wytrwała 0 Napisano Marzec 28, 2008 witam po dlugiej nieobecnosci :D mam nadzieje ze mnie przyjmiecie spowrotem :) miałam chwile słabosci...codziennie próbowałam od nowa ale pod koniec dnia sie obzerałam...ale od dzisiaj biore sie na nowo :) jestem psychicznie nastawiona :) m in dzieki firance :* co prawda miałam zaczac od 1 po naszej rozmowie...ale stwierdziłam ze im wczesniej tym lepiej :D dzisiaj zjadłam jedna ciemna bułke i troche jogurtu naturalnego(nie bedzie nawet 100 g) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość firnak_a Napisano Marzec 28, 2008 dzieki wytrwała za te slowa:) i fajnie ze moglam pomoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
firank_a 0 Napisano Marzec 28, 2008 to ja wyrzej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiulka20 0 Napisano Marzec 28, 2008 witaj wytrwala!:) fajnie, ze sie pojawilas:) ja juz dzisiaj doszlam do 1000kcal wiec na dzisiaj koniec z jedzeniem, do konca dnia tylko woda:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hija de la Luna 0 Napisano Marzec 28, 2008 hejo ja dzisiaj zjadłam jogurt biszkoptowy rano i przed chwilą grahamkę z paprykarzem (coś mnie wzięło) mam ochotę dzisiaj na popcorn - myślicie, że to dobry pomysł? zrobie w mikrofali Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
CheriLady 0 Napisano Marzec 28, 2008 hejka ehhh wstyd sie przyznac ale miałam dzisiaj dzień słabości... i to tylko dlatego że wyszłam zdomu bez sniadania... a tak dokłądniej to zjadłam dzisiaj byłke słodka, 2 lody, hamburgera, frytki, 2 wafelki, mała chałwe... to było moje dzisiejsze menu w całości... nic oprócz tego nie zjadłam... ehh... az mi głupio normalnie... no ale od jutra biore sie porzadnie... pff od jutra... od teraz! dzisiaj nic już nawet nie dotkne oprócz wody ewentualnie herbaty bez cukru a jutro już normalnie sie trzymam dietki :) dzisiaj zaliczam chyba 5 dzien a6w całkiem dobrze mi idzie :) prawie w ogóle się nie mecze bo robie to powoli i troszke większe przerwy przed kolejnymi seriami robie :D co zaliczenia celu tylko 9 dni zostało :D mam nadzieje że w pon jak się zważe będzie równo 79 kg albo 78,8 bo na mniej nie licze nawet :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
firank_a 0 Napisano Marzec 28, 2008 cheri kazdej z nas sie zdarza takie cos:)wiec nie martw sie glowa do gory Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
CheriLady 0 Napisano Marzec 28, 2008 firank_a spoko nie załamałam sie :) a z dietką dalej lece mimo wszystko :D DO LATA PIEKNE! kasiulka a jak ty robiłaś a6w to ciebie tez żebra bolały? czy to tylko mnie tak bola... :/ no ale dobra tam będe robić dalej :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
CheriLady 0 Napisano Marzec 28, 2008 ehh... kurcze nie dam rady tego robic... zrobiłam 4 pierwsze ćwiczenia (zostało mi tylko 5 i 6) a normalnie czuje sie jakby ktos mi spuscił nieźle wpier*** i wszystkie żebra połamał... :/ odpoczne sobie troche i potem dokończe... coś mi sie wydaje że też troche zmienie mój plan ćwiczeń... tak sobie pomysląłam że do końca tego tyg (sob i nd) będe robic 3 serie po 6 powtórzen i 5 min rowerek a przez nastepny tydzień będe robić 10 min hula hop, 5 min rowerek w powietrzu, 60 brzuszków.. potem przez nastepny tydzien znowu a6w tylko że 2 serie po 6 powtórzeń i 5 min rowerek, i znowu hh, i brzuszki no i tak na zmiane... jak myslicie dobry plan czy cos pozmieniać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
CheriLady 0 Napisano Marzec 28, 2008 ok cwiczenia za mna... jakoś dałam rade :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiulka20 0 Napisano Marzec 28, 2008 cheri.. ale nie moze byc przerw miedzy cwiczeniami.. ani chwili.. wszystko robisz od razu...:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiulka20 0 Napisano Marzec 29, 2008 dziolszki ja sie dzis zwazylam i po swietach przybylo 1,5kg.. grr..:D do konca kwietnia bede miec 72!:) a co! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blackberry16 0 Napisano Marzec 29, 2008 wracam,,, jak cora marnotrawna :( sledze wasze sukcesy i podziwiam tylko.podziwiam Was :) ja jak zwykle juz nie chce narzekac jak to ja jestem kiepska i ,,,,,wogole,ale taka jestem, niestety :( nie umiem sobie z tym poradzic,,,,,, przepraszam za narzekanie,ale przyjmiecie mnie z powrotem???