Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*BLE BLE*

co robiliscie dzis przez caly dzien?

Polecane posty

Gość a ja zdołowana
wstałam o 11, odebrałam dyplom ukończenia studiów (mam ochotę go podrzeć) i teraz siedzę przed kompem, żrę czekoladę, banany, delicje, popijam colą i co chwila wybucham płaczem;(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zdołowana
I zaraz chyba pójdę robic kupę, ot co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszłam do szkoły, miałam 7 lekcji, wróciłam, siedzę całe popołudnie i wieczór przed kompem, brak perspektyw na ciekawy wieczór... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie cały dzień owkurwiałam jak goopia, pozażywałam słonka (u mnie było dzisiaj plus 23 stopnie :D :D - mieszkam w małopolsce :P :P :P ) i jadłam wszystko co mi wpadło w ręce gdyż lada dzień spodziewam się okresu :classic_cool: nie ciekawego zaiste 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez ona jest bardzo ładna
wstałam o 8:30 umyłam sie:p ubrałam:P ale peirw pidzame rozebrałam:P posprzątałam mieszkanko, poszłam kupić bułeczki i do szkoły po brata, po powrocie obiadek i pojechałam kupic sobie pefrumy Mexx Fly High do Douglasa i farbę do włosów do Rossnama, wrociłam, zjadłam mandarynki,obajrzełam tv,weszłam na kafe a zaraz bede jadła kolacyjke:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez ona jest bardzo ładna
a teraz ide robić kupę, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obijałam sie cały dzien
wstałam o 6, potem zjadłam śniadaenie, czytalam ksiazke, ogladalam TV, gadalam przez tel i teraz bede chlac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstalam o 5:25. Caly dzien pracowalam, tzn. do 16. Po pracy szybko pojechalam do banku zrobic przelew i podpisac zlecenie na przelanie kasy do dewelopera (gdy pani w kasie zapytala ile che przelac powiedzialam ze 13 tys to wszyscy klienci banku sie na mnie popatrzyli) potem szybko na autobus, godzina jazdy i potem z mezem na zakupy. W domu gylam kolo 19. Dopiero zjadlam kolacje i ide pasc na pysk ogladajac gwiazdy tancza na lodzie. Mimo wszysko to byl udany dzien. Moglo byc gorzej. Mogli z centrali w pracy dupe mi truc, moglam miec problemy z jakimis znowu dokumentami w banku, moglam nie zdazyc na autobus. Tak wiec jest sie z czego cieszyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlczego tak wcześnie
wstałaś? o 6? jakbym miała się obijać (co i tak robiłam) to bym spała do woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm a dziś
wstałam o 6.30, zjadłam śniadanie, pojechał na uzupełnienie paznokci, wróciłam posiedziałam 1 h na kompie, pojechałam do pracy i siedze tutaj do 22.00 , póżniej jade na impreze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do poznego popoludnia praca, ekspresowo biblioteka, krotka drzemka, a teraz siedze na kafe, na you-tubie, na travianie i na naszej klasie :classic_cool: Czyli przegrywam zycie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spedzalam dzien z moim synkiem, po poludniu dluuugie zakupy, kupilam sexi bielizne, i pizamy malemu, aha i torbke sobie kupilam, potem przyzadzalam kolacyjke, teraz moi faceci spia :jeden bo maly, drugi bo zmeczony po pracy a ja pije czewone martini i skacze po internecie, a za chwile kapiel, kolacyjka malego,maly spac a rodzice czas dla siebie-dluuuuuugo, jutro weekend :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstałem o 6:00, o 7:20 byłem w pracy, o 16 byłem w domku, z żoną zamówiliśmy sonie pizzę, potem popracowałem w domku trochę, no i jest 20:27 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×