Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Hejka hejka :). Noc nie przespana w większości za nami, bo Miki ma zapalenie jakieś chyba cewki moczowej. Płakał w nocy, marudził. Biedak. Ale już sobie radzimy z problemem. Anabanana gdzie w Rossmanie leżą te bransoletki? Plisza wiesz co to w książce mam napisane. Co nieco o rozwoju dziecka P. Zawitkowskiego.

Jula szerokiej drogi. Anabana a wam gratuluję zębiszcza. Plisza z nocnikiem normalnie kupiłam zwykły najzwyklejszy. Sadzam go po obudzeniu, po jedzeniu (wtedy robi kupę), szczególnie po kaszy południowej. Zadowolony, jest. Zawsze coś nasiusia, ale to normalne. Ale za to nie mam problemu z kupą :). Praktycznie zawsze trafia do nocnika.

no to kupimy nocnik i do dzieła :)

Plisza kupuj, fajna rzecz. Tylko taki najzwyklejszy, żeby się nie interesowała za bardzo :).

hejka a mój wiercioch chyba będzie miał poważne problemy z wysiedzeniem na nocniku dużej niż minutę :-D poza tym ona robi kilka kup i o różnych porach :-0 Zawitkowski z tego co widzę to sam zmienia zdanie co do tego nocnikowania ;-p wcześniej ktoś wstawiał cytat jego wypowiedzi, że właśnie nie ma sensu i potrzeby dzieci sadzać za wcześnie tzn poniżej roku czy półtora nawet :-D no nic każdy ma prawo do zmiany zdania :-)

dłużej :-p bo zaraz znowu się ktoś przyczepi :-)

NBaturalna on w swojej książce napisał o plusach sadzania właśnie około 1,5 -2 lat. I wg tej teorii nie ma sensu wysadzać wcześniej. Ale podał na następnej stornię teorię o wysadzaniu dużo wcześniej, czyli jak dziecko siada. Stwierdził, ze nie zaszkodzi to kręgosłupowi, dziecko nie nauczy się nocnikowania prawdopodobnie, ale nauczy się tego, do czego służy nocnik, cieprliwości na nocniku itd. I że mimo wszystko warto wcześniej. A ja nadal z pracą romansuję :D. Ale może skończe do czwartku :D.

czesc dziewczyny kurcze wieki mnie tu nie bylo jakos czasu nie ma ,pogoda ladna to caly czas na świeżym powietrzu hehe ja tez mam zamiar nocnik kupic i małą po mału przyzwyczajac,tez kupie ten najzwyklejszy. Kupilismy jej spacerowke i w koncu mala wygodnie sobie spi na spacerkach:) Kurcze dziewczyny zapomnialam haslo na poczte jakby ktoras z was mogla to wyslijcie mi na nk i login tez bo moze cos pomylilam:/z gory dziekuje:) O ktorej wasze bobski wstaja??bo moja to zasypisa ok 21szej a wstaje o 5.30 masakra ja to bym chociaz do 8mej pospala ale cóż.... Pozdrowionka:*

Anabanana - faktycznie nietypowo. Lejdi ma 6 zębów i za kazdym razem to byla taka kreseczka przebijająca się przez dziąsło, zadnych igiełek u nas nie bylo

Cześć laski. Czas goni, ja znowu nad pracą. Chyba utłukę swego męża >:). Normalnie rozrzutkik jednen. Chciałam farbę, uparł się na tapetę i teraz okazało się, że jest za mało. Szok 100 zł na jedną ścianę., Grrrr a ja chciałam farbę :). Nie mogę.

Miki ostatnio budzi się o 6 a zasypia około 21.

Witam dziewczyny;) Widzę że znow jakaś mądra pomarańcza się Wam odezwała... Wpadłam się pochwalić i pożalić. Zacznę od dobrych wieści,Mały ma 4 zęby;)ale tak dziwnie mu idą.Pierwszy ząbek wyszedł około 2 tygodni temu,prawa dolna jedynka.Zaraz potem lewa dolna i prawa górna.A dziś dwójka górna prawa!A lewej jedynki nadal nie ma,choć widać że już sie szykuje do wyjścia. No i teraz te gorsze wiadomości:(Poparzyłam Misiowi nóżkę:(z prysznica nagle poleciała mi gorąca woda(myłam go po kupce akurat),rozpłakał mi się w jednej chwili tak że nie mogłam go uspokoić bardzo długo.Schłodzilam mu tą stópke i ogólnie nic nie było widać.Szykowałam sie do wyjścia,więc ubrałam go i poszliśmy.Po kilku godzinach jak wróciliśmy miał wielkiego pecherza,a potem kolejnego i kolejnego.On te pęcherze zdziera przy raczkowaniu(po łóżeczku,inazej go teraz nie puszczam)i ogólnie ma już jedną wielką ranę.To jest na wierzchu stopy.Mam maśc i lekarz mówił że nie powinno być śladu.Ale i tak mam straszne wyrzuty sumienia,po pierwsze dlatego że nie zareagowałam szybciej jak ta woda zaczęła lecieć,po drugie dlatego że nie odczekałam wystarczająco długo żeby zobaczyććżż tą stopą się nic nie dzieje.Bo w sumie to chyba najbardziej mu zaszkodziłam tym że założyłam mu skarpetę i buta:(Ta noga jest właśnie tak rozpaprana do wysokości skarpetki. Mam wielką nadzieje że nie będzie blizny...Ja sama(już Wam kiedyś pisałam)że byłam poparzona w dzieciństwie i mam okropne blizny,więc wiem jak cięzko się z tym zyje. No dobra rozpisałam sie.. Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę! Ach zapomniałąm napisać że to zdażenie miało miejsce w czwartek,dzis juz jest tylko jedna wielka rana,zaczyna sie goić ale kiepsko to idzie,bo mały raczkuje i trze tą nogą.