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blackberry16 0 Napisano Marzec 29, 2008 to jeszcze ja :) ma pytanie do was:: wiecie jak do tej pory moja dieta wygladala :( wiec naprzeminne glodzenie sie i dni wielkiego obzatrstwa,,,,glodowki i obzarstwo,wiec moj metabolizm jest w oplakanym stanie,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, ostatnio jadlam tylko jeden posilek i to wieczorem i byl on dosc obfity:( wie poradzcie mi cos: jak i co mam teraz jesc by w koncu schudnac????? czy sjedzenie normalnie sniadania obiadu i kolacji pomoze???czylo normaln e i niewielkie posliki dadza cos??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hija de la Luna 0 Napisano Marzec 29, 2008 Blackberry --> ja też nie wierzyłam kiedyś (mając naście lat), że jedzenie kilku posiłków dziennie o stałych porach pomoże i też się głodziłam i guzik z tego był ale od początku roku jem 5 małych posiłków dziennie (takich 200-300 kcal) i naprawde są efekty. do tego ruch oczywiście konieczny spróbuj pzdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brożka 0 Napisano Marzec 29, 2008 witam!!! Wrocilam na stare smiecie :-(, ale co dobre szybko sie konczy. Od jutra wracam do cwiczen. podczas ostatniego tygodnia ani razu nie cwiczylam:-( ale mialam taki zamet i bieganine ze nie starczylo juz czasu...Co do dietki, to w Polsce nie trzymalam sie moich postanowien, pare razy zaszalalam, ale jak juz wspominalam, zachorowalam i nie jadalm nic przez 3 dni. Chyba ktos na gorze czuwa nad moja dietka;-)i nie pozwolil mi zaprzepascic 2 m-cy ciezkiej pracy nad swoim cialem. Blackberry, mysle ze najwazniejsze w Twoim przypadku jest systematyczne jedzenie. najgorsze co mozna zrobic to glodowac!!!!! Ja cos wiem na ten temat bo cale zycie jestem na diecie:-)na glodowce wytrzymywalam do 2 tygodniu, a teraz jem systematycznie, malokalorycznie i efekty sa swietne, poza tym nigdy nie pozwalam sobie na glod, bo wtedy najlatwiej zrobic z siebie odkurzacz i wchlanac wszystko co wpada nam w rece. Pij duzo wody, nie jedz wieczorami, a jesli poczujesz ze nie dajesz rady, miej w domu zawsze owoce, albo warzywa. Kiedy chce Ci sie czegos slodkiego, jedz suszone owoce zamiast slodyczy. takie moje rady, u mnie sie sprawdza. Zycze POWODZENIA!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blackberry16 0 Napisano Marzec 29, 2008 no niby tak,ale ze mna to jest troche inaczej bo ja juz wszystkiego probowalam i glodowki tez,wiec teraz jak zaczne jesc nawet okolo 1000 kcla codzniennie to ja nie schudne tylko jeszcze moze przytyje nawet.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brożka 0 Napisano Marzec 29, 2008 Blackberry ja mysle ze sie mylisz...wlasnie musisz nauczyc sie normalnego jedzenia. bo jesli glodujesz, to potem Twoj organizm wszystko co zjadasz magazynuje bo nie wie na ile musi mu straczyc tego jedzenia...jesli bedziesz stosowac diete 1000 kal to sila rzeczy musisz schudnac. nie wiem jaki tryb zycia wiedziesz, ale przecietnie w ciagu dnia kobietatraci ok 2500 kal, wiec jesli nie dostarczysz organizmowi takiej dawki kalorii, bedzie musial zabrac z magazynu:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hija de la Luna 0 Napisano Marzec 30, 2008 hej zjadłam wczoraj 925 kcal :) i ostatni posiłek był o 18 tej :D a dziś zrobiłam sobie na śniadanie jajecznicę (taką lichą :o ) bez tłuszczu, bez dodatków, same jajka rozbełtane na gorącej suchej patelni :) ale zła nie była nie wiem jeszcze co na obiad, pomyślę potem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
CheriLady 0 Napisano Marzec 30, 2008 cześc kochane... wybaczcie że przez ostatnie 2 dni prawie sie nie opdzywałam ale to przez to że byłam zalatana i mnie prawie wcale w domu nie było... dietke zaniedbałam... wczoraj i dzisiaj nie ćwiczyłam i w ogle jadłam co było w domu tzn chleb itd nawet troszke słodyczy zjadłam... :( no ale trudno... złe dni i tyle... dietke dalej będe prowadzić i mam nadzieje że teraz będzie wszystko ok i same super dni :) a jak tam u was? blackberry witam spowrotem ;* nie uciekaj od nas więcej! pamiętaj że w grupie raźniej niż samemu sie meczyc z dietą :) zawsze będziemy ciebie wspierać :) a co do diety to ja tez uważam że 5 MAŁYCH posiłków w ciągu dnia tak co 3 godziny i zobaczysz że będzie dobrze :) no i oczywiście ruch :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
