Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i znowu to samo...

Kolejny temat o papierosach..

Polecane posty

Gość i znowu to samo...

To już 12 tydzien ciązy a ja wciaż pale, stres mnie zabija kłopoty z partnerem, problemy mieszkaniowe, latanie po urzedach z kazdej strony stres. Już byłam blisko by rzucić to świństwo i znowu to samo, czuje sie okropnie, wiem zaraz sie posypia teksty ze na miano matki nie zasługuje, ze truje własne dzicko itp. To mnie nie buduje. Nie ma zadnych sposobow na rzucenie palenia, ktore mozna stosowac w ciazy??? Błagam pomóżcie mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to juz bezsensu kogos takmeczyc sluchaj sama wiesz ze sie usprawiedliwiasz i tyle,ja teraz mimo ze nie jestem wciazy ale mam dzieci i przy nich nie pale to mam wyrzuty sumienia i co zwalam na stres.i kto ci poradzi nikt!poprostu sama musisz do tego dojsc a nie ktos ci pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu to samo...
a kiedy mogę najpóźniej zerwać z tym nałogiem ??? Moze sie jakos do tego przygotuję, nie wiem cały dzien sobie wypełnie owocami i ogólnie, moze to cos da juz wczesniej próbowałam rzucic palenie nic mi to nie dało wytrzymałam 4 dni. Wiem że da sie rzucić moja przyjaciółka rzuciła , ma 2 dzieci i nie pali już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalena będzie dobrze :). Niech Ci tylko mąż troszkę pomoże. Żebyś miała tą godzinę czasu TYLKO dla siebie w ciągu dnia. Pomarańczówkami oceniającymi się nie przejmuj. Nie zawsze wiedzą o czym piszą ;) Rafinka wiem, wiem, ale nie będzie już ciągłego skupiania się tylko i wyłącznie na dziecku. Łatwiej będzie zorganizować czas choćby odpoczynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja przestałam palic gdy tylko dowiedziałąm sie ze jestem w ciązy, zreszta nawet kiedy jezszce nie wiedziałam o ciązy jakoś odrzucało mnie od palenia spaliłam pól fajki i dalej nie mogłam. Proponuje zając czyms rece np dłubanie słoneczniku. Ja tez mma sporo nerwów ale jakos nie ciągnie mnie do fajek. Życze Ci powodzenia !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesooo! przepraszam, znowu komp oszalał i zapamiętał wiadomość... inną. Przepraszam autorkę topiku. Chciałam tylko doradzić jakieś gumy lub plastry z aptek. Te zawierające małe dawki nikotyny, byś nie czuła chęci zapalenia. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pojecia kiedy najpuzniej alewydaje misie ze w momencie kiedy sie wzielo pierwszego papierosa do buzi.wiesz ja w ciazy popalalam ale zarazgasilam i potem wystarczalo tylko potrzymanie w reku bo mnie odrzucalo po wyjsciu ze szpitala po zalamaniu sie po porodzie chcialam zapalic wiesz ze wzielam odpalilam kilka razy sciagnelam a potem zaczelam ryczec ze jak ja moglam takmalenstwo skrzywdzic przeciez one to wdychaja ten moj zapach.nie ma regoly nato kiedy tylko trzeba,ja nie jestem znawca w temacie ale wydaje mi sie ze juz!ja stracilam dziecko jedno i strasznie sie obwinialam bo jeszcze o nim iewiedzac palilam a potem moment i odrzut!wiec nie bede cie przekonywac bys przestala poprostu popatrz na mnie i wyciagaj wnioski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surferek ja ztym slonecznikiem przypominamsobie znajoma babke ktora chyba od urodzenia slonecznik dlubala i smieszne bo szparke od niego miedzy zebami sie zrobila aleto troszke zartow tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×