nie wiem jak dlugo wytrzymam jeszcze....

wydaje mi sie ze zwiazek w ktorym jestem jest nienormalny,jestesmy przed slubem,chyba nie powinnam za niego wychodzic,ciagle sie klucimy, dzisiaj to bylo juz totalne dno, zaczelo sie od tego ze nadrepnal mnie z calej sily na noge-niechcacy niby i zaczal sie z tego smiac, bolalo mnie a on sie smial, do tego klepnal mnie w tylek i zlapal za cycka, swinia, wytlumaczyl sie tym ze kiedy go gryze tez go boli-nienormalne to jest przeciez!!Potem powiedziel ze jutro moze wrocic pozniej z pracy, a ja na to ze kobiety facetow ktorzy za czesto dlugo pracuja znajduja sobie innych facetow, wkurzyl sie, potem inne bla bla, az w koncu doszlo do tego ze powiedzial mi ze epiej zeby mnie nie bylo anizeli mialby z taka kurwa pojebanaa siedziec.....................!? jedzenie mi utkwilo!! To chyba koniec naszego zwiazku...... Czy przez takie glupoty zawsze rozwala sie zwiazek czy to da sie naprawiac?? bo dodam ze u nas jest tak czasto i co raz to gorsze teksty leca..

O MATKO CO ZA KOLEś...

Kobieto przejrzyj na oczy on cię wcale nie szanuje:-O

A może porozmawiajcie na spokojnie, dlaczego ostatnio tak często się kłócicie? Nic nie dzieje się bez przyczyny. Może odpocznijcie od siebie jakiś czas.

odpusc go sobie dziewczyno,jakby do mnie facet cos takiego powiedzial chyba bym go zamordowala ,nie pozwole nikomu siebie obrazac a w szczegolnosci jakiemus kretynowi!

piekło i swoim dzieciom w przyszłości to wyjdż za niego a dzień ślubu będzie twoim ostatnim szczęśliwym dniem w życiu:O

nie tylko on jest taki wulgarny i zlosliwy , ja tez, dodam ze po za takimi incydentami on jest naprawde kochany,gotuje, sprzata, robi mi masaze, chodzimy na zakupy, smiejemy sie z innych ludzi tak dla jaj, mowimy sobie codziennie kocham cie, on mowi ze ma szczesce ze ma taka kobiete a ja uwazam ze to ja mam sczescie, tylko czy naprawde???????? Po takich klutniach i glupich zlosciach odechciewa mi sie wszystkiego, jemu tez Dlaczego tak u nas jest???????To psuje wszystko co piekne :(

\"Czy przez takie glupoty zawsze rozwala sie zwiazek czy to da sie naprawiac??\" GŁUPOTY?????????????!!!!!!!!!!!!! on Cię traktuje jak szmatę!!!!!!! to nie sągłupoty!!!!!!!!!!!!!! nawet nie próbuj tego naprawiać!!!!!!!!!!! zostaw go póki Cię jeszcze nie wykończył!!!!!

Echhh, chyba z tego wszystkiego wypalę blunta...

wiem co przechodzisz!!!! Poznałam go przypadkiem-to była obustronna miłość od 1 spojrzenia,w którą notabene nigdy nie wierzyłam,po 2 tygodniach zaczeły się akcje jak te ktore opisałaś w swoim zwiazku....Od miesiąca nie jesteśmy razem i jest mi lepiej:) Tzn.tesknie cholernie,boli jak nie wiem co,ale przynajmniej nie mam stresu o takie coś bo stań z boku na chwilkę i zobacz,ze te klotnie sa o nic jak u 15 latków:O a my mamy 23/24 lata i u nas własnie byly takie debilne spiecia!Nigdy wiecej czegos takiego-postanowilam-jak bedzie choc jedna chora taka akcja z moim kolejnym facetem od razu mowie mu KONIEC!!!!!!!

Nie, chyba lepiej go kopne w tylek i poszukam sobie faceta z dużą kasą!

no i ktos zaczyna sie podszywac, potraktujcie prosze to powaznie, prosze, dlaczego tak musi byc???????????dlczego 90%jest miedzy nami ok a te 10% okrutnych wyzwisk miedzy nami psuje wszystko,

w dodatku on dziwnie sie zachowuje - często przebiera sie w moje ciuchy i gdzies chodzi po nocach. Co mam zrobić? Pomóżcie!

mozna inaczej zyc. tez mialam takiego faceta. niezrownowazonego. bardzo wybuchowego, ktory albo byl w stanie euforii, albo w totalnym marazmie. nigdy nie bylo wiadomo, z czym wyskoczy. raz mnie kochal niezaleznie od tego, co robilam i mowilam, a innego dnia znowu darl sie na mnie o byle co. bylo coraz gorzej... jesli masz taki charakter jak twoj facet, to spoko, dasz rade i bedzie Ci dobrze. jesli jestes raczej spokojna, ugodowa osoba, to zagna cie do kata i zgnoi. ale powtorze, mozna zyc inaczej. :) najlepszego!

jestem taka sama albo i gorsza, odemnie to zawsze wychodzi :( Mam glupi charakter, jak nie jest tak jak chce to jestem nie do zniesienia, ciezko mi z tym , ale probuje jak moge to zmienic. Czasem wydaje mi sie ze to ja go nakrecam, jestesmy razem 4 lata i takie durne akcje jakos od kilku miesiecy, coraz czesciej i intensywniej :(