sikorka współczuję :-( Może staraj się małego jakoś inaczej zabawiać, żeby nie raczkował...niech więcej siedzi albo leży albo nawet na rączkach u was...chociaż przez parę dni, żeby sobie tej rany nie podrażniał. Możesz go zabierać na spacery i zakładać skarpetkę albo chociaż przykryć delikatnie pieluszka? Jejku maluchy maja taką delikatną skórę. Muszę bardziej uważać przy myciu pupy pod kranem bo moja znowu wiercioch i czasem jeszcze wody nie zdążę ustawić a ona już podstawia nogę. Trzymajcie się i zdrówka dla synka!!!

wyjasowali mnie :( ale prawdy bylo duzo w tym co napisalam- ogarnijcie sie kobiety !!!!!!!!!!!!

sikorka a ty mysl kobieto mocniej :( buziaki dla reszty :*

witam z rana, Oko te bransoletki byly przy kasie. Chimerka u nas tez jest taka kreskaz zavkiem ale jak sie przebil wystawal tylko kawalatek jak glowka od szpilki :-) no i lada dzien bedzie druga gorna dwojka haha oj nietypowe to moje dziecie ;-) a coz to za pomarancza??????????o co kaman?

anabanana też nie mam pojęcia o co chodzi z pomarańczą, ale podejrzewam, że chodzi o ten wypadek u sikorki. ana czyżby u Was też wyszły dolne jedynki a później 2?? U nas na szczęście już górne jedynki wylazły i wampirek zniknął ;)

pomarańcza wypad mącicielko!:-0 cześć dziewczyny moja jest kąpana o 20 zasypia 20:30,a wstaje około7.Ale w nocy doi (no chyba ,że jest u teściowej to tylko kubusia pije:-))

wysłałam Wam zdjęcia pocztę

Cześć dziewczyny. Widzę, że nadal swoje. Ehhhh. Szkoda gadać. Wczoraj w nocy widziałam co napisała. Wszystkim powiedziała wg. niej prawdę. U nas dzisiaj pięknie, Miki teraz śpi a potem wybieramy się na spacer.

oczko a o mnie coś było?bo ja tego nie czytałam...a lubię czytać na swój temat:-)

Karusia a jakby ciebie można było pominąć? :)

głupia pomarańczowa krowo... ja pracuję,więc zmień informatora,bo ten Cię oszukuje...i zarabiam znacznie więcej niż Michał,jak masz coś do mnie to napisz jeszcze raz.czekam.wyzywam cię na pojedynek:-0

no właśnie...odważna się znalazła...

Karusia ty taka madra nie badz, trojka dzieci, drugi maz co ucieka do mamusi, do tego niedojrzaly bo ma 20lat. I jebal na ciebie nie bedzie O co chcesz sie klocic ? Ogarnij sie buziaki dla reszty :*

ja tak jak pisałam pracuje i nikt na mnie robić nie musi sierpnióweczko.nie masz odwagi napisać pod czarnym nickiem?wiem kim jesteś ,bo dostałam odpowiedź od admina.Mam ci nick przypomnieć?teraz proszę o zablokowanie ci czarnego nicka i wypad z forum... specjalinie cie wywołałam głupia suko,żeby cię admin namierzył musiałaś się znów zalogować na pomarańczowo...masz co chciałaś...a głupia jesteś jak but z lewej nogi...:-)teraz ja pozdrawiam ty mi dobrych rad nie udzielaj tylko pilnuj siebie i swojego chłopa,a nie patrz mojego bo to cię nie powinno obchodzić.i uważaj na synka,bo znów mu się coś stanie

a to ,że mam 3 dzieci to tylko powód do dumy,hehe tobie chłop jedno zrobił i wychowuj go jak możesz bo więcej tego nie doświadczysz...no chyba ,że znajdziesz kolejnego frajera...

O rany niektórzy to nie mają co robić... A to ostatnie zdanie Karusia to zabrzmiało jakby do mnie było;) Naturalna->staram sie go zabawiać jak mogę,dużo czasu spędza na rekach.Ale jak przychodzi wieczór i kładę go spać to on zaczyna cudować mi w łóżeczku.Wstaje,siada,raczkuje...nogi na ten czas mu nie mogę ubrać ani zawinąć bo smaruję ją przed snem,a tej maści nie można zakrywać. Pozdrawiam!

ta pomarancza?? bo az sie zaciekawilam. sikorka- jakby byla blizna, polecam contratubex. jest niezastapiony.

A czy ten contratubex jest też dla małych dzieci?Smaruje się nim już wygojoną bliznę czy strupy?