Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja się tylko pytam...

Jak się poznaliście?????

Polecane posty

Gość ja się tylko pytam...

siema, jak i gdzie się poznaliście? Podzielcie się swoimi historiami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taratam
spotkałam go w sklepie:) w Tesco:) serio. Akurat sięgaliśmy po ten sam słoiczek dzemu...;) zdarzenie jak z filmu... jesteśmy już razem 4 lata i planujemy slub w czerwcu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MySoundIts you
w moim srodowisku zawodowym. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhyhy
przez internet :p jestesmy miesiac po slubie :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsjhssdsdfhdgd
na odwyku. razem się teraz męczymy na trzeźwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowerzystka34555555
w parku! jechałam na rowerze i się przewróciłam:P on podjechał i pomógł mi wstać... gdy podał mi rękę od razu zaiskrzyło.... i tak iskrzy już 2 lata:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa33
przez net

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yessss
na koncercie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vsfvsfdv
w knajpie przez wpólnych znajomych potem dowiedziałam się że podobnie jak ja uszkodził sobie rękę więc pomyślałam że mu coś doradzę - zadzwoniłam - wyciągnęłam na piwo - i zanim tę rękę doleczył byliśmy już razem i tak trzeci rok już zleciał a w przyszłym ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W autobusie :) dosiadl sie do mnie jak jechalismy do Londynu ;) a nwet nie wiedzial do kogo sie dosiada, bo wtedy wyszlam z autobusu ;) i tak 20 godzin zmienilo wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na randce w o2
i jesteśmy ze sobą juz 1,5 roku i jest BOSKO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfdgdgd
"Czyli wszystko zrządzenie losu a nie podryw" zgadzam sie. Tylko czemu mnie cos takiego nie spotka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mozetego nie zauważasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my przez
smsa, znajomi trochę pomogli, bo "sprzedali" Mu mój numer. napisał w ciemno, nie znając mnie i nigdy nie widząc i tak już zostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfdgdgd
"A mozetego nie zauważasz" nie sadze "bo to przychodzi wtedy kiedy sie najbardziej nie spodziewamy i nie czekamy na to " jw, nie sadze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikołajki 2003 - pamiętam jak dziś - wtedy zakończyłam pewien etap mojego życia... skończyłam to co było dla mnie złe i zupełnie nie opowiadało mojemu sumieniu - mianowicie zerwałam 6 miesięczną znajomość z pewnym człowiekiem ... to dało początek nowemu (lepszemu) życiu... to jak się poznaliśmy może wydawać się dziwne abo przynajmniej śmieszne... a mianowicie tego dnia po lekcjach postanowiłam pobuszować w internecie. myszka zaprowadziła mnie na www.czat.onet.pl. nie długo czekałam aż odezwie się do mnie osoba ukryta za nickiem misztalek... porozmawialiśmy i na tym sie skończyło. następnego dnia nogi znów zaniosły mnie do sali informatycznej i znów odwiedziłam w/w stronę a tam po raz drugi rozmawiałam z owym misztalkiem. i tak kolejnego dnia... w końcu postanowiliśmy się spotkać w świecie rzeczywistym i ocenić czy te słowa puszczone w wirtualną otchłań są chociaż w części prawdą... chcecie wiedzieć więcej... zapraszam na bloga... zdradze tylko ze jestesmy razem juz 4 lata i za 128 nasz ślub!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do cocinelka
Ty mialas szczescie, na prawde. napisz cos wiecej o tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321
a czy uwazace ze bycie z chlopakiem poznanym przez siec jest zwiazkiem gorszego gatunku? czyms wstydliwym...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajjajjajjajajjajajjaja
wszyscy przez net? a nie baliście się, że to jakiś psychopata?:P jakoś ci wszyscy z którymi kiedyś rozmawialam na czacie byli zdrowo szurnięci...:P Swojego narzeczonego poznałam w bibliotece (słynny BUW) ;) przysiadł się obok i jakoś tak zaczęliśmy rozmawiać... Jesteśmy razemu już 2 lata. Ponad;) Przypadek rządzi wszystkim... miło by było gdyby pomagał tak wszystkim;) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggggggg
a co kogo to obchodzi gdzie sie poznalismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajjajjajjajajjajajjaja
to po co się wypowiadasz? żeby dodać swoje pretensje? akurat Twoja historia nas nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do cocinelka wiem,ze mialam szczescie :) ale niestety to szczescie juz dlugo nie potrwa .... Jak to bylo przeznaczenie a tak to wyglada to kiedys sie ejszcze odnajdziemy ... co bys chciala wiedziec jeszcze ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×