białe kozaczki na zimę???

Dziewczyny pomóżcie mi. Zauważyłam że tej zimy są modne białe lub kremowe kozaczki. Co o nich myślicie?? Mi się one podobają ale nie wiem czy będą pasować do czarnej tobebki którą uwielbiam? Poradzcei mi proszę jakich dodatków będą pasować??

potem tu bedziesz http://bialekozaczki.blog.pl/

ale kichaaaaaaa:D:D:D

Chyba nie ma wielu bardziej obcachowych rzeczy niż białe kozaki :D

a mnie się nie podobają białe:o zresztą zauważyłam że chodzą w nich prawie same solary, tipsiary i tego typu stworzenia:o

czarna torebka będzie pasować

według mnie buty powinny być w kolorze torebki. Tak więc raczej ładnie wyglądać to nie będzie. Szczególnie jak walniesz sobie do tego zielony beret, czerwony płaszcz, złote rajstopy i sweter w kropki.

rosalinda, buty w kolorze torebki to już przeszłość.

różowe ciuszki, malutkie futerka, ubrania w panterkę, diamenciki na bluzce i dżinsach, tipsy, biało-czarne pasemka, dużo złota, różowy makijaż, błyszczące torebki, solarium itp.

z białymi i kremowymi kozakami jest ten problem ze masa wygląda tandetnie. I są to buty tylko na kilka wyjście bo szybko sie niszczą co na białych i kremowych wygląda fatalnie. choć oczywiście można zaleście i perełki dla mnie jedna z nich są np te: http://allegro.pl/item270828375_elegance_kate_style_wysokie_bezowe_botki_nowe_38.html no i kolejny problem czarne i brązowe ubierzesz prawie do wszystkiego a białe i kremowe potrzebują odpowiedniej oprawy z zwykłymi dżinsami czy białym sztucznym futerkiem od razu zalatuje właśnie ta stronka białe kozaczki:) co do czarnej torebki odradzam lepiej brązową lub kremową.

Hmm.. nie wiem czy przeszłość. Kierując się modą można wyglądać jak 17-latka z autobusu :(

widze dziewczyny ze mamy inny gust, no cóż zdarza się,ja raczej myślę jednak o BEŻOWYCH niż białych,z prawdziwej skórki,wbrew waszym wyobrarzeniom nie jestem tipsiarą ani solarą

i jak wszystkie bazarowe buty mają podeszwę w paseczki.

a ja mam białe kozaczki, i białe krótkie futerko i nie jestem tipsiarą ani solarką.a co zazdroscicie ze takie solarki sa adnie opalone i ubrane ?wy szare myszki w brązach i czerniach bez makijazu w końskim ogonku...trzeba troszkę świerzości as biały dodaje tego...nie tylko 17sto latki chodza do solarium i nie tylko 17stolatki noszą białe kozaczi

Wyobraź sobie, że można wyglądać ładnie i seksownie bez strojenia się jak tipsiara. Świat nie dzieli się na solarki i szare myszy, pomiędzy nimi są jeszcze stylowe dziewczyny ubrane z klasą. A takie raczej nie paradują w białych kozaczkach.

ale nie kazda che wyglądac na starą klasyczną panią w koczku garsonce i butach na obcasie.Niektóra z nas chcą miec własnie białe kozaki, mini i seksi futerko.baaaaaaa chcą miec opaloną a nie bladą skórę.......baaaaa niektóre z nas chcą miec tez tipsy bądz paznokcie żelowe.a co niewolno?wygląda to ładnie i wcale nie gorzej od tych klasycznych pań w koczu,okularach , garniurku i równo poobcinanymi paznokciami.To postarza i większośc z nas preferuje struj nie Dody ,ale coś innego...a tipsy,białe kozaki i pasemka z tipsami to wcale nie znaczy ze jest sioę Dodą. zpozatym ppatrząc na dodę - mozesz jej pozazdościc paniusiu w garsonce.ze na nią patrzą, faceci leca, ma cycki i pokazuje je a co niech ma sztuczne -zazdroscisz? moze tobie nie pasuje seksi stroj i zakładasz dzinsy,kozaki muszkieterki(cała polska je nosi juz) i kurtke z kapturem tak? no nie..przepraszam zakładasz płaszcz bo masz garsonke pod nim przeciez.....

