ROZPUśCIłAM MOJE 3 TYGODNIOWE DZIECKO - CO TERAZ????????????????????????????POMó

mój 3ygodniowy syn jest spokojny tylko gdy go noszę lulam i śpiewam mu. jak tylko położę go to za chwilę jest wrzask. nie ma kolek, jest zdrowy. po prostu go rozpuściłam - jak mogę go oduczyć noszenia?Kręgosłup mi siada, ręce bolą....pomóżcie

Nie rozpuscilas maluszka, On po prostu Cie potrzebuje, twojej bliskosci i czulosci. Takiego malca nie da sie rozpuscic. Chyba nie wolalabys miec dziecko z choroba sieroca. Moze jest glodny, lub zaczynaja sie kolki. U mojej coreczki wygladalo to podobnie, teraz ma 2 miesiace i kolka nie daje jej spokoju.

ale on zdążył się już przez te 3 tyg. do noszenia, lulania itp nauczyć. Mój synek ma tydzień, nie noszę go i wcale nie uważam, że z tego powodu będzie miał chorobę sierocą. Tylko przewijam i karmię, a tak leży w łóżeczku od czasu do czasu (co parę minut) podchodzę do niego, całuje go, zrobię "cacy", dużo do niego mówię, choć nic nie rozumie. Czuje w ten sposób moją obecność.

takie amluszki nie widza jeszce zbyt dobrze.. ale czuja... sa dzieci ktore nie potrzebuja czestego przytulania ale sa dzieci ktore bez mamy nie wytrzymaja ani chwili.... Moj bąk(ma teraz 4 miesiace) na poczatku był taki ze dziecka nie bylo..wszyscy mogli go miec na rekach...a teraz tylko przy mnie musi byc....bo czuje sie przy mnie bezpieczny.....

No to musisz go powoli oduczyc tego noszenia, bo przeciez on bedzie coraz ciezszy- tobie pojdzie na kregoslup i nie bedziesz miec chwili wolnego czasu dla siebie. Przyzwyczajaj go powolutku do lezenia np. w lezaczku, w lozeczku lub na macie- poloz go na chwilke i nie odchodz, tylko zabawiaj go. Wydluzaj czas jego lezenia i powoli sie oddalaj od niego. Oczywiscie nie uda sie od razu, ale twoje dziecko jest takie malutkie, ze w przeciagu 3 dni powinno zajarzyc.

no muszę...ale martwię się, że może z nim coś nie tak, może ma jakieś napięcie mięśniowe wzmożone, krótko śpi...martwie się, ale lekarka była we środe i nic nie stwierdziła

Co to znaczy, ze krotko spi? Moja corka od poczatku w dzien spala po pol godziny- czy twoje dziecko sypia krocej? Jesli ci sie wydaje, ze to za malo, nowuj przez jeden dzien czas trwania kazdej drzemki i potem zsumuj. Dopiero wtedy bedziesz miala prawidlowy obraz sytuacji.

no śpi tylko 12-15godz na dobę

tylko taka naprawde chusta, wiazana - zeby sie ciezar lepiej rozkladal - polecam strone www.chustomania.pl, tam mozna poczytac o zaletach noszenia - plecki nie bola, dziecko Cie czuje, mozna cos zrobic w domu. moja wlasnie do mnie 'idzie' poczta...

Rece mi opadają....twój synek nie ma roku a ma 3 tygodnie!!!!!!!Poprostu przy Tobie czuje sie bezpieczny.Twój zapach ,głos i lulanie go uspakajają...Napewno go nie rozpuściłaś bo przy takim wieku dziecka nie może być o tym mowa! Mój syn jak miał 3 tygodnie godzinami leżal mi na klatce piersiowej jak go chciałam położyć do łóżeczka to sie buntował,jak troszkę urósł wolał swoje łóżeczko i pluszaki.Wtedy nawet przez myśl nie przeszło mi że go rozpuściłam

Bożeee Jak można rozpuścić 3 tygodniowego noworodka ??? Autorko przeciez to normalne ze dziecko potrzebuje kontaktu z Tobą... Jeszcze 3 tygodnie temu \"mieszkało\" malenstwo w Twoim brzuchu wiec czego od nieg teraz wymagasz ?? ze bedzie lezało całymi dniami w łóżeczku ??? małymi krokami walcz o spokój i odpoczynek dla rąk .... może bujaczek ...leżaczek ....karuzela w łózeczku Na Boga to malenstwo ma 3 tygodnie !! a nei 3 lata

Acha- popieram w 100% Chyba trzeba naprawdę poczuć potrzebę bycia matką i pogodzić się konsekwencjami tego faktu. Małe dziecko to nie lalka. Wymaga i ma wymagać. To jest prawo takiego maluszka.

teraz to tylko mozesz usiasc i plakac

tak małe dziecko najbardziej odbiera bodźce dotykowe-przez skórę,potrzebuje kontaktu z Tobą i napewno nie jest rozpuszczone i jak wolałabym nosić dziecko niz położyć je samemu sobie w łóżeczku i wyjmowac tylko na karmienie i przewijanie bardzo lubiłam przytul;ać moje dzieci i nawet jak wyszłam do sklepu to po powrocie brałam je na rece i nosiłam,nawet jak nie płakały