10 kg w 2 tygodnie?!

Hej witam znalazłam na internecie taką dietkę, którą podam poniżej, ponoc można schudnąć tyle kg ile napisałam/ Owszem, jest ona tudna do przeprowadzenia, nie można jej przedłużać ale ponoć efekty są. 1 dzien: sniadanie: czarna kawa ze slodzikiem lunch: duze, zielone jablko obiad: szlanka wody mineralnej(niegazowanej!) z rozpuszczalna multiwitamina, jogurt naturalny kolacja: jajecznica z 2 jajek, 1 pomidor 2 dzien: sniadanie: czarna kawa ze slodzikiem lunch: salatka z pomidora i ogorka z lyzeczka oliwy, dowolna ilosc obiad: 150g bialej ryby (sola lub panga), kromka ciemnego pieczywa. kolacja: 100g drobiowej szynki, 100g zielonego ogorka, kromka ciemnego chleba, filizanka czerwonej herbaty 3 dzien sniadanie: czarna kawa ze slodzikiem, szklanka jogurtu naturalnego obiad: 200g bialego miesa z grilla, jedna duza marchewka kolacja: duze zielone jablko, kromka ciemnego pieczywa, plasterek szynki 4 dzien: sniadanie: czarna kawa ze slodzikiem lunch: duze zielone jablko kolacja: 2 szklanki jogurtu naturalnego, zielone jablko 5 dzien sniadanie: czerwona herbata lunch: 150g zielonego ogorka obiad: 100g dowolnego miesa, szklanka soku(jablkowy lub porzeczkowy) kolacja: jablko 6 dzien jest surowszy: sniadanie: czarna kawa obiad: kubek buliony z kostki kolacja: duze jablko 7 dzien: sniadanie: czarna kawa obiad: 200g surowych warzyw kolacja: 100g twarozka, kromka ciemnego chleba 8 dzien: sniadanie: kawa z mlekiem 0,5% lunch: zielone jablko, pol banana obiad: kubek bulionu z kostki kolacja: szklanka jogurtu naturalnego. 9 dzien dosc surowy: na caly dzien przydzielona jest torebka ugotowanego ryzu (trzeba tak go podzielnic aby starczyl na caly dzien) do tego 1 jablko 10 dzien: przez caly dzien jemy tylko owoce ale gotowane! pijemy tylko wode mineralna niegazowana. 11 dzien: na caly dzien jest przeznaczony 1 kg ziemniakow. + woda mineralna niegazowana 12 dzien: sniadanie: czarna kawa lunch: zielone jablko obiad szklanka jogurtu naturalnego kolacja: 100g platkow i szklanka mleka 0,5% 13 dzien - bardzo surowy sniadanie: czarna kawa obiad i kolacja: kubek buliony z kostki 14 dzien sniadanie: kawa z mlekiem lunch: ciemna bulka z plasterkiem drobiowej wedliny obiad: salatka z pomidora i ogorka + lyzeczka oliwy deser: ulubiony rzadek czekolary:) (4 lub 3 kostki) kolacja: szklanka jogurtu uwagi: - pijemy tylko wode mineralna niegazowana - gdy jestes glodna zuj mietowa gume - zero slodyczy - jesli to dla ciebie za malo jedzenie mozesz dolozyc 1 jablko ale efekty bede mniej obifte. - nie jemy po godzinie 18:) - najlepiej klasc sie wczesniej spac niz zazwyczaj - nie bedziesz czuc sie glodna wieczorem:) - nie wchodzimy na wage przez 2 tyg - gdy nie odczuwasz glodu mozesz wyeliminowac czesc jedzenia. - zero alkoholu dodatkowo: - 3x 10 brzuszki przez pierwszy tydzien rano i wieczorem - 3x 10 przysiadow - 1 tydzien rano i wieczorem, - 2 tydzien 3x 20 przysiadow i brzuszkow rano i wieczorem:) - 2 razy w tyg biegac co najmniej 30min lub 30 min rower.

