Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mareczek..

Smutno mi bardzo

Polecane posty

Gość Mareczek..

Witam wszystkich, chciałbym troszkę poruszyć swoj problem który wzmaga się we mnie już od ponad roku i powoli zaczyna mnie denerwować... Może ktoś powie że to wiele wspólnego z wiarą nie ma i co ja tu robię - uważam że Bog jest wszędzie Smile Chodzi mi o to że ostatnio coraz bardziej dokucza mi samotność, nie taka w rodzinie bo tutaj wszystko w porządku i bezproblemowo. Chodzi mi o taką samotność i tęsknotę do drugiej osoby której niewątpliwie każdy z nas kiedyś będzie szukał. Lubie dużo pisać a to mój pierwszy post wiec pewnie sie troche rozgadam. Uważam że oprócz tej jednej rzeczy a raczej Osoby nic mi do szczęścia nie potrzeba. Jestem dość uduchowiony, chodzę chętnie do kościoła i często modlę się w tej intencji żeby Bóg mi pomógł znaleźć jakąś osobę w której mialbym takie oparcie ale jak na razie nic sie nie dzieje... Chce mieć po prostu Kogoś, na Kogo mógłbym zawsze liczyć, spotkać się, wyżalić, zakosztować ciepła, przytulić się... Problem w tym też że nie potrafię się otworzyć na świat, jestem zbyt delilkatny na zło. Kiedy wyjeżdżam na rower i widzę te popsute dziewczyny, smutek mnie ogarnia i wracam do domu jeszcze bardziej zly. Nie wiem już co z sobą robic, nie wiem czy wlaśnie warto dla tej sprawy tak bardzo tracić głowę... Wierzę że po śmierci czeka nas największa z radości o ile przed śmiercią nasze życie bedzie jak najlepsze o co się ogromnie staram unikając zdecydowanie dzisiejszego zła i uzależnienia. Wierzę też że wkońcu Bóg mi pomoże i wysłucha mnie ale nie potrafię wytrzymać że muszę tyle czekać i męczyć się samotnie... Nie wiem co tu jeszcze dodać, nie wiem w sumie po co to piszę ale wiem że ulży mi odrobinę jak napiszę. Poczytałem przed chwilą kilka tematów i widzę że można spotkać na tym forum naprawdę świetnych "Apostołów głoszących Dobrą Nowinę" Smile Pozdrawiam serdecznie i czekam na jakiekolwiek słowa otuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mareczku, gdzie tych słów otuchy szukasz ? na cafe ? humor satyra, Ty jesteś z innego świata, taki nie istnieje a to, że potrzebujesz miłości i dziewczyny:), to zupełnie naturalne, nie wiem ile masz lat, ale chcesz na pewno założyć rodzinę i nie czuć się samotnym, powodzenia, tylko dlaczego szukasz tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ty tak na poważnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdds
Nie wszystkie dziewczyny są popsute, nic się nie martw, na pewno kogoś dobrego znajdziesz. jesteś wyjątkową osobą. zaufaj Bogu a wszystko będzie dobrze. Każda rzecz we Wszechświecie ma swoje miejsce i czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra a jakbyś prosił boga o laske dla siebie to poproś o piwo dla mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnm
neurosa1 - a czemu sie dziwisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry ale albo koleś jest zdrowo nawiedzony albo to prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gillberta
Nawet nie wiesz, jak cię rozumiem. Z odnalezieniem takiej osoby też mam trudności, ale głównie biorą się one ze strachu, że jednak ktoś mnie zawiedzie.Jestem samotna, ale ta samotność wzięła się u mnie z podjęcia decyzji, że nie pozwolę już nikomu się skrzywdzić. Pięknie jest, kiedy można zaufać i nie bać się, że osoba, którą znalazłeś nie gra. Bóg stworzył kobietę i mężczyznę do tego by wzajemnie się wspierali i kochali, ale ja coraz częściej myślę, że to jakaś parodia. Chciałabym znaleźć kogoś takiego o jakim piszesz. Myślę jednak, że na tej ziemi brakuje ludzi, którzy o związku myślą poważnie, którzy gotowi są zakosztować delikatności i ciepła wzajemnie przebywając i szanując się. Życzę jednak Tobie i sobie tego cudu, który na pewno się jeszcze zdarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnm
koronczarka - ale to dobrze, czy zle, ze sa "tacy ludzie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
po pierwsze uważam że to prowokacja :) po drugie dziwi mnie ta wypowiedź na tle innych topików, chyba nie powiesz że jest zwyczajna i typowa? btw - ja też jestem wierząca ciekawe jaki portret psychologiczny zostanie mi dzisiaj sporządzony :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wchodzi nick...
Temat przekopiowany najprawdopodobniej z innego forum. Dlaczego? Bo wystepuja slowka "Smile". Wniosek - raczej prowokacja, zwlaszcza, ze autor juz tu nie pisze, tylko pewnie sie nabija z piszacych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie niezadowolona
Moze zaakceptuj swiat takim jaki jest. Zeby otrzymac cieplo od ludzi to niestety lub stety trzeba te cieplo okazac. Tez mam z tym problem bo duzo jest zlych ludzi i boje sie naciac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×