Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

hejj... karusia mam nadzieje... okoko to nie jest ok! poszlabym do innego lekarza! pliszka 3maj sie! marzkaja tezcie podziwiam :-) chimerka mnie przed cieciem tez znieczulili, dosownie dostalam zastrzyk w krocze no ale tak sie robi, ciecia nie czulam, czulam tylko bole krzyzowe a potem skurcze macicy.. jak urodzilam mala,potem lozysko dali mi dolargan wiec odlecialam tez mialam czysczona macice i bylam szyta, ocknelam sie posprawie, jak znieczulene odszlo nic mnie nie bolalo nawet szycie.. unasdo zzo trzeba miec przebyta konsultacje zanestezjologiem i byc z nim umowionym na tel,ja mialam takj zrobic na w raZie czegoi bo mam kolezanke anrstezjolog ale najzwyczajniej nie zdazylam.. ale z drugiejstrony jestem dumnaze dalam rade imimo wielkichbolow nie zlamalam sie i urodzilam mala sama..ot taka ze mnie bohaterka haha :-P alez ja mialam przezycia nocne.. poszlam spac po3.. zagotowala misie woda w kominku.. na piecu mialam jakies 90st a w domu ze 30 noi na telefonie z mezem latalam wkoszulce nocnej kaloszach ikurtce o 2.30 nadwor wyrzucac palace sie drzewo z kominka zeby go wygasic... masakra.. ja to mm jakiegos pecha domowego ostanio...

chodzilomi ze szwy mnie potem wogole nie bolaly.. sorki zabledy ale mala przy cycu..

okoko rozumię Cię. U mnie też się pokomplikowało. Z tym, że mnie nie ominie operacja na dodatek ryzykowna, gdyż istnieje duże ryzyko, że uszkodzą mi pęcherz a po tym będą skutki nietrzymania moczu itd. Codziennie borykam się z dyskomfortem, cierpi na tym mój mąż gdyż może od czasu porodu kochaliśmy sie ok. 5 razy. Odczuwam przy tym ból i po każdym razie plamię. Nie wiem, może stało się tak dlatego że parłam nie mając rozwarcia. Miałam bóle parte których wiadomo nie idzie powstrzymać a położna na siłę ręcznie mi rozwarła szyjkę. O dołach z powodu komplikacji już nie wspomnę. Ot tak się wyżaliłam. Jeszcze z innej beczki. Do tej pory mam serce w gardle jak sobie przypomnę, że mogłam złamać kark mojemu małemu. Wyjechałam na spacer kilka dni temu i była ślizgawica, z której nie zdawałam sobie sprawy.Chciałam zjechać wózkiem z podjazdu dla wózków obok schodów no i zjechałam dosłownie mówiąc.Pośliznęłam się, wózek mnie porwał do przodu, myślałam że puszczę ten wózek bo go nie utrzymam i już widziałam w myślach jak sie wywala z moim dzieckiem.Jednak jakoś mi się udało go utrzymac choć leciałam za nim chyba 60 km na godz :-). Dla postronnych pewnie to śmiesznie wyglądało, ale strachu się najadłam. Na szczęście dobrze się skończyło. Jak już zaczęłam się zwierzać to jeszcze dodam że zazdroszczę Wam tych kilku więcej kg, których chcecie się pozbyć. Mnie niestety odkąd pamiętam ich brakuje i to dość sporo, no ale taki już mój los :-(.

karusia :) no chyba jutro będe wiedziała ale moim skromnym zdaniem tak :/ oko - ej no ....... ty i doły ? weź no :*** a że miki wciąga warge - mój też wciąga i jest też na etapie bachania - robi każdemu i w wszsytko wali reką jak ma coś pod nią - to od bańki wańki wstańki - mąz mu kupił i ja ten w nią przywali to fajnie brzęczy więc ;) w wszystko co podejdzie wali jak młotem ;) a warge że wciąga ? no i cóż takiego - mojemu rosną 2 górne już ząbki 2 na dole ma teraz czas na górne dlatego wciąga warge - więc twojemu pewnie zaniedługo wyjdą jakieś zembordki ;) hihi zobaczysz nie raz cie pokąsa :p

aha a co to bebilon pepti - któraś z was stosuje ?? dostałam recepte a nie wiem na co po co i jak :o zawsze kupuje normalny nierefundowany bebilon zwykły a moja lekarka chyba sie pomyliła i walnęła mi recepte na bebilon pepti 2

