Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

metafizyczna

jak sen filozoficzny

Polecane posty

Wcale go nie kocham, a jego dotyk pozwolił mi zobaczyć inny świat Nie jestem z nim związana emocjonalnie, a pieszczotami doprowadził do rozkoszy jakiej dotąd nie doznałam. Nic nas nie łączy, a dzięki Niemu weszłam na szczyty z których nie chciałam zejść. Przyglądałam się tym dłoniom…szukałam w nich czegoś innego, czegoś szczególnego może ponadziemskiego?? W chwili tej czułam się jak nastolatka, której nie odkryte dotychczas ciało nagle zaczęły zwiedzać męskie dłonie…czułam się tak jakbym robiła to po raz pierwszy, ja pewna siebie znająca swoje ciało 32 letnia kobieta i ON 44 letni dojrzały mężczyzna bez grama egoizmu. Już w trakcie odczuwałam tęsknotę szlochałam w duszy, że się to skończy choć jednocześnie szeptem błagałam aby już nigdy więcej nie dzwonił….”nie mogę Ci tego obiecać” Wszedł we mnie dopiero na sam koniec…. rozkosz niewyobrażalna powodująca ciemność przed oczami, zawrót głowy, drżenie rąk i nóg. Podniecenie opuszczało mnie kilka godzin…niby senna, nadludzko zmęczona, a drżenie ciała nie pozwoliło zasnąć. Pierwszy raz przeżyłam seks, w którym od pieszczot aż kręciło się w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
no nieżle, nieżle .....pan znał się na rzeczy, ale czemu ma nie dzwonić? korzystaj, póki mu się chce starać!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
a wiesz jak trudno o dobry towar;) żartuję...;) Facet się starał ale nie masz gwarancji, że zawsze tak będzie miał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc może warto juz nie próbować ;) Ciągle jestem pod wrażeniem tego co przezyłam cały dzień po czułam się jakbym miała się pochorować ..totalne osłabienie ból mięsni zawroty głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
miałaś dobry seks;) winszuję....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze utożsamiałam sex z emocjami.... nie sądziłam ze ten najlepszy trafi mi się z kimś z kim takich emocji nie miałam...czysta fizycznosc. Zawsze uważałam ze tzw dobry sex rodzi się w głowie a nie z techniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
hmm...zwierzęcy instynkt....;) ale jak do techniki dochodzi jeszcze uczucie, to kosmos,,,;) uważaj, bo sie łatwo w nim możesz zakochać...kobiety tak mają;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdy...
Gdy domdlewasz na łożu, całowana przeze mnie, Chcę cię posiąść na zawsze, lecz daremnie, daremnie! Już ty właśnie - nie moja, już nie widzisz mnie wcale. Oczy mgłą ci zachodzą, ślepną w szczęściu i szale! Zapodziewasz się nagle w swoim własnym pomroczu, Mam twe ciało posłuszne, ale ciało - bez oczu!... Zapodziewasz się nagle w niewiadomej otchłani, Gdziem nie bywał, nie śniwał, choć kochałem cię dla niej!...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *qrcze8
Gdy rozum usypia- budzą się żądze palące. Gdy świat się oddala - zostaje pragnienie spełnienia. I drży w posadach rachunek sumienia, i ciało swą duszę i rozum knebluje. A ranek - cóż ranek, zdrajca, sojusznik rozumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety to wszystko tak emocjonalnie biorą, moja szwagierka to jest mistrzynią, w takim pojmowaniu świata, no cóż chlop dobry zawodnik, ty rozmarzona i nostalgiczna, mieszanka pierwsza klasa, i efekty są prima sort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłop - święte proste
żołnierskie słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje ale tym razem nie było emocji...czysto fizycznie do tego podeszłam i co??? :O było to niesamowite przezycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj....
.... do niego namiar :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym nie był 20 lat żonaty to bym uwirzył w to że kobiety, podchodzą do tych spraw czysto fizycznie, no jakieś wojujące feminiski coś kombinują, ale marne szanse bo kobieta choć założy spodnie to jest kobietą w spodniach a nie chłopem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że Ty po prostu nie znasz samej siebie i z tego własnie wynika to zaskoczenie. Miałaś pewien obraz siebie ale jednocześnie zdecydowałaś się na zachowanie niezgodne (po części pozornie niezgodne) z tym obrazem i efekt okazała się dla Ciebie zaskakujący. Tymczasem zaskakująca powinna być przede wszystkim decyzja o seksie z mężczyzną, który nie wzbudza uczuć, skoro nie było to zgodne z Twoimi wyobrażeniami, zasadami. Drążąc dalej. Uważam, że ten mężczyzna nie jest Tobie zupełnie obojętny w sensie emocjonalnym. Poszłaś z nim do łóżka bo się Tobie podobał nie tylko w sensie fizycznym, intelektualnym ale i emocjonalnym właśnie. Odpowiadała na Twoje rzeczywiste (a nie tylko wyobrażone) potrzeby emocjonalne. Napisałaś, ze seks rodzi się w głowie, ze do tej chwili myślałaś, ze technika nie jest tak ważna. Nie jest tak ważna dla tych, którzy nie spotkali się z jej efektami ;) Naturalne jest, że dobre wykonanie rodzi uznanie i tylko w związku debiutantów erotycznych technika może nie mieć znaczenia ale tylko na początku. (Pomijam tu osoby o mocnych przekonaniach religijnych dla których seks to przede wszystkim - prokreacja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frk-09 nie próbuj mi wmówic coś co nie jest prawdą.... nie fascynuje mnie on pod żadnym względem...bywałam z facetami z którymi chęć przeżycia seksu był swoistego rodzaju moją obsesją...wtedy ten seks rodził się w głowie. Znam swoje cialo doskonale wiem w jakich pozycjach osiągnąć maksymalną rozkosz ale tym razem nie te pozycje mnie do tej rozkoszy poprowadziły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslę ze nowe zawsze ładne
:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
że zapytam....byłaś trzeżwa? rozmawiałaś z nim dużo? znasz go dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
niczego Ci przypadkiem nie dosypał?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam trzezwa z nim wypiłam 2 lampki wina zjadłam kawałek czekolady potem zupełnie przypadkowo zaczeliśmy rozmawiac o seksie i tak się zaczęło :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
być może nie od głębokiej fascynacji i emocji się zaczęło, ale na emocjach i magii się skończyło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
metafizyczna---> łatwa jesteś...sorki, ale to fakt;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magia była tak silna ze gdy odwoził mnie do domu mało rozmawialiśmy on pomylił drogi a ja nie mogłam opanować drżenia rąk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to się mogło zdarzyć i na pewno się zdarzyło,ale długo trwać nie będzie w porywach do 4 lat,jak zdecydujesz się z nim być,ale to co przeżyłaś jest piękne:-)...więcej nie powiem,ale wiem jak to jest...tylko że u nas kobiet ciężko pohamować emocje,nie umiemy do końca tak jakbyśmy chciały być wyrachowane i podchodziły do tego czysto fizycznie...budzi się tęsknota,gdzieś tlić się może uczucie...uważaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×