Ale wymyśliłaś :) Koczków ani kucyków nie trawię, garsonek nie posiadam, rurek ani kurtek z kapturem też nie... Płaszcz owszem. Cerę mam jasną bo pasuje do rudych włosów. A strój seksi to nie tylko wywalone sztuczne cyce. Więc jakoś nie mam problemów z seksownym wizerunkiem ale chyba i tak nie zrozumiesz, zbytnio zapatrzyłaś się na laski z dyskoteki.

jak kogos nie stac na solarium, futerko,tipsy to gadaze tego nie potrzebuje,ze to brzydkie,ze poco mu.a jak tylko jest kasa zaraz leci do fryzjera na pasemka, do kosmetyczkiaby pożelowac paznokcie, kupic sobie jakis fajny ciuch a nie te standardowe muszkieterki...białe tez jest ładne i wreszcie to zrozum a nie krytykujesz. Ty nawet jakbys włozyła róz i biały to jako ruda kiepsko bys wyglądała to nie oceiaj innych bo mozesz niezle kiedys po nosie od kogos oberwac panienko w płaszczu.

w ogóle mi się białe kozaczki bie podobają i w życiu bym takikch nie założyłą,ale wkurwia mnie takie pieprzenie więc: kupuj jak CI sie podobaja :) tu piękne od Chanel: http://agentprovocateur.blox.pl/resource/chanell.jpg w ryłko znajdziesz kilka w kolekcji Estima http://www.rylko.pl/ tu z Baty: http://www.bata.pl/katalog/web-katalog-obuwie-damskie oraz http://luxlux.pl/artykul/874/but_dnia_kozaki_bata tu jeszcze Wittchen: http://luxlux.pl/artykul/3952/but_dnia_kozaki_wittchen http://allegro.pl/item273070567_kozaki_bronx_morgan_12725_montana_white_39_.html

rownie dobrze mozna zalozyc strone pt czarne kozaczki czy jakiekolwiek inne...nie wiem dlaczego tak uczepiliscie sie bialych kozakow...nie kolor buta swiadczy o wlascicielce tylko caloksztalt....widze mnostwo zadbanych eleganckich kobiet w jasnych butach i zupelnie nie uwazam tego za tandete...sama posiadam biale kozaki i nie jestem druga doda....jezeli kobieta potrafi ubrac sie z klasa i wyglada jak spod igly to kolor butow nie ma zadnego znaczenia....a stronka biale kozaczki wymyslil jakis frustrat i serdecznie wspolczuje dziewczynom na zdjeciu....zreszta takie cos powinno byc zakazane, bo z jakiej racji z powodu noszonych butow jacys desperaci maja obrazac kobitki na fotkach...tzreba miec niezle nasrane w mozgu zreszta po poziomie wypowiedzi widac pseudokulture ludzi ktorzy sa och i ach bo siedza po drugiej stronie monitora i jada sobie po ludziach...ciekawe co by bylo zeby ich fotki znalazly sie w necie...:Ozalosne naprawde....generalnie wszyscy ktorza sadza innych po pozorach sa smieszni i zal mi takich osob....2/3 osob na kafeterii to pustaki, ale coz i takie oszolomy musza zyc niestety....

czego człowiek by nie ubrał to obgadają:tipsy zle, kozaki białe żle, rózowy sweter zle, dredy żle, przylizane włosy zle, wasy zle, łysy tez zle, długie włosy tez żle, jeżyk zle, natapirowane tez żle, z przedziałkiem zle,warkocz wiśniacki, rozpuszczone topielica, ruda fałszywa, blondynka głupia, z pasemkami więsniara, z literką na torebce pustak, w mini dziwka, w złocie zakompleksiona, w srebrze biedaczka(bo złoto to bogadztwo), dre to dresiarz, garsonka to nie rusz nie dotykaj paniusia, gruba żle, chuda żle, piegowata tragicznie, wytapetowana żle, bez makijajżu mdła....co by człowiek nie zrobił i tak się przyczepią.Terz nosi sie fioletowy sweter i żółty pasek to zle, a druga powie ze zółty pasek modny, więc czy pasek żółty czy plastikowy czy złoty to zle, dla jednej dobrze.Nie nam decydowac.Byle było tej osobie wygodnie