Prawidłowe przyrosty masy ciała wynoszą 15-30 g na dobę, 15-200 g na tydzień, 600-1000 g na miesiąc. Dobowe przyrosty masy ciała bywają bardzo zmienne i zależą od łaknienia i rytmu defekacji. Nie zaleca się codziennego ważenia dziecka, ani podejmowania diagnostyki przy braku przyrostu masy ciała ocenianego w krótkiej perspektywie czasowej (1-2 tygodnie). Niepokojące powinny być natomiast miesięczne przyrosty masy ciała mniejsze niż 500g. Taki stan wymaga dokładnej analizy techniki i liczby karmień, oceny zdrowia niemowlęcia, oceny zdrowia i diety matki. Przyczyna może być zbyt mała ilość pokarmu i/lub zaburzenie równowagi między ilością mleka początkowego i końcowego. Dzieje się tak w sytuacjach, gdy mama zbyt wcześnie rezygnuje z karmień nocnych. Należy wówczas rozważyć dokarmianie, tzn. wcześniejsze, niż wynika to z zaleceń ogólnych, wprowadzenie produktów bezmlecznych, takich jak papki jarzynowe, kaszki i kleiki bezglutenowe, owoce czy soki owocowe, czy mięso.

http://www.forumpediatryczne.pl/mdo/calc/sc34.php Edynburska skala depresji poporodowej

ale super wszyscy widze piszą a piszą aż palce powykrzywaiane mają :p

hmm, to chyba na alergie...

Hipoalergiczny preparat dietetyczno-leczniczy stosowany w profilaktyce, diagnostyce i leczeniu alergii pokarmowych na białka, przeznaczony dla niemowląt powyżej 5. miesiąca życia. - Źródłem białka jest hydrolizat serwatki o znacznym stopniu hydrolizy. - Zawiera wyłącznie tłuszcz roślinny, który będąc mieszaniną oleju palmowego, słonecznikowego, rzepakowego i kokosowego, pokrywa zapotrzebowanie dziecka na kwasy tłuszczowe. - Węglowodany to syrop glukozowy (58%) i laktoza (42%), zapewniające optymalne wchłanianie wapnia i magnezu. Wskazania: - alergia pokarmowa na białko, w tym białko mleka krowiego i białko soi, - niedobory disacharydaz (częściowa nietolerancja laktozy i sacharozy), - biegunka przewlekła, - choroba trzewna, - postępowanie diagnostyczne w wykrywaniu alergii pokarmowych na białko, - postępowanie profilaktyczne przed rozwojem alergii pokarmowej i różnych jej postaci klinicznych, - kolki.

hejka dziewczyny!!! wyslalam kilka zdan o bebilon pepti ze strony bebilonu. oczko --- trzymaj sie kobieto!!! wszystko bedzie dobrze - sama zobaczysz. mimo, ze teraz wszystko wydaje ci sie trudne, nie do rozwiazania, ni edo ogarniecia - zaufaj - bedzie ok. ja uwazam sie za silna, ale zdarzaja mi sie doly, dolki, smutki, smutczki i megazmeczenia... wczoraj byla u nas lekarka na kontroli i w koncu po prawie 2 tygodniach wszystko jest ok. moja 4 miala zapalenie oskrzeli... te 2 tyg. to byl koszmar. padalam na dziob i zdarzalo mi sie , ze ryczalam ze zmeczenia... :( ale juz wszystko opanowane i troszke sie regeneruje;) zachrzan mam oczywiscie na maxa, ale to pikus w porownaniu z choroba calej czworki. moje male klony rosna jak na drozdzach. 2 tyg temu, gdy mialy skonczone 5 miechow, wazyli: norbi 8300 g, dominik 8000. wiec w ogole nie odbiegaja od swoich rowiesnikow i nie widac, ze sa miesiecznymi wczesniakami. mleko caly czas uparcie odciagam, ale chce na wiosne zakonczyc podawanie im mojego mleka - meczy mnie to. na widok laktatora reaguje obrzydzeniem;) chyba pliszka mnie zrozumie;) maluszki jedza coraz wiecej stalych pokarmow i domagaja sie ich. czesto nie chca mleka, a stale jedzonko - owszem. i mleko traktuja jako popitke;) zupki i deserki robie w wiekszosci sama, a w przyszlym tyg. zamierzam wprowadzic juz zoltko. dobra, koniec wywodow;) 3majcie sie cieplutko;) ps. wrzucilam 2 nowe - z wczoraj - zdjecia norbiego i dominisia w stopke. mozecie zobaczyc jakie smieszne sa te moje klony;)

