Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość seksofna30

co zrobić zeby nie zabić męża?????????????????????

Polecane posty

Gość misia-84zg
---aniol-- to pytanie do mnie bylo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NAGDAAAAA
SEKSOFNA WEż TY GO KOPNIJ W DUPSKO ..... CZY NIE ZASłUżYłAS NA ODROBINE SZCZEśCIA ?????????????? KOBIETO WEż SIE WYCOFAJ. JA BYM NAJP POWIEDZIAłA CO MYśLE POTEM POSZłABYM POW TEśCIOWEJ CO MYśLE I WYSZłA..... DOKąD NIE WIEM ALE NIE MOGłABYM BYć TAK PONIżANA..... FEE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Desko: gdyby ten facet taki byl 11 lat temu autorka nie wyszlaby za niego. ludzie sie zmieniaja, faceta latwo rozpuscic i rozleniwic. to jest zreszta wielka pokusa. taki facet ma kobiete, ma posprzatane, ugotowane, dziecko zadbane. o co on ma sie starac? nie widzi, nie rozumie, ze malzenstwo, wspolne zycie wymaga pielegnacji i troski. teraz jest kiepsko, ale co sie dzialo przez te 11 lat? nie staralas sie z nim rozmawiac? nie mowilas mu o swoich potrzebach? jesli cos do niego czujesz, to zawsze mozna walczyc. jest leniwym spaslakiem, ale moze Cie kocha i zechce wykrzesac z siebie troche energii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdety
nie rozumiem tego:(lepiej sie uzalac nad sobą i nic z tym nie robic?postrasz ze jak sie nie zmieni to go zostawisz-moze to cos zmieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×