seksi stroj nie jest strojem wulgarnym! powie wam tak czesto robie sobie paznokcie akrylowe lubie buty na obcasach kozaczki nie białe bo sa nie praktyczne ! trzeba we wszystkim miec umiar!Stroj seksi t taki stroj kiedy siedzimy latem na przystanku spojrzy sie na nas facet i nei pomysli jaka tandeta! tylko seksownej dziewczynie frywolnie opadnie ramioczko od bluzeczki! stroj seksi to krótka spodniczka i ZAKRYTA GóRA :) jezeli chcemy zrobic SHOW NA ULICY to jasne mozemy sie rozebrac mini bluzka której nie ma ...ale czy to kogos szokuje?? zastanówmy sie :) Lubie byc opalona dlatego czesto smaruje skóre samoopalaczem:) ale tez bez przesady w lato wiecej w zime mniej :) prosta zasada UMIARU :)

do mam pzsek z gumy :) no ostatnia wypowiedz była przepiekna :) Tacy sa ludzie wiec kazdy musi znac swoja wartosci i ubierac sie tak zeby pokazaxc ze jest wart szacunku i uwagi :)

z tym doborem b utów pod kolor torebki (lub odwrotnie) to straszna kicha!!kiedyś tzn X lat temu tak było,ale dziś...wręcz odwrotnie!! można zaryzykować stwierdzenie, iż ktoś kto został na etapie lat 80 czy 90 to i nadal na to patrzy "żeby kolorek się zgadzał" bo co ludzie pomyślą( albo powiedzą) ew.wioska..z całym dla niej szacunkiem,kieruje się takiego rodzaju wzorcami.Więcej odwagi dziewczyny,hehe ;-) nie sądziłam, że ktoś może mieć takie "myślenice" na taki błahy temat:-)

a białe kozaczki ..są "mniam mniam" tylko straaasznie niepraktyczne, jeśli stopień zabrudzenia butów przeszkadza( mnie tak) ale to już normy estetyczne ;-)

wart szacunku i uwagi?chcesz powiedzieć ze jak upniesz włosy w kok to masz większy szacunek niz ja rozpuszce swoje włosy?Tak upinaj w kok skoro masz kiepskiej jakości włosy, ja mam piekne i pokazuję ję .... To ze mam np tipsy a ty nie masz to tez oznacza ze nie mam szacunku miec?jestes chora i durna..inaczej nie da sie tego nazwac. A gdyby pani prokurator przyszła do pracy w białych kozakach i rozpuszczonych włosach?to juz nie nalzy sie czasunek? a jezeli pani doktor,ma tlenione blond włosy to tez szacunku nie moze miec? bez komentarza.Nie stroj zdobi człowieka.

Np Doda.dla mnie wygląda bardzo wulgarnie- to jej sceniczny strój.nie wiem czy tak chodzi po ulicy .może. jednak jakbym zobaczyła którąś z kolezanek bym pomyslała,że chce byc seksowna, chce pokazac zgrabna pupe, chce byc chhwalona, che byc inna.....a my szare myszki w dzinsach i kucyku mozemy tylko popatrzec jak połowa mężów zagląda na Dodę bo ich zony zakładają tylko koszulę nocną labo szerokie dzinsy....no ewentualnie wąskie, ale ilez mozna w dzinsach.Męowie chca miec tez na co popatrzec a nie na żonę w kowbojkach kurtce z kapturem. Trzeba tez czasem włozyc te białe szpileczki, jakąs mini czy fajny kożuszek...trzeba czasami pomalowac włosy czy zrobic pasemko, a moze paznokcie. Dla was tipsy i biel i róż to tandeta ,ale w końcu musimy sie facetom podobac a oni lubią to-niestety lubią.A jak którys nie lubi to znaczy ze jest typu"sweter w rąby, skarpety wężówy tez w rąby, mokasyny wsuwaki +białe skarpetki,zakrótkie z powypychanymi kolanami, jakies tłuste włosy zzalizane do tyłu i wąs.

ok popieram,też trochę racji tu jest.

sluchajcie, czy solarotipsiary naprawde mysla, ze normalne dziewczyny im zazdroszcza??:O

O boże, pasek z gumy, już się nie kompromituj. Jasne, każda dziewczyna kiedy tylko trochę zaoszczędzi biegnie na solarkę, robi sobie tipsy z diamentami i kupuje różowe bluzeczki z cekinowym napisem "love"... No prośba, słyszałaś o czymś takim jak dobry gust i własny styl? irresistibledesire - przede wszystkim wg nich nie jesteśmy normalne, dzielimy się na: szare myszy w okularach jak denka od butelek; podstarzałe pseudo-nauczycielki w przedpotopowych garsonkach i panienki, których po prostu nie stać na zajebiste różowe futerka z cekinami.