Hej laski. Ja to konsultowałam z dwoma lekarzami. Jeden powiedział, że poród powoduje czasem nieodwracalne zmiany, drugi że to na pewno nic takie. Pamiętacie jak pisałam wam, ze czuję ból w czasie siusiania. Hmmm i wtedy też mówiłam o tym ciągnącym tępym bólu. Jakby łapał mnie skurcz. Nie zwrócili uwagi na to. Bo i po co. Grrrr. Ja nie wiem chyba się stresuję, bo przeprowadzka coraz bliżej, remont coraz bliżej i zaczyna mnie to przerastać. Ogolnie nie jest źle. Ale czasami aż mi się płakać chce. Szczególnie jak to moje dziecię płacze i nie jestem w stanie nic pomóc. Czuję się wtedy beznadziejnie. Teraz śpi, ja wróciłam do domu i zjadam w końcu mój pierwszy posiłek dzisiaj. Wcześniej była tylko kawa. Ehhh ale w piątek przyjeżdza moja mama, luz pochodzimy trochę po sklepach. Musze sobie kupić kieckę, albo kostium bo będzie ślub w rodzinie :D. Plisza kiedy będziesz w Polsce? Mnie boli nie tylko w czasie okresu, wtedy najbardziej, ale na codzień również. To oczko to pewnie od choroby. Ja dawałam Mikołajowi maść do oka FLOXAL, ale niestety nie wiem jak u ciebie, ale w Polsce tego typu rzeczy są wszystkie na receptę. Naturalna robiłam, ale nic nie wyszło. Bo robiłam przy okazji kontroli po założeniu spirali. Teraz luty marzec czeka mnie następna kontrola i usg, także zobaczy to lekarz, ale wątpię by coś powiedział. Karusia, nawet mi nie mów :D Jeszcze jednego podziękowania nie dostała ode mnie. Co tam u ciebie? Kurcze musimy się spotkać bo mam dla ciebie ksiażki. jak się mały siostry czuje? Eudaimonia, wyrostek to raczej operuje się w trybie natychmiastowym i zostaje się w szpitalu, jak po normalnej operacji. A co do Bebilonu Pepti, to jest on dla alergików, chyba dzieci uczulonych na białko mleka krowiego. A ja się nie przejmuję że wciąga wargę :D. Jak mu tak dobrze, to niech wciąga :D. Śmieją się, że ma to po mamie, bo ja namiętnie obgryzam, zagryzam wargi. Kurde no co, za idiotka. Hehehe pokaż ją to ją złapiemy z Karusią i Pliszą jak wróci do Polski w ciemnej ulicy i jej naklepiemy :D. _Chimerka_ niestety u nas w Rzeszowie w ogóle nikt nie robi ZZO, ja miałam możliwość po znajomości ale durna zrezygnowałam. Jakbym wiedziała jak to się skończy, jak to będzie bolało, to pewnie bym nawet o CC poprosiła. A maść to Floxal, super zadziałała. Anabanana mnie bolało mimo ściągnięcia szwów. Zwykła kobieta, a co się stało? Ja też plamie często po stosunku, a na ból kupiłam żele Durex Play. A z tym wózkiem to jaja, ja teraz też omijam takie miejsca, mi by raz spadł ze schodów. Wiadomo nasze klatki są wąskie, sąsiad się bardzo chciał przecisnąć, no i w ostatnim momencie wózek złapałam, ale miałam serce w gardle. dla okokokokoko dzięki za stronę, muszę się tylko zalogować. Serdecznie dziękuję :) To tylko ja... ja wiem, że tak będzie, musi :D. A ciebie dziewczyno to podziwiam bez kitu, dwie pary bliźniąt :D Rewelacja jak dla mnie :D.