Dodam, że ważę teraz 92 kg i przy wzroście 155 cm, niezła się ze mnie laska zrobiła!

nie znam kaskadera kto by przeżył na tak dziwacznej diecie.. słabe sniadanie i jajecznica na kolacje? dziwne:D rozgromił mnie też obiad z mineralną w roli gł:D

pobudzasz prace zoladka, wytwarza sie wiecej kwasiow trawiennych i jestes bardziej glodna ;)

wycienczony organizm i rozwalony metabolizm + efekt jojo gwarantowane

Tak, wiem, więc dla równowagi piję 2 szkalnki maślanki i zagryzam kiszonym ogórkiem

monik 123 nie rob takiej diety, bo przy Twojej wadze nie jest potrzena ktorka i drastyczna, a raczej taka na dluzszy czas. Przy tej Twojej ekstremalnej głodowce tylko spowolnisz metabolizm i zamiast spalac organizm bedzie wszystko magazynowal. Wiem co mowie, bo mam podobna wage do Twojej. Od tygodnia zaczelam stosowac diete warzywno-owocowa dr Ewy Dabrowskiej i schudlam 2,5 kg. Mysle, ze to niezly wynik, tym bardziej ze nei stosowalam jej scisle i ogolnie jadlam duze porcje. Moze przemysl taka diete co? Jesli sie zdecydujesz to zapraszam na Desperatki :)

Nie wiedziałam że tyle jest złośliwości w innych ludziach. Chciałam sprostować, że drugi wpis nie należy do mnie. Ja waże 53 kg przy 170 cm wzrostu, natknełam się na to forum i podzieliłam się informacjami. Dieta ta jest podobna do kopenhaskiej a czytałam tu, że niektóre dziewczyny jedząc gorzej odchudzając się. Przecież ja nikogo nie namawiam do jej stosowania i gwoli ścisłości też jej nie stosuje, tylko zdziwił mnie efekt i radość dziewczyny, która ją podała i tyle właśnie schudła. Wyluzujcie dziewczyny i mniej złośliwości.

Serio?? Też ważysz 92 kg? Witaj w klubie!!

Na jajecznicę każda pora dobra :) Ale jak widzę dietę w której jako całe śniadanie występuje kawa, to aż mi się chce zębami zgrzytać. Nie sądzę żeby sie dało tyle stracić no chyba że ktoś ma dużą nadwagę... A i jojo musi być po tym potężna.

Szanowna Autorko! Zaczernij Sobie nicka bo inaczej ciężko będzie dojść które wypowiedzi są Twoje a które podszywaczy.

monik tydzien temu wazylam 96,6!!! A dzisiaj juz 93,9. Wiec dieta dziala... Wiesz ludzie chudna na niej nawet po 18 kg w 6 tygodni. Aha i doam, ze jest to post leczniczy, a nie dieta

Ok, tak zrobię, teraz lecę na rodzynki do taty, pa!

Hmmm taka sobie dieta z pogranicza głodówki. Wydaje mi się, że można chyba rozsądniej dobrać skłądiki.

hej mają wypowiedzią jest tylko ta pierwsza oraz ta, w której wyjaśniłam kwestię.

Przede wszystkim ta dieta to zwykłe głodowanie i nie ma żadnego sensu. Nie dość że nie ma żadnych sensownych składników odżywczych (przynajmniej w niektóre dni) to w dodatku człowiek się bulionem z kostki faszeruje. Już lepiej by chyba było zjeść parę liści sałaty. A tak ani to zdrowe ani przyjemne. Nie należy wierzyć i wypróbowywać wszystkiego co się znajdzie w internecie. A w ogóle skąd pomysł żeby chudnąc tak dużo w tak szybkim czasie?

no to wcale nie taka niezla laska z ciebie ja mam 154 i waze 59,a i tak jestem gruba,to ty to w ogole musisz wygladac

slyszalam o tej diecie,to dieta kopenhaska,wyniszcza organizm ze hej!nie wiem czy z ciebie taka laska bo ja mam 155 i waze 59kg to i tak duzo!

