UWIDLAM SZEFA!!! A RACZEJ DALAM SIE UWIESC...

pracuje na stanowisku asystentka dyrektora! juz po rozmowie kwalifikacyjnej wiedzialam, ze to nie skonczy sie tylko na pracy...ostatnio na wyjezdzie sluzbowym...to byla taka energia i takie pragnienie...w poniedzialek ide zaniesc wypowiedzenie...wylaczylam telefon...nie zniszcze mu zycia...niech o mnie zapomni...

?

masz kogoś? on moze kogos ma?

Ma zone i 2 dzieci, ja jestem sama... Nie powinnobylo dojsc do tego... Mam nadzieje, ze ona nigdy sie nie dowie

ZOSTAW GO ! W CHOLERE...: nigdy nie powinno do tego dojść. weź pod uwage to ze musisz z czegos zyc, zastanow sie nad zuceniem pracy okey ? mozesz poprostu mu jasko powiedziec NIE.

nie, miał malutkiego tak z 10 cm w ewzwodzie. To taki miły łysawy pan 55lat, sympatyczny nawet, ale jego żona by mnie zamordowała jak by się o nas dowiedziała