WG tej skali to powinnam już dawno iśc do specjalisty.

dziewczny, coz, egzamin mam o 6 15 rano dopiero 02.marca, za glupote sie placi, moglam normalnie isc zaplacic i mialabym egzamin w styczniu. coz, przynajmniej jeszcze pojezdze z moim kochanym instruktorem i zdam. Ona soe nie odzywa i chyba juz sie nie dezwie, coz, patrzcie jacy podli sa ludzie..to bylo dla mnie takie wazne..to tak jakby kobieta co nie moze miec dziecka zostanie oszukana ze niby jej ktos zalawi (za oplata) wczesniejszy termin u lekarza, a potem ani kasy ani terminu - tak sie czuje moje drogie. do tego bylam dzs na RTG kregoslupa i chyba mam jakis uraz, mam jutro dzwonic czy powtarzamy zdjecie czy to co jest wystarczy, Przynajmniej na zwolnieniu posiedze w lutym.

ja podaję Małej Bebilon Pepti 1 - to na nietolerancję mleka krowiego. moja pediatra powiedziała, że na 2 przejdziemy jak skończy 5 miesięcy. i sama się zastanawiam, czy taka nietolerancja z czasem ustępuje? a jak tak, to kiedy i jak to sprawdzić? hmm.... muszę popytać lekarki przy następnej wizycie. aha i jeszcze jedno. pepti jest na recepte z 50% refundacją. jedna puszka 400 g wychodzi jakieś 11 zł.

Oko - jak się ten Floxal stosuje? Pod oko? Dzis juz bylam w klinice okulistycznej na Ceglanej, hardcore mowie Wam, w cholere ludzi, nawet takie kilkudniowe dziecko bylo. Nic, w kazdym razie lekarz od tych kanalikow jest tylko w poniedzialki, od 6.30 rejestracja, od 8 lekarz i z reguly jest kilkanascioro dzieci, w ten pon bylo 18, kobita w rejestracji mowila, ze to wyjątkowo dużo. Najpierw jest wizyta, ocena lekarza, a potem o zgrozo to przetykanie. Boję się tego na maxa. 5% niemowląt to ma i akurat moja Lejdi. A w ogole o Lejdi dzis zaczela się pięknie obracac z brzucha na plecy, i to juz zaden fart, tylko celowe zagranie:) Ciekawe kiedy zacznie z plecow na brzuch.

Kurde no - fajnie, ze exama masz o 6.15 rano, bo ruchu na ulicach nie bedzie wiec looz zdasz!

chimerka - a czy próbowałaś już innych metod typu kropelki, masaże, okłady z herbaty, rumianku, itp.? u nas herbata i masowanie pomogły.

Ja jak zwykle o tej porze mam wolne :D. Chimerka wiesz co to jest maść daje się jej około 1-1,5 cm do worka spojówkowego w praktyce przeciągnąć tak wzdłuż wewnętrznej strony powieki (dolnej)

mama_dzidka - jasne, ze probowalam, lewe oko puscilo od razu, ale prawe ani rusz. Myślę, ze troche w tym mojej winy, bo jak dzis tesciowa Malej kolo oka nacisnela to duzo ropy wyplynelo i na dlugo byl spokoj, a ja mam jakies chude palce i nie umiem trafic w dobry punkt. Myślę, ze trochę źle sam masaz robię, nic w kazdym razie chcę iść na konsultację

