Wstydze sie tego ze jestem brzydka, zwlaszcza przed moim facetem

Niedlugo jade z moim chlopakiem na Mazury na Sylwestra z jego 20 znajomymi. Problem? Jestem brzydka. Moj chlopak jest super, jego znajomi tez niczego sobie, maja piekne dziewczyny (widzialam na zdjeciach) a ja jestem po prostu brzydka. Wstydze sie, ze moze beda sie z niego smiac, ze ma taka dziewczyne, albo w ogole mnie odrzuca z podowdu mojego wygladu. TAk sie tym martwie, ze jestem sklonna uweierzyc, ze brzydcy ludzie powinni obracac sie w towarzystwie brzydkich i na odwrot.

Masz szczescie. przynajmniej te dziewczyny nie beda sie martwic, ze odbijesz im facetow i spokojnie zostawia sie sam na sam w pokoju z nimi:P Co jedna brzydka mniej to jednak mniej;)One beda sie bic miedzy soba a ty mozesz spokojnie odpoczywac:P

Ostatnio w Helloween wyprosili mnie z marketu, bo mysleli, ze mam maske na twarzy:(

kurcze niech ktos o tym ze mna pogada.....

No co Ty komu masz sie podobac znajomym faceta czy Twojemu facetowi? reszte olej mowie serio jak Cie nie zaakceptują to ich problem:) a Ty baw sie dobrze

nie ma brzydkich kobiet, są tylko zaniedbane ktoś tak powiedział, idź do kosmetyczki, naucz się robić dobry makijaż, postaraj się dobrze dobrać strój i też będziesz ładna, miej dobry nastrój i bądź uśmiechnięta, wszyscy lubią symapatycznych ludzi a nie naburmuszonych i krzyczących słuchajcie Ja mam problem, a kto nie ma?

kup sobie super ciuchy zrob sobie ladny makijaz zrob wlosy i zaksocz wszytkich!

Ty sie ciesz, że ktoś cie w ogóle chciał, zamiast przejmować się pierdołami.

Moim zdaniem są inne wartości ważniejsze. Czemu sie sobie nie podobasz? może przesadzasz?

No właśnie - masz faceta, który akceptuje Cię taką jaka jesteś...Ciesz się, nie wszyscy mają takie szczęście...

i zgadzam sie z powyzszymi odpowiedzialmi. Kup fajny ciuch, zrob ladny makijaz, uloz wloski i usmiechaj sie... sam fakt ze to zrobisz poprawi Ci humor i bedziesz miala wyzsze mniemanie o sobie.

jak jesteś w związku to jednak się komuś podobasz a u zwykłych znajomych uroda chyba jednak nie gra znaczenia a raczej charakter... no a jak oni będą z typu \"mógłbyś mieć ładniejszą\" to pewnie nie ma co się nimi przejmować łatwo tak mówić... a zrobić znaczeni trudniej :O

a ja mam brzydkie stopy :(

Czym ty się przejmujesz? Wiesz co myślą faceci jak widzą innego faceta z brzydką laską? Że jest na pewno świetna w łóżku :)

brzydula nie z tej ziemii nie wierzę że jesteś brzydka, zbyt krytycznie podchodzisz do swojego wygladu, nie jest tak xle, nie mysl w ten sposób, skoro facet Cię kocha to znaczy że nie jesteś brzydka a pozatym ocena wyglądu to jest pojęcie względne.

masz chłopaka? masz. chce cię zabrac na mazury. chce. kocha cie? kocha. to się kurwa ciesz!!!! !!!!!! :o jezu:o nie ma to jak robic problem z niczego :o

przestancie z tym makijazem,ciuch OK.ale makijaz czasami wiecej szpeci niz dodaje uroku

moze sobie tylko autorka wmawia takie rzeczy ech

a jesteś gruba?

nie mogę w to uwierzyć ,że ktoś ma tak strasznie niską samoocenę....a może to prowokacja?

zacznijmy od tego,że jeśli twój chłopak cię kocha to na pewno z powodu ,,brzydoty\" cię nie zostawi.tak naprawde nie ma ludzi brzydkich...są tylko tacy z mniej podatną urodą,ale każdy na swój sposób jest ładny....masz chłopaka,na pewno musiałaś go czymś zauroczyć.może porozmawiaj z nim o tym,ze wstydzisz się trochę tego,że jego znajomi mogą się z ciebie śmiać

tak tak wpędzajcie laskę w kompleksy ludzie brak mi słów

ale pierdoły.. ludziom to się w głowach poprzewracało..

ale o co wam dwóm chodzi?my jej prubujemy pomuc:/ myślę,że masz niskąsamoocenę i tyle,stań nieraz przed lustrem uśmiechnij się do siebie i zobaczysz,ze będzie lepiej:]

no i o to chodzi lala* i nie wierzę ,że to jest prawda co autorka pisze

ja również nie wierze w to co autorka tutaj wypisuje jakieś dyrdymały..

bo to tak zawsze jest,ja kiedyś jak byłam zabujana w chłopaku ciągle uważałam się za największa brzydule na świecie,a teraz...teraz codziennie rano patrze się w lustro i na dobry poczatek dnia po prostu się do siebie uśmiecham,to naprawde pomaga

ja tez jestem brzydka ... i to nieprawda ze brzydota to tylko kwestia zaniedbania :( maluję sie w sumie chyba niezle ubieram , wlosy mam zawsze ulozone i co ? ciagle jestem sama :( nie jest to kwestia niskiego mniemania o sobie ... to po prostu realizm

teraz bez czarnego nicka nadejdzie czas i na Ciebie, ja czekałem 28 lat aby kogoś spotkam a daleko mi do jakiegoś mistera

taaaa ale ty jestes facetem ... :( facet nie musi wygladac .. a ja coz ,... najwyzej kupie sobie kota :D