jak pisałam tamto to był jakiś podszywacz, ja waże 53 kg i mam 170 cm wzrostu. Już się nie wypowiadam bo same złosliwości.

masz anoreksje jak nic , jestes wychudzona twoje bmi~18 i jeszcze chcesz sie katować głodówka , idz do psychologa

Dzięki za rade ale ja sie nie odchudzam jak pisałam już tylko podałam tą dietę, proszę czytać dokładniej.

jezuuu, jakbym miala byc na takiej diecie to by mnie musieli w pokoju bez okien zamknac! przeciez ty bedziesz caly czas glodna! Poza tym zobaczysz jak szybko te stracone kilogramy do ciebie powroca..

a po drugie po co sie odchudzac? 53 kg przy 170 to dobra waga.

dla mnie ta dieta jest glupia ale tez chcialabym schudnac 5-6kg mam 170cm waze 64kg chcialabym wazyc 58kg. Schudlam juz 20kg ale to bylo 2 lata temu teraz mam zamiar jeszczce te 6kg i moze w koncu sie sobie spodobam ale to trudne bo wg mojego meza jestem chora na odchudzanie. kIEDYS PROBOWALM ROZNYCH DIET, bardziej madrych i mniej madrych az pewnego dnia wpadla w moje rece ksiazka na temat leczniczej glodowki zrobilam i dla mnie jest to szczal w 10, oczyscam organizm z szkodliwych toksyn, oczyszczam wlosy, zrobilam i naprawde cos wspanialego , polecilam mojej mamie ktora miala problm w wrzodami na plecach wysmiala mnie, pozniej dala sie namowic nie dosc ze schudla pozybla sie tez wrzodow bo oczyscila sie z toksyn, ma ladniejsza cere iwlosy, jest zdrowsza, zrezygnowala z palenia papierowos je madrzej przezucila sie na wode mineralna do picia niegazowana oczywiscie no i wszyscy nie moga sie nadziwic jak tego dokonala, jak mowi ze to tylko glodowka nie wierza smieja sie tak jak on kiedys sie smiala ze mnie. Ja od dzis tez robie glodowke druga w moim zyciu i mysle ze mi sie uda, jesli chcecie wiecej informacjo zapraszam na topik Glodowka odmienila moje zycie tam znajdziecie wiecej szczegolow. Pozdrawiam Ps Do wszystkich ktorzy zaraz sie rzuca ze dopadnie mnie efekt jojo. Po poprzedniej mnie narazie nie dopadl, mama tez nie ma tego problemu, jedyny jaki teraz ma to to ze jej organizm nie umie juz jesc tylo co kiedys, jakby surczyl jej sie zoladek mo to samo ale to chaba na plus, przynajmniej dla mnie. Aha i taka glodowke najlepiej przeprowadzac wiosna teraz nie jest to dobra pora no ale coz moze warto wejsc w nowy rok troche bardziej zadowolona z tego co widac w lustrze.

ja od jutra ja zaczynam

buhahahahaha "szczal w 10"... ta głodówka chyba narusza również zwoje mózgowe xD Nie wierzyłam, że kiedykolwiek zobaczę takiego "kfiatka"

zaczynam

Ja też zacznę od jutra twoją dietę . Jestem na topiku Desperansy i nie zamierzam z tamtąd uciekać , ale twoja dieta pasuje mi do koncepcji . Nawet pomimo złośliwych komentarzy .. więcej ich słyszę chodząc po sklepach z ciuchami :D .A może ktoś też do mnie dołączy , będzie mi raźniej . Tylko proszę darujcie sobie pouczenia , znam naprawdę wszystkie . Chętnie za to znajdę odważną i równie zdesperowaną

Miało być stamtąd , przepraszam

Trudno , jeśli nie znajdę kumpeli , to i tak zacznę od jutra , bedę wam pisać jak mi idzie