CheriLady 0 Napisano Marzec 30, 2008 ojjj cos tu cichutko przez cały dzień... dziewczyny co z wami??????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiulka20 0 Napisano Marzec 30, 2008 hej:) ja juz wrocilam na studenckie progi i od jutra ruch + 1000kcal- cel nr 1 to 72kg do konca kwietnia:) buziaki i 3majcie sie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blackberry16 0 Napisano Marzec 30, 2008 oj kochana jestes Cherilady :) no ja to nie chce uciekac,ale czasami to sie po prostu wstydze odzywac,kiedy mam te napady na jedzenie,,,,,,,,,to jest strasznie upokarzajace! :( a dzisiejszy dzionek taki sobie,bo rano jogurt zjadlam a na oboad uwaga! zieminaczki, buraczki i kotlecik mielony,,,,ale bardzo male ilosci tego wszystkiego,,,ale msialm to zjesc bo byl moj chlopak i musialm cos dobrego ugotowac,on nie jest na diecie,na jego szczescie a moje nieszczescie,,bo on je jak swinka,i jest chudy jak szkapa,,paczkow i slodyczy potrafi zjesc tony codziennie i normalne jedzonko,,,,,zyc nie umierac,,:) ale mu dobrze :) a tak sie kiedys zastanawialam,ze ja tez tak w polsce jak bylam to tak wlasnie jadlam,,,,,nie bylam na zadnejdiecie,nawet nie wiedzialam jak sie zabrac do diety,,,,nie wiedziaalam tyle co teraz~~ jadlam co chcialam i kiedy chcialam,a moja mam sie dziwila gdzie ja to wszystko mieszcze! potrafilam zjesc dwa razy wiecej niz moja tata,,,,ziemniaczki miesko i jaka s surowka~~~~ ah co to byly za czasy :) a dlaczezgo teraz tak nie jest??? dlaczego teraz jeste caly czs na cholernnej diecie ale i tak nie chudne tylko jest coraz gorzej:tyje i tyje !!!!! wszystko mi idzie w brzuch i wygladam jak kobieta w ciazy!!!z reszta kazdy mi tak mowi :( to jest bardzo przykre,,,,,,,,, ale mi sie zebralo na zale,,,jak zawsze z reszta ... zawsze mam wielka motywacje na schudneiecie i znowu bycie piekna i szczupla,ale jakos ta motywacja i zapal nie trwaja dlugo!jestem straszna! zycze wam powodzenia w dozeniu do swoich celow :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
CheriLady 0 Napisano Marzec 31, 2008 hej dziewczynki :) blackberry nie gadaj głupot tylko bierz sie :D hmmm dzisiaj stanełam na wage i było 79,5... no spodziewałam sie troszke innego wyniku ale w porównaniu do poprzedniego tyg jest lepiej :P więc od dzisiaj sie sumiennie biore :) moje sniadanko to: 2 kanapki zpieczywem wasa i serkiem topionym, jogurt (7 zbóż z bakomy) na obiad zjem sałatke a na kolacje to jeszcze nie wiem :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
CheriLady 0 Napisano Marzec 31, 2008 ok zmieniłam stopke :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiulka20 0 Napisano Marzec 31, 2008 eee ja sie zwaze dopiero na poczatku maja:) mam nadzieje, ze z 4kg spadnie:D ja dzisiaj caly dzien na uczelni wiec odezwe sie dopiero wieczorem! dzisiaj chyba pobiegam:) wracam do was zwarta i gotowa:D buzka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
firank_a 0 Napisano Marzec 31, 2008 ja juz sie tak nie stresje czy mam porazki czy nie...jak je mam to zaraz nerwy ze musze schudnac itd glodze sie jem malo by schudnac a mija tydz 2 i znow rzucam sie na slodkie nie warta jest tego gra:) na spokojnie i beznerwow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alexuis Napisano Marzec 31, 2008 skuteczna terapia odchudzająca, szokowa http://sk2.pl/szok zapisy tylko w tym tygodniu, ostatnie miejsca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiulka20 0 Napisano Marzec 31, 2008 no ja od 1 kwietnia do 1 lipca chce miec 6 z przodu.. mam na to 3 miesiace..:) nie stresuje sie tylko chce w koncu uwienczyc moje odchudzanie marzeniem wagowym jakie mialam na samym poczatku tych zmagan:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach