cie nawet te najpiękniejesze nie odrzucą ale czy starczy odwagi by do takiej podejść ? (jeśli nie to się nie martw bo do takich większość boi się początkowo podchodzić :D ale można i tego się nauczyć ;) ) Załóżmy że zainteresujesz taką dziewczynę, jednak prędzej czy później ona zacznie mięć wątpliwości, podświadomie będzie Cię odrzucać a znajomość pójdzie w kierunku przyjaźni tu masz cechy idealnego faceta dla kobiety :) (chętnie posłucham komentarzy kobiet co one na to :D ) zobacz co sam masz i a czego Ci brakuje i dąż by być takim :P -przystojny wysoki proporcjonalnie zbudowany -zadbany -z charakterem, z charyzmą -mający własne zdanie i jednocześnie umiejący poznać i uznać zdanie dziewczyny zdanie innych -umiejący pokierować nadawać ton związkowi -potrafiący być trochę uszczypliwy i złośliwy -nie zapatrzony w siebie z dystansem do siebie -z kulturą i nie klnący nie plujący nie palący -posiadający humor -pewny siebie -mający swoje życie w którym jest miejsce na fajną kobietę -posiadający ciekawe pasje(również dla niej) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
email, nie rozwalaj mnie... jakie dla niej dobrze!!! Nie wolno ci tak myśleć. To jest myślenie kompleksotwórcze! Moja koleżanka miała chłopaka. Kiepski był to związek, bo facet ją co nieco olewał. Nagle pojawił się obok niej nowy gość. Początkowo jako kumpel, dla przełamania lodów. Potem przynosił jej bukieciki fiołków czy stokrotek, zapraszał na wspólne wyjazdy w góry se swoją paczką. Trwało to rok. Po roku laska zrobiła jak to się mówi bilans zysków i strat, po kolejnym olaniu przez swojego faceta po raz pierwszy skorzystała z zaproszenia na wyjazd z nazwijmy to nowym gościem. Dziś są małżeństwem, nota bene jednym z bardziej udanych jakie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-przystojny TAK wysoki TAK proporcjonalnie zbudowany NIE (MUSZĘ POĆWICZYĆ) -zadbany (CZYSTY I PACHNĄCY ALE UBRANY MAŁO KRZYKLIWIE) -z charakterem, z charyzmą MOŻE? -mający własne zdanie i jednocześnie umiejący poznać i uznać zdanie dziewczyny zdanie innych ZDECYDOWANIE TAK -umiejący pokierować nadawać ton związkowi HM ZALEŻY CZY DZIEWCZYNA BYŁABY PEWNA SIEBIE CZY NIEŚMIAŁA -potrafiący być trochę uszczypliwy i złośliwy HM NO CHYBA TAK -nie zapatrzony w siebie z dystansem do siebie TAK TYLKO NIESTETY Z KOMPLEKSAMI -z kulturą i nie klnący nie plujący nie palący ZDECYDOWANIE TAK -posiadający humor TAK -pewny siebie NO NIE BARDZO:( -mający swoje życie w którym jest miejsce na fajną kobietę TEŻ NIE ZA BARDZO, TO JEST NAJWIĘKSZY BÓŁ:( -posiadający ciekawe pasje(również dla niej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weep
jak ja ciebie rozumiem......a moze rozgryzam....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooIga ona jest chyba akurat w udanym związku pozna tym nie wiem czy podoba mi się aż tak, żebym się w niej zakochał, u mnie jakoś trudno z tym, choć może gdybym był bliżej z dziewczyną (poczuł ciepło jej oddechu, jej zapach, głos to bym się zakochał)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-posiadający ciekawe pasje(również dla niej) (CO PRAWDA OBECNIE TAKICH NIE MAM ALE JESTEM ZAINTERESOWANYM CAŁYM ŚWIATEM WIĘC, MYŚLĘ, ŻE TU DAŁOBY SIĘ TO NADROBIĆ)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffffffffffff
nie wpadnij tylko w pułapkę że musisz być ideałem, mało jest takich :P z nieśmiałymi dziewczynami jest taki problem że one nie potrafią za bardzo okazywać uczuć więc może się tak zdarzyć że taka właśnie zbije z Ciebie całkowicie pewność siebie. Nie wiadomo jak się wobec takiej zachować bo nie wiesz czy ona coś do Ciebie czuje...itd. W przypadku pewnej siebie dziewczyny, jeśli uda Ci się taką pozbawić tej pewności siebie że ona poczuje się taka bezbronna przy Tobie, wtedy będzie czuć duży pociąg do Ciebie, oczywiście robisz to z zachowaniem zasad, klasy kultury np będąc trochę uszczypliwy wobec dziewczyny a jednocześnie zabawny :). Tylko nie możesz przekraczać bariery "bycia chamem" bo wtedy w najgorszym przypadku wyłapiesz liścia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
nie upieram się akurat przy niej, to był tylko przykład na to, że myslenie w ten sposób jest bez sensu. No i jeszcze jedno: obecny mąż tej mojej kolezanki wcale nie był "rażony piorunem od pierwszego wejrzenia". On też przełamywał swoje lody z poczatku Powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasiooo
za bardzo ci zależy by mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weep
no to juz wiesz paaaaaaa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffffffffffff
a to też fakt, takie zachowanie też odstrasza dziewczyny. Ciesz się życiem zachowuj się tak jak by dziewczyna nie była Ci potrzebna. Jak dziewczyny zobaczą że się nim cieszysz, to będą cholernie chciały Cię poznać by stać się częścią tego życia :) Jak dla mnie z tego co piszesz to nie jest z Tobą tak źle masz doła i stąd ten nastrój a dół się pogłębia że nie masz dziewczyny i tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×