_chimerka_ moja Zuzia tez miala zapchany kanalik i to juz od urodzenia byla ropka.Najpierw w szpitalu mowili zeby przemywac woda przegotowana lub sola fizjologiczna-nie pomagalo.Po miesiacu pediatra powiedzial zeby uzyc borasol do przemywania -nie pomagalo.No i dopiero na poczatku pazdziernika poszlam z tym do okulisty.Stwierdzila zatkany kanalik i mowi ze najpierw probujemy przetkac to kroplami z miejscowo dzialajacym antybotykiem,jesli nie pomoze to nastepne krople jesli nic to dopiero przetykanie.Na szczescie po pierwszych kroplach przeszlo.Nazywaja sie TOBREX.Pamietam ze mala czasami milala tak zaropiale oczko ze w nocy nie mogla go otworzyc bidulka.Po tych kroplach po 10 dniach stosowania nie mamy juz na szczescie tego problemu. Mam nadzieje,ze u Twojej Zuzi tez tez bedzie poprawa.Gratuluje przewrotow.Moja jest leniwa i przy okazji niecierpliwa.W momencie sie zlosci.Musze jej pomagac bo sama to nie bardzo. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!!

ahatka - no wlasnie tych kropli nie wyprobowalysmy, jestesmy po Biodacynie i Chibroxinie i poprawa byla podczas stosowania i jakis miesiąc po. Ja się z tym bawię od kiedy Mala skonczyla 6/7 tyg i nigdy nie bylo az tak tragicznie, ze Mala nie mogla oczka otworzyc. W nocy praktycznie jej nie ropieje oko w ogole, bardziej w ciagu dnia. Wlasnie czytalam fora o niedroznych kanalikach i wiem, ze oprócz tych kropli, ktore juz mamy za sobą stosuje się również Tobrex. Nic na razie czekam do pon. na wizytę w klinice na Ceglanej i zobaczymy

Kochane oglądnijcie na poprawę nastroju :D. http://www.smog.pl/wideo/23507/co_dzieci_wiedzialy_o_seksie_w_prl_u/

Dzieci biorą się stą że tata daje nasionko mamie i mama je hoduje w słoiku na wacie :D. Albo poród cesarski jest dla porzadnych kobiet a naturalny dla prostytutek. :D Boskie są te dzieci.

Jak piją? Anorektyk - nie zagryza Bankowiec - pije na raty Dziewica - ciągnie jak smok, a potem gardzi sobą Egzorcysta - pije duszkiem Grabarz - pije na umór Higienistka - pije tylko czystą Ichtiolog - pije pod śledzika Kamerzysta - pije, aż mu się film urwie Ksiądz - pije na amen Laborant - pije, aż zobaczy białe myszki Kucharka - daje w palnik Lekarz - pije na zdrowie! Matematyk - pije na potęgę Ornitolog - pije na sępa. Pediatra - po maluchu! Perfekcjonista - raz, a dobrze Pilot - nawala się jak messerschmit Syndyk - pije do upadłego Ślusarz - wali z gwinta Tenisista - pije setami Wampir - daje w szyję Wędkarz - zalewa robaka Członkini Koła Gospodyń Wiejskich - pije, tańczy i haftuje na poprawę humorków;)

http://www.wrzuta.pl/audio/88T0M0B1MZ/dzieci_wiedza_lepiej_-_o_plci Co dzieci wiedzą o płci :D

Dzień dobry kochane Jutro o 11 rano moja noga w końcu stanie na polskiej ziemi :)!!!!!!!!!!!!! Strasznie sie ciesze..............!!!!!!!!!!!!!!! juz prawie jestem zapakowana, odliczam czas. i łapie mnie katar.

Pliszka gdybyym mieszkala blizej czekalabym na ciebie z chlebem i sola na lotnisku :-D !!!

Pliszko a gdzie dokładnie będziesz?? Mam straszliwą sklerozę i nie pamiętam ;) Ja się chyba nie nadaje do wychowywania dzieci. Moja cierpliwość jest na wykończeniu.

Chorobsko mnie chwyta, Misiek zapodal mi chyba swoje bakterie, a ja się boje zeby ich nie zapodac Małej